A historia zaczyna się tak...
Mama robiła porządki i znalazła spodnie od piżamy których nigdy nie lubiła i nie nosiła :)
Dzięki temu Ala w 20 minut zyskała 3 opaski :)
Kiedy jedno dziecko się bawiło a drugie czytało mama dorwała się do nożyczek i maszyny :)
Opaska nr 1
Myszka Mini - ciut duża wyszła ale na wiosnę będzie jak znalazł
(mam na myśli tą prawdziwą wiosnę:P)
Opaska nr 2
Poszarpaniec
Opaska nr 3
Supełek
Została mi jeszcze jedna nogawka :P
Trzeba coś wymyślić :)
Jakieś pomysły ?
Yyyy, może chustka na szyję? :)
OdpowiedzUsuńA może, może :)
Usuń