Projekt Samo Się Etap 6
" Papier, kredki, nożyce "
Oczywiście zaczęło się od tego, że nie odczytałam tematu właściwie i cały dzień spędziliśmy z dzieciaczkami na wymyślaniu zadań projektowych z kamyczkami w roli głównej.
Także kiedyś pochwalimy się kamykowym wpisem :)
Temat bardzo fajny i ciekawy, dający wiele możliwości a takie tematy lubimy najbardziej :)
Nożyce
Zacznę od sprzedania Wam naszego patentu na nauczenie malucha w przyjemny dla niego sposób prawidłowego trzymania nożyczek.
Na kciuku rysujemy uśmiechniętą buźkę którą nasza pociecha zawsze ma widzieć :)
Poza tym polecam na początek nożyczki z pomocnikiem takie jak nasze dzięki temu początkujący Ciachmistrz nie ma zbyt wielu zadań na głowie. Samo cięcie i prawidłowe trzymanie nożyc to wielkie wyzwanie.
Ciachaliśmy rurki które teraz wykorzystujemy w kuchni jako makaron :)
Ciachaliśmy ciastolinę
Kiedy na ciastolinie wykrawaczką do ciastek (grubszą stroną) odbijemy kształt otrzymamy super pomoc do nauki wycinania po śladzie :)
Nożyce i papier
jeżyk Jerzy
Wąż - to ciut trudne zadanie dla Wojtka pomagałam przy obracaniu kartki.
Poza tym samo cięcie po kole też jest zbyt skomplikowane.
Potem ja chwyciłam za nożyce i wykonałam dwie smocze układanki ( za laminowane) :)
ODLOTOWA RAKIETA KOSMICZNA
Powstała z pudeł których mieliśmy ostatnio zawalenie.
Dodałam tylko troszkę bibuły bo Wojtuś chciał wsiadać JUŻ.
Dodałam tylko troszkę bibuły bo Wojtuś chciał wsiadać JUŻ.
Nie ma dnia aby Wojtuś nie spędził w niej choćby pół godziny na rozmyśleniach :)
Kredki
Zacznę od projektu który nam się nie powiódł z racji braku pistoletu na klej.
Ale ponieważ uważam, że to genialna rzecz wklejam zapożyczone z sieci obrazki może ktoś inny się skusi na wykonanie takiej pracy :) Dla mnie cudeńka :)
Zacznę od projektu który nam się nie powiódł z racji braku pistoletu na klej.
Ale ponieważ uważam, że to genialna rzecz wklejam zapożyczone z sieci obrazki może ktoś inny się skusi na wykonanie takiej pracy :) Dla mnie cudeńka :)
Kredko odbijanki
odbijaliśmy kostkę przed domem, ścianę domu, koszyk, drzewo oraz monety.
Odbijanie monet przywołało wspomnienia z mojego dzieciństwa, bardzo lubiłam to robić :)
Czarno na kolorowym
Nie wiem jak zwie się ta technika ale już piszę jak się taki obrazek wykonuje.
Pokrywamy całą kartkę pastelami olejnymi.
A następnie pokrywamy ją ponownie czarną farbą i czekamy aż wyschnie.
Kiedy farba wyschnie igiełką (wykałaczką) zdrapujemy farbę i powstaje nam fajny kolorowy wzorek z kredkowego tęczowego tła :) Wojtuś nie doczekał pełnego wyschnięcia farby i potajemnie sam zaczął zdrapywać farbę klockiem. Następnym razem sama zrobię podkład i pokażę go Wojtusiowi dopiero kiedy porządnie wyschnie :)
źródło pomysłu i fajny opis KLIK
źródło pomysłu i fajny opis KLIK
Kredko układanki
Na ten pomysł wpadł sam Wojciech i zajął się tym dobre pół godziny - cały Wojtuś :)
Sortowanie kredek ilościowo
(od 1 do 7)
Sortowanie kredek kolorami
Układanie kredek od najmniejszej do największej
Struganie
Przy okazji kredkowego etapu zrobiliśmy kredkowe porządki.
Wszystkie kredki porządnie zastrugaliśmy.
99,9 % to moje dzieło ale Wojtuś też bardzo się starał a to się ceni :)
Przy okazji kredkowego etapu zrobiliśmy kredkowe porządki.
Wszystkie kredki porządnie zastrugaliśmy.
99,9 % to moje dzieło ale Wojtuś też bardzo się starał a to się ceni :)
Kredki zastrugane, strużyn cala moc i szkoda by je było od tak wyrzucić...
... i tak oto powstał kwiat Strużynka Kredkowa
Alusia oczywiście przez cały ten czas bardzo Wojtusiowi pomagała.
Zjadała kartki, rozrzucała kredki i generalnie bardzo ciężko pracowała nad projektem.
Pozdrawiamy serdecznie :)
Ależ pomysłowa i zdolna mama! Muszę podkraść część pomysłów koniecznie i wypróbować z Olą :)
OdpowiedzUsuńKradnijcie choćby wszystkie a może przy okazji jeszcze inne pomysły wam do głowy wpadną :) Grunt to zacząć a potem samo się już tworzy :)
Usuńhaha czytając Wasze zabawy jakbym widziała nasze :D normalnie aż dziw jak podobnie myślimy :P a z tymi kredkami olejnymi też myślałam ale stwierdziłam, że to za piękne i zrobimy w osobnym poście o ile nam wyjdzie w ogóle :)
OdpowiedzUsuńTak zgadza się :) Już dawno zauważyłam że chyba dobrze byśmy się dogadały :) My najpierw musielibyśmy kupić podobrazie i pistolet a to spory wydatek może kiedyś :)
UsuńBardzo pomysłowe te prace :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńŚwietny pomysł z tą buźką na kciuku - niby proste, a nie wiem czy sama bym na to wpadła. U nas kartonowe domki też sprawiają wielką frajdę. Widzę, że masz w domu małego artystę (przepraszam dwóch ;))
OdpowiedzUsuńTak artystów mam dwóch zdecydowanie :) A buzia na kciuku to też pomysł podpatrzony ale sprawdzony :)
Usuńświetne te wasze zabawy:)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam o korzystania z naszych pomysłów :)
Usuńha ha :D To u nas praca prawie taka sama, jak w wykonaniu Ali :D
OdpowiedzUsuńTak się zachwyciłam ostatnim zdaniem, że zapomniałam, że miałam napisać to, co mi przyszło wcześniej do głowy :D Fantastyczne pomysły z tymi nożyczkami!! jestem naprawde pod wrażeniem Waszej pomysłowości :):)
UsuńTak Ala zacięcie pracowała całe dwa tygodnie !!! Zresztą ona generalnie jest bardzo pracowita :)
Usuń