Nasz sposób na burzowo - chorobowe dni :)
Wpadł na niego Wojtuś kiedy zniósł całą sypialnię do salonu i ułożył się na niej z książkami.
Alusia jak to zobaczyła, ani sekundy nie czekała tylko od razu buch w poduchy i wszelkie typy barłożenia zaczęły odchodzić z miejsca.
I tak już ponad tydzień rano, sprzątanie odkurzanie i tworzenie łozia barłozia stało się naszym zwyczajem.
Bo jak wyjść się nie da to każda metoda dobra na poprawę nastroju :)
Gorzej nieco wieczorem z odnoszeniem pościeli na miejsce :P
Po odrzuceniu osób których nie mogłam rozszyfrować przy pomocy Losowe.pl (tym razem) udało mi się wyłonić 5 szczęśliwców do których polecą te piękne i zapewniające bezpieczeństwo Opaski !!!
DANE proszę podesłać DO MNIE a ja przekażę je sponsorowi nagród :)
Marta, Magda - gratki dziewczyny :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i gratuluję pozostałym zwyciężczyniom
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratulacje. ;)
OdpowiedzUsuńAleż oni rewelacyjnie wyglądają jak tak razem zaczytani :) aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńOj miło miło :)
Usuńhehe u nas jest to samo. W sumie zimą, gdy Hania więcej czasu spędza w domu z dziadkami to całe życie toczy się w salonie :) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńDokładnie całe życie w salonie ale tylko wtedy kiedy nie da się śmigać po podwórku :)
UsuńDziękujemy ogromnie, dane do wysyłki już wysłane na maila :)
OdpowiedzUsuńZaczytane dzieciaki bezcenny widok!!! Uwielbiamy, u nas obok łóżka sterta książek, bo maraton czytania odbywa się codziennie przed snem i rzadko kończy się na na jednej książce.
My czytamy rano i przed snem obowiązkowo a w trakcie dnia też nie raz i nie dziesięć :) Tylko ja na swoje lektury nie mogę czasu znaleźć ale kiedyś to nadrobię :)
Usuńgratuluje zwyciescom :) i tak z innej beczki zapytam skąd macie tą czarnowłosą lale?? bo cudna jest!
OdpowiedzUsuńpozdr i zapraszam do nas na nowe kąty
http://kusiatka.blogspot.com/2013/11/piotrus-i-alinka-dwie-lale.html - mój własny uszytek :) Troszkę mroczna wyszła no ale miało być kontrastowo dla niemowlaka :P
Usuń