Dziś znów jesiennie, w naszych 4 kątach jest coraz bardziej uroczo i przytulnie, z każdego kącika zaczynają wyglądać jesienne listki, kasztanki, orzeszki, owoce dzikiej róży i inne szyszunie.
Każdy kto do nas zagląda robi wielkie WOW, a dzieciaczki zwłaszcza Wojtko pękają z dumy i rosną kilka cm wzwyż.
Dziś jesienny mix, bo ciężko mi z tego zrobić osobne post i ciężko za razem o bardziej sensowne połączenie, niech elementem spójnym będzie jesień i nasza wolna twórczość.
Taki oto jesienny misz masz :)
Super zabawa i zabójca nudy :)
Polecamy :)
JESIENNY WIENIEC
Taka oto ozdoba na drzwi, prosta i piękna. Z kolorowego papieru (technicznego wycinamy kółeczko i obklejamy listkami, uprzednio zasuszonymi aby się nie poskręcały zanadto schnąc. Ala w swym buncie niestety tworzyć z nami nie chciała, zgodziła się jedynie obserwować. Tak też tym razem wieniec mamy jeden :)
Kiedy wszystko ładnie wyschło, przykleiłam parę jesiennych skarbów klejem na gorąco, dodałam wstążeczkę (na której wieniec wisi) i gotowe :)
JESIENNE STWORY
To już twórczość w 100% Wojtkowa, no może poza tym, że ja gwoździkiem robiłam dziurki tam gdzie mały artysta wskazywał paluszkiem, bo to zadanie było poza Wojtkowym zasięgiem. Oto co mój mały artysta zdziałał :)
JESIENNE OZDOBY
Made by mama, a tu wczoraj mnie poniosła wena twórcza i kiedy dzieci spały ja sobie kleiłam. I tak oto do pokoju dziecięcego zawitały dwie jesienne rzeźby - może nie idealne, bo moją przygodę z klejem na gorąco, dopiero rozpoczynam i wychodzi mi jak widać, ale bardzo mi się to podoba i liczę na to, że trening czyni mistrza :)
Taki oto jesienny misz masz :)
Super zabawa i zabójca nudy :)
Polecamy :)
rewelacja!
OdpowiedzUsuń