Legendy, napisane subtelnie, nie ingerując nazbyt w
dziecięcy światopogląd, kierując jedynie myślenie w sposób
intuicyjny na właściwe tory. Ponadczasowe opowieści, przekazywane
z pokolenia na pokolenie nadal żywe wciąż obecne, zawsze aktualne.
W każdej legendzie zawarte jest też ziarenko prawdy, każda legenda
zawiera istotny dla nas morał, życiową prawdę do której sami
czytając kolejne opowiadania docieramy. I choć lektura skierowana
jest głównie do najmłodszych tak jak pozostałe opowieści
wydawnictwa PROMIC przyniosą niewątpliwą radość również
czytającym dorosłym. Prosty język, skierowany do młodego odbiorcy
bardzo uprzyjemnia lekturę a Boga na kolejnych stronicach po prostu
czuć. To niesamowite kiedy człowiek czyta książkę i napełnia
się mimowolnie optymizmem, taje się z każda stroną lżejszy i
szczęśliwszy.
Kaftanik
dla Dzieciątka. Legendy chrześcijańskie. -
piękna warta polecenia książka, napawająca tym co najważniejsze
a takie ciężkie dziś do uchwycenia, wiarą, nadzieją i miłością.
Tak wygląda właśnie dziecięcy świat, a nam książka pozwoli się
zatrzymać i dostrzec to co najważniejsze, tak naprawdę
najważniejsze.
Książeczka serwuje nam 6 opowieści, 6 historii.
Ciekawe, zawierając wiele mądrości, bardzo różnorodne kierunki i
tematy, przez co każda kolejna opowiastka wzbudza ciekawość :)
Delikatne, podkreślające piękno i ducha legend
ilustracje celująco podążają za treścią.
Jak ważne jest czytanie o tym, że nawet kiedy ktoś
zbłądzi nie zostanie postawiony na nim krzyżyk, że zawsze jest
wybór, że zawsze istnieje droga powrotna albo choć możliwość
częściowego naprawienia swoich win. Jak czytamy w książce
nawet złodziejaszek ostatecznie, poprzez nauczkę jaką mu dano
odnajduje właściwą drogę, dostaje szansę z której może
skorzystać. I choć droga przez uczciwość nie jest tak prosta i
łatwa a już na pewno nie zawsze aż tak przyjemna jak "droga
na skróty", to jednak uczciwa praca prowadzi nas do prawdziwego
wewnętrznego pokoju, a dobro zawsze wraca i to ze
zwielokrotnioną siłą. To droga która pozwala nam żyć z czystym
sumieniem i w satysfakcji, że wszystkiego dokonaliśmy nie raniąc
po drodze innych, a to duuuużo więcej niż bogactwo. Jak
cudownie pokazywać dzieciom, że dawanie jest dużo piękniejsze i
przyjemniejsze niż branie.
Każda opowieść daje do myślenia, jak pierwsza
historia, pewnego młodzieńca który dostał od dziadka monety, trzy
złote monety które dzięki duszkowi Bożego Narodzeni w postaci
małej dziewczynki podarowuje trzem osobom. Ludzie ci dzięki monecie
podarowanej przez chłopca otrzymują dar o jakim nawet nie mogli
śnić. A chłopiec dając dostaje nawet więcej niż otrzymałby
gdyby zachował dziadkowy podarunek dla siebie.
Niezwykła jest też opowieść o staruszce która z
ogromnej miłości i z poczucia obowiązku wobec przychodzącego na
świat Jezuska nawet śmierci się przeciwstawiła. Zresztą każda z
opowieści jest niezwykła, każdą z nich trzeba przeczytać
osobiści, a ja ze szczerego serca polecam, na te adwentowe dni i nie
tylko tą właśnie lekturę.
Książki jak ta pokazują dzieciom żywą wiarę, żywą miłość Boga, istotę i sedno bycia chrześcijaninem, sens i piękno dzielenia się z innymi. Nie regułki, zasady, nie powtarzane bez przemyślenia słów których nie rozumieją ale żywa miłość i ciepło z serca płynące :)
Dziecięcym językiem przekazany sens wiary...cudne.
OdpowiedzUsuń