Strony

8 gru 2015

Pracowity adwent - Choinka z modeliny



Dziś propozycja choinkowa.
W dwóch wersjach. Prostszej i trudniejszej :)

Na początek wersja wspólna czyli wieeeelkie przygotowania :P
Otóż tworzymy stożek (lub tyle stożków ile dzieci posiadamy) z modeliny lub plasteliny i już.
Każdy maluch dostaje po zielonym stożku i garści koralików, guzików czegoś co można powbijać.
Starszakowi dodatkowo wręczamy nożyczki (nie takie jak na tym zdjęciu, do tego doszliśmy później, muszą być takie z ostrym końcem, nie zaokrąglone, ostatecznie w wersji trzeciej już nie uwiecznionej na zdjęciach perfekcyjne okazały się nożyczki do paznokci ale nie każde dziecko sobie z nimi poradzi).


Nożyczkami nacinamy choinkę dookoła i paluszkami formujemy dzióbki. I tak poziom po poziomie aż dojdziemy na sam dół. 




A następnie... jedni i drudzy, mali i duzi - wciskają koraliki :)






I takie oto piękne ozdoby ustawiamy w dowolnie wybranym miejscu - tak uczynił Wojtko :)
Lub wyjmujemy wszystkie koraliki i zaczynamy zabawę od nowa - wersja Ali :)
Taka ozdoba będzie też pięknym podarunkiem dla najbliższych - oczywiście po wypieczeniu :)

2 komentarze:

  1. Piękne :) mam dzieci w wieku 5 i 3 lata, bardzo często korzystamy z pani pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne :) Rzeczywiście pracowity adwent u Was :)

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.