Życie nas przyparło do muru i nie mamy totalnie czasu na kreatywność. Moje prawo jazdy, sezon konny, recenzje, huk innej codziennej pracy i jeszcze mocne przeziębienie razy dwa. Opieramy się tylko na gotowcach i całe szczęście, że je mamy bo inaczej byłoby krucho. Czytamy, gramy, uzupełniamy zeszyty, rozwiązujemy łamigłówki, naklejanki, wycinanki - jak widać nawet u Kusiątek czasem jest czysto komercyjnie - życie pisze różne scenariusze.
Jednak potrzebna nam była świeżość w działaniach matematycznych, coś ciekawego, coś czego jeszcze nie było. I tak powstały na szybko tej nocy drzewka owocowe. W skład zestawu wchodzą trzy drzewa po 10 owoców na każdym, śliw, jabłek i gruszek a także karta z 4 dzieci, która uatrakcyjnia i urozmaica zabawę.
Zestaw można wykorzystywać na różne sposoby zaczynając z maluszkami od sortowania owoców czy określania ich liczby.
Na drzewkach wykorzystując dzieci możemy nauczyć podstaw dzielenia, tak jak obdarować naszą gromadkę tak aby jabłek czy owoców każdy dostał po równo.
Możemy również dać każdemu ileś owoców i polecić dziecku dołożenie tyle aby każdy miał tyle samo. Lub dać na tyle dużo aby dziecko odejmując owoce sprawiło iż każdy maluch otrzyma taki sam zestaw.
Bo pracować możemy na początku na jednych owocach tj jabłkach ale z czasem można poszerzać ten zakres do wszystkich trzech drzewek.
Tu kolejna zadanie dla najmłodszych czyli odtwarzanie. Każde dziecko ma dostać taki sam zestaw owoców.
Same dzieci i owoce po zalaminowaniu możemy wykorzystać do nauki dodawania czy odejmowania na przedmiotach, na liczbach, metodą mieszaną. Każde urozmaicenie zadań to zawsze coś atrakcyjnego z czego maluchy chętniej korzystają. Poza tym praca z takim zestawem pozwala łagodnie przyjmować błędy które bardzo szybko można naprawić więc frustracja jest minimalna.
Można też popracować nad porównywaniem wielkości. Korzystając z owoców, lub wpisując na zalaminowanych drzewach cyfry i każąc dziecku położyć znak większości/mniejszości lub równości. Praca na cyfrach nie jest prosta więc zawsze dziecko może wspomóc się owockami :)
Na równościach pracujemy również na karcie z dziećmi. Ja Wojtkowi lub Wojtek mnie przygotowujemy zadania a potem pomiędzy parami dzieci stawiamy jeden ze znaków <, >, = .
A po solidnej rozgrzewce, na koniec Wojtuś dostaje jeszcze kilka zadań pod drzewkiem.
Trzy drzewka to 30 owoców. Tak więc można stopniowo poszerzać zakres zdań 10, 20, 30 w zależności od umiejętności i możliwości czy wieku dziecka. Oczywiście tu macie tylko propozycje zabaw a bawić się możecie tak jak Wam podpowiada wyobraźnia. Najczęściej pomysły przychodzą same w trakcie zabawy. Wykorzystanie pakietu jest naprawdę wielorakie. Począwszy od określania liczebności zbiorów,
porównywania liczebności zbiorów, treningu dodawania, odejmowania, początków mnożenia i dzielenia. A także tworzenie rytmów lub ich kontynuacja.
Cały zestaw do pobranie tu - POBIERZ
Zapraszam
do korzystania ile tylko chcecie, udostępniajcie, zapraszajcie
znajomych, niech pomoce idą w świat. Zaznaczam, że pomoce są wykonane
przeze mnie, włożyłam w nie masę czasu i pracy i bez mojej zgody nie
wolno ich rozpowszechniać, pozwalam na pobieranie jedynie do użytku
prywatnego, domowego, własnego !
Bardzo dziękujemy :-) wszystkie zestawy są wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie , Ania
A wiesz że miałam zrobić coś podobnego głównie aby dzielenie poćwiczyć... Tylko u nas tych owoców więcej potrzeba ;-)
OdpowiedzUsuń