Strony

5 kwi 2016

Gry logiczne - 3 kolory




"Najtrudniej jest wymyślić rzecz najprostszą" - to prawda, wszyscy szukają niezwykłych rozwiązań, ulepszeń, innowacji, chcą zachwycać, przyciągać uwagę, zwrócić zainteresowanie młodych ludzi, przesyconych nowoczesnymi technologiami do szpiku kości. Gry, pomoce edukacyjne prześcigają się w receptach i metodach a tym czasem okazuje się, jak miałam przyjemność się przekonać testując 
"Karty Matematyczne Grabowskiego" geniusz tkwi w prostocie. 
Przyznam szczerze, że ciężko uwierzyć widząc po raz pierwszy ten zestaw, że dziecko może się nim zachwycić. Karty w trzech kolorach, patyczki-liczmany, 4 pionki, kostka - ludzie odkrywają przyjemność płynącą z grania, dopiero kiedy spróbują sami, dopiero kiedy zobaczą, z jak wielkim entuzjazmem gry przyjmowane są przez dzieci i to już te kilkuletnie. Do wymienionego zestawu dołączona jest książka która zawiera blisko 80  propozycji gier i zabaw na 3 poziomach trudności. Powiem Wam, że nawet jeśli bardzo byście chcieli, nie sposób się szybko znudzić tymi kartami albo opanować rozgrywki do perfekcji. Najlepszym przykładem tego jest fakt iż nawet ja, dorosła osoba, mam co robić z kartami a łamigłówki typu "Nim" z ostatniego rozdziału baaaardzo wciągają.
Istotne uwaga w tym miejscu, ważne aby gry dostosowywać uwzględniając możliwości rachunkowe, a także poziom intelektualny i emocjonalny dziecka. U nas najlepiej sprawdza się poziom pierwszy choć wielokrotnie za prosty, jest doskonały na rozgrzewkę. Kiedy rozegramy jedną czy dwie partyjki możemy zawsze poszukać czegoś na wyższym poziomie. Drugi poziom często jest wyzwaniem i Wojtuś sobie z nim najczęściej radzi z moją pomocą, czasem samodzielnie. Myślę, że każdy zna swoje dziecko i jest w stanie ocenić czy podoła ono zadaniu. Spis treści bardzo ułatwia zdanie, dobrania poziomu gier ponieważ przy każdym tytule mamy podaną liczbę graczy oraz poziom trudności. Co ciekawe, bawiąc się Kartami Grabowskiego, nawet dziecko nieco słabsze z matematyki ma szansę wygrać z uczniami bardzo dobrymi. A wygrana może bardzo zmienić nastawienie do matematyki i poprawić samoocenę dziecka. A to właśnie brak wiary w swoje możliwości jest często przyczyną niepowodzeń w uczeniu się matematyki!



Czym są i do czego służą "Karty matematyczne Grabowskiego - Gry logiczne (3 kolory)".
Karty matematyczne Grabowskiego pomagają nauczyć się podstaw liczenia i logicznego myślenia w trakcie zabawy.  Przy ich pomocy możemy niezwykle przyjemnie spędzić czas jako rodzina ale znakomicie spiszą się także w grupie przedszkolnej czy wczesnoszkolnej. Gry są tak różnorodne, iż każdy znajdzie tu coś dla siebie na odpowiednim poziome, z odpowiadającej tematyki czy mechaniki a także dla właściwej liczby osób, jakie mogą czy mają chęć brać udział w zabawie. Frajda będzie równie wielka gdy gracz jest jeden albo gdy mamy chętną do działania całą grupę dzieciaczków.

Załączona do zestawu książka proponuje nam 76 gier które rozdzielone są na 5 działów. Mamy tu:
Pasjanse, gry karciane inspirujące do licznie, gry planszowe, gry typu "kółko i krzyżyk", gry typu NIM- te ostatnie to łamigłówki. 



 ZESTAW ZAWIERA
Wspominaną już książkę z 76 grami które można rozegrać przy użyciu kart i pozostałych rekwizytów.
36 kart w trzech kolorach (czerwony, niebieski, zielony). które są punktem wyjścia a przy dołączonych pozostałych elementach zestawu nabierają większej mocy i służą jako znakomite źródło nauki i zabawy. 
Dodatkowe elementy to 63 patyczki-liczmany po 21 sztuk w trzech kolorach (żółty, czarny, czerwony), pionki, kostka do gry.



Opisy gier w książce są czytelne, przejrzyste i szczegółowe. Opis każdej gry rozpoczyna się od podania rekwizytów jakie będą nam niezbędne, co dodatkowo ułatwia zadanie czytającemu. Kolejnym udogodnieniem są również grafiki. 
Nie polecam rozgryzania gier kiedy dziecko czeka, ponieważ zdarza się, że zajmuje to chwilkę a dzieci, kiedy w perspektywie czeka na nich nowość, mają problemy z cierpliwością. Dużo prościej przestudiować zasady wcześniej, innymi słowy przygotować się bez udziału dziecka. Tak jest znacznie prościej, przyjemniej i sprawniej, unikniemy negatywnych emocji. Samo wyłożenie zasad dziecku jest już błyskawiczne.

Dla jeszcze lepszego rozeznania z tyłu książki zamieszczono słowniczek, który nam wytłumaczy co trudniejsze i istotniejsze w odczytywaniu reguł, hasła. 



Było troszkę teorii a teraz Gry logiczne (3 kolory) w praktyce. 
Rzecz jasna nie wykonalnym byłoby opisanie wszystkich gier. Pomyślałam, że o wyborze gier powinien zadecydować sam wielbiciel tych kart logicznych. A ponieważ ulubionych ma sporo wybrałam już sama po jednaj z każdego działu.
PASJANSE
Pasjanse to dobry pomysł na początek, ponieważ jest fajnym i prostym sposobem na zapoznanie dziecka z kartami. Nie ma tu dodatkowych pomocy gracz jest sam na sam z kartami i wszystko można sobie na spokojnie opanować. Jednak jako, że z pasjansów nigdy się nie wyrasta, z pewnością przyniosą radość na każdym etapie. Układanie pasjansów wymaga cierpliwości, uczy koncentracji oraz spostrzegawczości.
Wojtusia ulubione pasjansy to Wąż oraz 
SIÓDEMKI
 Do tego pasjansa potrzebujemy po 7 kart w każdym z 3 kolorów. Wszystkie karty tasujemy i układamy w stos rewersem do góry. Dwie karty odkładane są na bok. 
Teraz gracz, kolejno odkrywa karty ze stosu i układa z nich trzy rzędy kolorystyczne. 
Układa aż stos zniknie. Jeżeli przytrafi się tak iż po odsłonięciu kart ze stosu brakuje dwóch kart z jednego koloru, wygrana jest pewna. Natomiast jeżeli brakujące karty, należą do dwóch różnych barw, gracz musi zaryzykować i położyć dwie karty odłożone na początku w puste miejsca, nie wiedząc, rzecz jasna, co na nich jest. Jeżeli stworzy trzy rzędy kolorystyczne, wygrał, jeżeli karty były położone błędnie niestety przegrał. Ciekawa gra z elementem niepewności i zaskoczenia na końcu.






GRY SPOKOJNE
To dobry drugi krok po pasjansach, używamy tu nie tylko kart ale również patyczków co uatrakcyjnia ale i troszkę utrudnia rozgrywkę. Gry stają się większym wyzwaniem, wymagają skupienia, koncentracji i uwagi.
Oczywiście są tu gry na wszystkich poziomach trudności a są to między innymi:
Ciuciubabka, Łasuch, Rodzynek, Fanfary, Odgadnij kolor, Król mostów, Okulista i wiele innych.
My na razie jesteśmy na najniższym poziomie trudności bo mam plan rozgryźć z Wojtusiem wszystkie gry, ale drugi wydaje się nawet ciekawszy. Wiadomo apetyt rośnie :)  
Gry z kolejnych poziomów wymagają ,od graczy umiejętności analizowania przebiegu rozgrywki, dobrej pamięci, czy spostrzegawczości.

MOSTY
W zależności od możliwości graczy do utworzenia "planszy" do gry można użyć wszystkich kart bądź ich części. Czym jest most ? To patyczek położony na dwóch kartach tego samego koloru przylegających do siebie bokiem krótszym lub dłuższym. Gdy gracz/gracze ułożą wszystkie mosty następuje ich zliczanie:
  • Najpierw mosty ułożone pionowo
  • Następnie mosty ułożone poziomo
  • Etap trzeci to zsumowanie dwóch powyższych punktów
Gra znakomicie spisuje się jako propozycja jednoosobowa, tak jak u nas doskonała pomoc przy treningu dodawania. Jednak w książce znajdziecie rozgrywkę opisaną również w warunkach szkolnych i w dodatku w dwóch wariantach i dwóch poziomach trudności a także dodatkowo aż trzy scenariusze przebiegu rozgrywek.







GRY STRATEGICZNE
To kolejny poziom wtajemniczenia gdzie liczą się nie tylko umiejętności przeliczania ale również logiczne myślenie i perspektywiczne planowanie. Gry te są głównie oparte o dwa rodzaje gier czyli Kółko i krzyżyk oraz łamigłówki typu NIM.

CIEKAWSCY
Do tej gry będziemy potrzebować talii kart Gry logiczne (3 kolory), patyczków oraz kostki do gry.
Jest to gra dla 2 osób i rozgrywkę rozpoczynamy od rozdzielenia pomiędzy graczy kart na pół, tak aby każdy miał po 6 kart, w każdym z 3 kolorów. Teraz obaj gracze w tajemnicy przed przeciwnikiem układają przed sobą planszę 3x3 na której musi być utworzona, jedna linia prosta lub skośna z kart w tym samym kolorze (jak kółko i krzyżyk). Teraz gracze naprzemiennie odkrywają karty na planszy przeciwnika. Gra trwa do momentu, w którym jeden z graczy odkryje linię 3 kart lub gracz zauważy, że na planszy przeciwnika nie można takiej linii utworzyć. Gra toczy się ustaloną parzystą liczbę rozgrywek. Nie zdradzając wszystkiego, punkty podczas kolejnych partyjek, są przyznawane w patyczkach a zwycięzcą jest ten kto otrzymał najwięcej punktów.




GRY PLANSZOWE
To znakomite urozmaicenie i czysta przyjemność, bo wszystkie dzieci uwielbiają gry planszowe. Tu poza kartami i patyczkami w ruch wchodzą również pionki i kostka. Natomiast plansza jest stworzona z kart. Są to proste i losowe gry przy których jednak można potrenować liczenie, przeliczanie i inne matematyczne umiejętności. Znakomicie spisują się jako gry familijne. Moc śmiechu i wielka radość gwarantowana.

RAJD
Jest to bardzo prosta i szybka gra dla 2-4 zawodników. Przemieszczamy się pionkami przy pomocy rzutów kostki. A punkty otrzymujemy za:
  • Kolor karty na której staniemy (C=1,N=2,Z=3)
  • Miejsce w wyścigu
Cały rajd natomiast składa się z tylu wyścigów ilu jest graczy. Zwycięzcą jest ten kto punktów zdobył rzecz jasna najwięcej. To podstawowa odmiana gry jednak posiada ona jeszcze dwa inne warianty.





 GRY DYNAMICZNE
Na razie z tej grupy gier mamy jedną ulubioną która rozśmiesza Wojtka do łez. Wiadomo koncentracja i cierpliwość są niezmiernie istotne, jednak gry które trenują refleks też są wartościowe a dzieci je uwielbiają. 
Należy pamiętać, że nie każdy się czuje dobrze w tego rodzaju grach z obawy przed przegraną ale trenując w przyjaznej domowej atmosferze, możemy wyćwiczyć potrzebne umiejętności tak aby dziecko podbudowało się i poczuło się pewniej. 
Emocje są wielkie a rozgrywki są bardzo głośne :D
PUK - PUK
Najprostszą grą z tej półki jest gra Puk - puk, gra powinna być 3 osobowa ale jeżeli nie ma takiej możliwości a chęć na zabawę jest wielka, radzimy sobie nawet w składzie dwuosobowym.
Jeden gracz ma zakryte oczy drugi jest dzięcioł. Po zasłonięciu oczu ciuciubabce, dzięcioł kładzie kartę na stole i puka w nią 3 razy. Ciuciubabka przesuwa otwartą dłoń, nad stołem w miejscu w którym słyszała dźwięk pukania. Wtedy dzięcioł mówi Stop ! Ciuciubabka musi w momencie zatrzymać dłoń i opuścić ją na stół. Liczy się tu refleks tak dzięcioła jak i osoby z zakrytymi oczami. Jeżeli ciuciubabka dotknie karty otrzymuje 3 punkty tak jak i naprowadzający. Oczywiście na tym jednym wariancie się nie kończy.
Trudniejsze gry dynamiczne to: Prymus czy  Generał.









Nie spodziewałam się, że 36 kart w trzech kolorach może wywołać u dziecka taki entuzjazm i chęć grania. A jednak ! Najfajniejsze jest przy kartach to iż opcji gier jest tyle, że możemy sami dobrać to co chcemy ćwiczyć, co dziecko potrzebuje przetrenować, to nad czym chcemy się skoncentrować. Jednocześnie dostosujemy gry do charakteru, poziomu zaawansowania i umiejętności naszego dziecka. A to wszystko poprzez doskonałą zabawę. Dla mnie te karty to odkrycie roku i z największą przyjemnością odkryję przed Wam już za miesiąc kolejny tytuł. Tym razem będą karty na które Wojtuś jeszcze troszkę poczeka ale za to z pewnością zainteresują rodziców, dzieci szkolnych. Bo co do tego, że pokochają je dzieci nie mam najmniejszych wątpliwości.

4 komentarze:

  1. Tak czytam i czytam a tu końca nie wiadać... Rzeczywiście cała masa możliwości... Fajne musi być ten zestaw :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jeden z dłuższych postów, ale gra nie robi wrażenia na pierwszy rzut oka a jest genialna. Jak umiałam tak chciałam pokazać jej możliwości i potencjał :)

      Usuń
  2. Ja chcę ten zestaw dla nas.
    Kochani wspaniała relacja z zabawy. Oj, jak zawsze

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.