Takiego koteczka zrobiłam Ali, stworzyłam też plansze na której liczymy sobie guziki z koteczkowego stroju. Bo nasz kocur to nie lada elegant. Na przyszłość dla nas lub dla Was jeśli macie starsze dziecko a chcecie je wprowadzić w dodawanie, nie na liczbach a na przedmiotach, stworzyłam też planszę z dodawaniem guzików. Taką podstawową nie wymagającą.
Guzików mamy pięć ponieważ dalej walczę z Alusiowym liczeniem 1,2,3,4... 6,7,8,9, 10. Uparła się jak, nie mały a wielki osioł i ani drgnie. Tylko śmieje się mi prosto w twarz i liczy guziki 1,2,3,4 - 6 albo 1,2,3,4 - 9. Nie mam na nią sposobu a sprytniejsza jest od wszelakich podstępów.
Koteczka wykonać nie trudno bo wystarczy kawał grubego kartonu, nożyk, rzep na kleju i kredki.
Kto ma ochotę na nasze plansze klika tu
Rzecz jasna plansze wykonałam sama i są tylko na WASZ użytek prywatny (bo zdarza się pewnym osobom, wykorzystywać moje pomoce jako własny produkt, co przykre, bo nie proszę o wiele tylko o poinformowanie kto je stworzył i skąd pochodzą, a chyba tyle za wkład pracy mi się należy). Choć te akurat raczej nie przydadzą się nikomu do innych celów niż takich z Koteczkiem w roli głównej :)
Nawet jeżeli nie macie zamiaru liczyć z maluszkiem to koteczek się fajnie sprawdza jako zabawka do ćwiczeń manualnych. Odczepianie i przyczepianie rzepów to zabawa fajna sama w sobie :)
Przy czym duże rozmiary kotka nie są przypadkowe. Małe dziecko radzi sobie dużo łatwiej z odczepianiem rzepów jeżeli nie ma problemów z podnoszącym się do góry kotem.
Jak stworzycie koteczka pochwalcie się nim na fun page :)
sympatyczny koteczek :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny a guziki pomysłowe bardzo
OdpowiedzUsuńRewelacyjny a guziki pomysłowe bardzo
OdpowiedzUsuńRewelacyjny a guziki pomysłowe bardzo
OdpowiedzUsuń