Kusiątka: Mapa Przyszłości

Jeżeli lubicie nieszablonowe książki, jeżeli macie ochotę na geograficzną przygodę nie z tej ziemi to zapraszam, bo dziś pozycja w sam raz dla Was. Mapa przyszłości to książka interaktywna która wciąga czytelnika w podróż w czasie i przestrzeni.
Podczas eksperymentu naukowego uczniowie 3 klasy, przypadkiem otwierają portal do podróży w czasie który wsysa całą klasę wraz z przedmiotami oraz uczniami którzy się w niej znajdowali. Poszukiwania czas zacząć, podróżnik który się odważy, będzie musiał strona za stroną odnajdywać kolejne osoby, przedmioty i części statku kosmicznego a przy okazji odkrywać świat. Wojtka zachwyciła masa szczegółów, surrealistyczne obrazy, kosmiczne grafiki, duża dawka poczucia humoru na ilustracjach.No i nietuzinkowy format...

Razem z bohaterami odwiedzicie wieżę Eiffla, Tadż Mahal, Panteon… Zobaczycie miasta zbudowane z origami, park jurajski w Afryce, gigantyczne roboty grające w golfa, mityczną Atlantydę, a nawet fabrykę lodów o smaku zorzy polarnej w Arktyce! Pełno tu kosmitów, turystów, a także miejsc i elementów krajobrazu, których znaczenie i funkcję będziecie musieli wymyślić sami!

I to jest to co mi najbardziej przypadło do gustu, wpływ tej książki na wyobraźnię, radosną twórczość i niekończący się potok słów i pytań, domysłów, proponowanych odpowiedzi. To książka która wciąga a jej potencjał jest chyba niewyczerpalny.

Założeniem autorów jest przede wszystkim dobra zabawa i to zdecydowanie udało się zrealizować.

Historia jaką przyjdzie nam przeżyć wraz z głównymi bohaterami, żyje własnym życiem i możemy przez nią brnąć tak jak nam się podoba. Możemy pokonywać mapę z północy na południe i ze wschodu na zachód lub całkiem na opak bez jakiegokolwiek ładu i składu. Można śledzić kolejne wątki, wyszukiwać tych najzabawniejszych (to nasz hicior), można iść za koleją, tworzyć opowieści dziwnej treści itd itp.

Książkę można odkrywać z dwóch stron, w pionie lub poziomie. Jedna strona drugiej nie równa i każda pełna tajemnic i zagadek. Można książkę czytać strona po stronie albo tak jak my uwielbiamy rozkładając ją całą. W takiej postaci jest zjawiskowa.

Ilustracjami pisana opowieść, pisana i opowiedziana przez Tomasza Minkiewicza. Ilustracje pastelowe, delikatne, nie narzucające się, przyjemne dla oczu, zwłaszcza, że kolejne strony bombardują ilością szczegółów dobrze, że kolory są spokojne i stonowane. Pięknie wydana pozycja.

To jedna z tych lektur w którą warto się zaopatrzyć jeżeli macie w domu zdecydowanych i zagorzałych przeciwników literatury, książka która naprawdę wciąga w fabułę i może zachęcić do zabawy nawet najbardziej opornych.