Strony

3 lis 2016

Karmnik z butelki ptaszki z kubeczków


Na zewnątrz coraz zimniej a my jak co roku powoli zaczynamy myśleć o naszych skrzydlatych przyjaciołach. Projekt Dziecko na Warsztat podsunął nam przypadkowo myśl z czego będziemy tworzyć w tym roku. Październik jest miesiącem plastiku jednak zamysł warsztatowy miałam nieco inny ale z karmnika nie zrezygnowałam. Postanowiłam prace poszerzyć o wykonanie kilku plastikowych ptaszków z kubeczków jednorazowych. Teraz jedna uwaga do pracy użyłam farbek plakatowych jednak one nie przetrwała mrozu ani deszczu czy też wielkiej wilgoci. Nie sprawdzałam ale podejrzewam że lepiej sprawdziłyby się farby akrylowe pokryte jakimś ochronnym preparatem. Nie mniej jednak nasz karmnik wisi bezpieczny pod dachem i nadal ładnie wygląda :)


Zaczynamy od odpowiedniego przygotowania czyli przecięcia butelki.Będzie to lepiej widoczne na kolejnych zdjęciach. Następnie daszek oraz główną część naszego karmnika jak i kubeczki z których powstaną ptaszki malujemy na wybrane przez siebie kolorki.








Kiedy pierwsza warstwa wyschnie, możnamy zabrać się do ozdabiania precyzyjnego :)
Gdy ponownie wszystko wyschnie mocnym klejem wszystko sklejamy ze sobą.




Nasze ptaszki aby nabrały życia też muszą nabyć kila detali takich jak skrzydełka, czubeczek, oczka czy dzióbek.




Na zakończenie, choć możmy to zrobić na samym początku w zakrętce oraz w kubeczkach robimy dziurki przez które przeciągamy sznureczek - zawieszkę. My nasz daszek podkleiliśmy jeszcze ozdobną tasiemką :)


Jeszcze odrobinka ziarenek do środka i gotowe :)


Nasza nowa ptasia stołówka :)

7 komentarzy:

  1. świetny pomysł! i lekcja dla młodzieży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to właśnie mi chodzi, żeby nauczyć młodzież iż należy pamiętać i wspierać :)

      Usuń
  2. Ptaszorki wyglądają fajowo... A karmnik... my chyba pozostaniemy przy naszym drewnianym który będzie nam słuzyl juz 3 rok ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz drewniany się rozpadł więc co roku sobie wymyślamy inny, ptaszkom to nie przeszkadza a dla dzieci to lekcja pamiętania :)

      Usuń
  3. My mamy karmnik drewniany ;) nie wyobrażamy sobie zimy bez dokarmiania ptaszków ;) Wasz pomysł jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj blok nie umożliwia dziecku takiego czegoś ale dobrze ze mamy babcie❤właśnie tak ostatnio myślałam by zrobić z Natalka karmnik i normalnie czytasz mi e myślach��zrobimy z butelki.pieknie tam macie zazdroszczę normalnie Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny !!!!!! Kolorowy i pozytywny :) A farby znamy i uwielbiamy!

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.