Frogi - żabcie w akcji

Nowość nie nowość. Nowa odsłona gry o nazwie Hooopa!, różniąca się według opisów, tak wyglądem jak i samą mechaniką czy też zasadami. Jeżeli macie Hooopa! możecie sobie gry porównać, ja nie miałam okazji grać w pierwowzór więc do tematu podejdę bez porównań. 

Frogi zniewoliło mnie swoją estetyką, żabimi pionkami i prostotą. Gra przeznaczona dla graczy 7-99 ale 6 latek spokojnie daje radę. Znamy już przeznaczenie wiekowe dodamy jeszcze pozostałe kwestie opisowe czyli mamy przed sobą grę dla 2-4 graczy a rozgrywka to około 20 min, wg producenta. Im mniej graczy tym czas rozgrywek krótszy, przy 4 graczach sięga czasem powyżej pół godzinki. 

Bardzo Fajna gra familijna i dla dzieci w rozmaitym wieku.

Pudełko a w nim:

- 12 kolorowych figurek żabek - są rewelacyjne
- 46 kafelków terenu
- 32 kafelki akcji
- instrukcja 

Jak gramy ?

Naszym celem jest przeskoczenie naszymi żabkami z rodzimego kwiatuszka na kwiatki pozostałe, czyli domki przeciwników. Czyli umieszczenie po jednej żabce na każdym kwiatku poza naszym własnym. "Plansza" składa się z kafelków które układamy różnie a to w zależności od liczby graczy a to w zależności ona naszych upodobań. W każdym razie nie zawsze musi i nie zawsze wygląda tak samo. Podczas swojej tury możemy się poruszyć jedną ze swoich żabek w linii prostej, nie po skosie ale tylko wtedy kiedy na kafelku który wybraliśmy widzimy lilie, gdy lilia jest zatopiona skok jest niemożliwy. Dlaczego lilie są zatopione? Bo kiedy żabka (dowolna) zeskakuje z kafelka z lilią,  to jednocześnie zatapia go czyli ni mniej ni więcej przewraca go na drugą stronę. Co za tym idzie z automatu inna żabka na ten kafelek już wskoczyć nie może. Tzn kafelek można sobie odwrócić i tu mamy drugą możliwość akcji, zamiast skoku po prostu odwracamy kafelek w danej rundzie. Mamy już opisane dwa typy akcji skok i odwrócenie kafelka lilia do góry, pozostaje nam ostatnia trzecia akcja najbardziej złożona. Możemy bowiem w danej turze wykorzystać też jedną z płytek akcji. Każdy gracz przez rozpoczęciem gry wybiera 4 takie kafelki.

Na tym nie koniec. Co jeszcze musimy wiedzieć?

 Poza jednym kafelkiem terenu specjalnego oraz kwiatami nigdy nie może stać na jednym kafelku więcej niż jedna żabka.  Jeżeli więc wskakujemy na pole z jakąś żabką, musimy ową żabkę przemieścić na inne sąsiednie pole. Może być to pole puste albo pole z inną żabka którą też musimy przemieścić. Przemieszczamy żabki bez względu na to czy należą do nas czy też nie. Jeżeli dany ruch w efekcie okaże się niemożliwy bo np ostatnia żabka nie ma gdzie skoczyć nie możemy go wykonać.

(Na poniższym zdjęciu przykład sekwencji takich przemieszczeń.)

Jakie mamy kafle specjalne ?

Są ich 4 rodzaje: potwór wodny przez którego tracimy kolejkę. Kafelek na którym wolno stać dwóm żabkom. Kafelek którego nigdy się nie zatapia oraz taki który pozwala nam wykonać żabkom dodatkowy ruch. 

Gra się oczywiście toczy do momentu aż jeden z graczy umieści wszystkie swoje żabki na wszystkich polach startowych pozostałych graczy. 

Jakie wrażenia?

Dzieciaki bez względu na wiek (6, 8,9,11 lat) są zachwyceni grą która jest dość szybka, dynamiczna, wywołuje moc emocji i pozwala graczom ze sobą rywalizować, wprowadza negatywne interakcje czyli możemy przeszkadzać naszym współgraczom w drodze do celu (a nie tylko dążyć do własnego celu). 

Gra wymaga logicznego myślenia, analizy, łączenia i przewidywania faktów. Sprawnego wykorzystania kafelków i poruszania się po planszy. Ciężko mówić o skupieniu i ciszy podczas gry, to raczej jedna z tych gier która wokół siebie robi sporo hałasu i szumu. Zwłaszcza kiedy hipnotyzując żabkę przeciwnika, spychamy ją w paszcze potwora czy też wyprowadzamy z obranej trasy.  Opanowanie zasad i mechaniki nie sprawiło problemów żadnej grupie wiekowej, na jaką miałam przyjemność patrzeć ani z jaka miałom okazję grać. Śmiem twierdzić że 5 latki też dałyby radę. Oczywiście im młodszy gracz tym mniej radzi sobie początkowo z używaniem kafli specjalnych, nie zawsze używa ich w najlepszym momencie albo w najlepszym dla siebie celu. Ale nie ma się to ni jak do wielkiej przyjemności jakie dają rozgrywki. 

Polecamy raczej rozgrywki w gronie rówieśników. Czyli albo samych dorosłych, albo samej młodzieży albo samych małolatów. Wtedy poziom jest podobny i gra się rewelacyjnie. Rozgrywki jak u nas 6 latek kontra ja, wychodzą średnio. Gdybym nie folgowała non stop, tak na prawdę nie jest w stanie chyba nigdy ze mną wygrać. Bardzo fajna gra a w dodatku w bardzo atrakcyjnej wg mnie cenie około 26 zł.

FROGI