Pszczółki, zaczynają się nieśmiało pojawiać na łące, w przydomowym ogródku, przylatują już do naszych bratków. Dlatego postanowiłam dodać do naszej galerii kilka pszczelich akcentów.
W końcu to pracowite, mądre i bardzo potrzebne owady. Dzięki nim mamy pyszny słodki miodek i mrowie kwiatów dookoła.
Łapkopszczółki
Łapkę młodszych dzieci malujemy w paseczki. Starszaki poradzą sobie same. Pomalowane łapki - bez kciuka - odbijamy na kartce.
Tak powstałe pszczółki pozostawiłyśmy do wycięcia i wzięłyśmy się za ul.
Ul można zrobić odbijając folię bąbelkową na kartce ale tym razem stworzyłam inny sprzęt. Do kredki klejem przykleiłam zakrętkę. Ale wkładała zakrętkę do farby i odbijała kółeczko koło kółeczka.
Pszczółki i ul wycięłam, Alusia nakleiła na karteczkę i praca gotowa.
Pszczółki - pacynki
Z pianki pcv wycięłam kółeczka a w nich dwa dodatkowe jako miejsce na paluszki.
Dzieciaki domalowały czarne paseczki.
Jeszcze białe piankowe skrzydełka, oczka, uśmiech i gotowe można się bawić.
Kulką malowanie
W pojemniku umieściłam żółtą kartkę z bloku technicznego z naszkicowaną pszczółką i z boku dodałam dużo czarnej farbki. Do farbki wrzuciłam kulkę (ciężką kulkę) a Alusia przetaczała ją w te i z powrotem.
Pszczółkę wycięłam Ala przykleiła i dorobiła jej łąkę. Z widelca pomocą stworzyła zieloną trawkę.
A korzystając z gotowych pieczątek od farbek Bambino dodała fioletowe kwiatuszki.
Pszczelo i wiosennie a za oknem nadal nie bardzo :)
rewelacja jak pięknie:)
OdpowiedzUsuńUrocze :-)
OdpowiedzUsuńPierwsza propozycja podoba mi się najbardzie:-)
same cudowności :) skorzystamy na pewno :) farby u nas sa na topie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. Ostatnio nasz ulubiony temat 😍
OdpowiedzUsuńMojemu synowi by się bardzo podobały te odbijane z rączek, bo on się uwielbia smarować farami ;)
OdpowiedzUsuń