Strony

26 mar 2018

Książka o uczuciach


Dla małego człowieka uczucia to coś co trudno ogarnąć, opanować i zrozumieć. Dziecku niezwykle trudno pojąć uczucia innych, również ze względu na normalny w ich wieku egocentryzm. 
Swoje uczucia pojąć im ciut łatwiej ale o wiele trudniej nad nimi zapanować, przejąć kontrolę a nawet nazwać. Od tego jesteśmy my, dorośli, rodzice, opiekunowie. Aby pomóc zrozumieć, wytłumaczyć. Również to, że emocje są rozmaite, jest ich cała paleta i wszystkie odcienie pomiędzy. Warto też pamiętać, że nie dzielą się na dobre i złe bo wszystkie są ludzkie, normalne i potrzebne. Również złość, zazdrość czy nienawiść. Podstawą jest nauczenie dzieci społecznie akceptowalnego reagowania na owe rodzące się w sercu uczucia. A najlepiej zacząć od ich nazywania. Najprościej to robić w momencie kiedy trwają, rosną, rodzą się. Ale równie fajnie się sprawdza czytanie o uczuciach, rozmawianie o nich, dyskutowanie. To zadziwiające jak wiele można się dowiedzieć o życiu wewnętrznym dziecka a czasem nawet o ukrywanych problemach przy takiej luźnej rozmowie nad dobrą książką.


A skoro o dobrej książce mowa, to jedna z nich chciałam Wam dziś pokazać. To książka która pozwala zajrzeć do serca dziecka. Bo choć część uczuć najłatwiej byłoby pominąć, to zrobić tego nie wolno, bo im trudniejsze uczucie tym więcej zrozumienia i rozmowy potrzeba.

„Choć łatwo jest przeoczyć je, gdy dobrze się ukryją,
To wierz – lub nie – na serca dnie uczucia we mnie żyją.
Czasami wpadam w groźny ton lub włosy rwę z rozpaczy,
A innym razem śmieję się – jak więc to wytłumaczyć?”





To książka prosta, z małą ilością tekstu, za to pięknego, poetyckiego i trafnie uderzającego w sedno. Treść uzupełniona jest doskonale zgrywającymi się z nią obrazami pokazującymi symbolikę danej emocji. Odwaga to szczyt góry, smutek to ulewny deszcz, ekscytacja to fajerwerki a złość to wybuch wulkanu.

Publikacja urzeka i otula jakąś magiczną aurą. Cudownie się ja czyta i cudownie ogląda. Tytuł skierowany jest do kilkulatków, dzieci w wieku przedszkolnym, bo to im taka lekcja życia i samych siebie jest najbardziej potrzebna.
Centrum każdej prawej stronicy a także okładki stanowi postać chłopca, dzięki temu widzimy ja na każdej rozkładówce i ona jest częścią stałą, zmienne jest natomiast to co czuje a owe emocje reprezentują rozmaite obrazy i krajobrazy dookoła chłopca.





Książka jest pięknie wydana, pięknie i z pomysłem. Gruba oprawa, doskonalej jakości matowy papier, nostalgiczne ilustracje i piękny prosty przekaz.
Publikacja to 28 stron i 10 emocji. Opisanych przez krótkie rymowane teksty oraz całostronicowe delikatne obrazy. Nawet kolorystyka obrazów współgra tu z całością.
Lektura pokazuje na zakończenie, że każdy z nas jest inny i w rożnych sytuacjach czy okolicznościach możemy odczuwać skrajnie rożne emocje. Zrozumieć innych można tylko znajdując się w podobnej sytuacji. 

"Choć ścieżka uczuć kręta jest nie warto iść na skróty."



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.