Czytaj z Albikiem

Dzień Dziecka się zbliża, a ja mam coś co podbiło serce nie tylko moich dzieci ale także moje. 

Jeżeli szukacie czegoś wyjątkowego, co zajmie wasze pociechy na dłużej niż chwile i do czego będą z chęcią wracać i wciąż odkrywać na nowo - poznajcie mówiący długopis oraz serię książeczek Czytaj z Albikiem. 

Ten długopis nie tylko czyta, on śpiewa, recytuje, przeprowadza quizy, zmienia głosy i co najważniejsze pokazuje, że nauka i dobra zabawa mogą iść w parze.

Obecnie dostępnych jest 5 książeczek ale liczę po cichu na to, że to nie jest ostatnie słowo wydawnictwa. Książki te kryją w sobie wielki potencjał. Są doskonale przygotowane merytorycznie, poszerzając znacząco wiedzę oraz informacji na dany temat. Dzieci z Albikiem odkrywają tajniki geografii świata, ludzkiego ciała, świata zwierząt poznają także język angielski i odkryją bardzo ciekawą książkę mój pierwszy elementarz, wprowadzającą po trosze wiedzę z rożnych potrzebnych w życiu każdego przedszkolaka dziedzin. 

Książki, to nie zwykłe audiobooki lecz interaktywne słuchowiska. Mamy rożne głosy, dźwięki, odgłosy korelujące z ilustracjami jak choćby te wydawane przez zwierzęta. 

Ponieważ każda rozkładówka to moc ciekawostek, możliwości i odkryć nie sposób którąkolwiek z tych książek połknąć na raz. Dlatego dzieci często do nich wracają, głodne wiedzy i spragnione eksploracji tego do czego jeszcze nie dotarły. Tematyka tych publikacji dobrana jest tak ciekawie, że posiadając zestaw 5 tytułów, zaspokoimy większą cześć ukochanych dziecięcych obszarów zainteresowania.

W zasadzie ciężko te książki, nazwać książkami gdyż są to raczej bogato ilustrowane i nowoczesne pomoce naukowe dla dzieci. Zresztą co tu mówić o dzieciach, sama chętnie z nimi siadam i słucham tego co te publikacje skrywają na swoich kartach a przyznać trzeba, że jest to skarbnica wiedzy wszelakiej.

Każda rozkładówka posiada dodatkowo ikonki które pozwalają przejść na jeden z kilku trybów. Tryby te zależą od konkretnej publikacji. Informacje podstawowe, informacje dodatkowe, zmiana języka, dialogi, dźwięki czy quizy o trzech poziomach trudności.

Sam długopis jest niczym innym jak odtwarzaczem mp3 kompatybilnym z aplikacjami które można pobrać na stronie www.czytajzalbikiem.pl

Jest to swego rodzaju gruby długopis który znakomicie się mieści i układa nawet w całkiem niedużych, mało jeszcze zgrabnych raczkach 3 latków do których kierowana jest książeczka "Mój pierwszy elementarz". Książeczki generalnie posiadają przyporządkowanie wiekowe ale wg mnie to sprawa bardzo indywidualna.

Tak czy owak książki głównie są kierowane do przedszkolaków oraz dzieci wczesnoszkolnych. 

Ponieważ ta pierwsza grupa nie potrafi czytać i jest w pełni zdana na dorosłych. Tymczasem Czytaj z Albikiem pozwala samodzielnie "czytać" poprzez odsłuchiwanie ukrytych za obrazkami nagrań. Dzieciaki są tym zachwycone i zafascynowane. Jeżeli macie w domu dzieci które nie lubią książek, taki as w rękawie zdecydowanie jest w stanie to zmienić i wprowadzić na właściwe tory.

Obsługa długopisu jest intuicyjna i banalnie prosta. Mamy 4 przyciski, włącznik/wyłącznik, ściszanie, pogłaśnianie i powtarzanie polecenia. Resztę dziecko reguluje nakierowując końcówkę długopisu na odpowiednie ikonki w książce. Lektor wszystko wam zresztą objaśni i dokładnie wytłumaczy. Co istotne długopis posiada ładowarkę, wiec nie zbankrutujecie wydając pieniądze na baterie. Ładowarka rzecz jasna znajduje się w zestawie. Czas pracy po pełnym naładowaniu to około 6 godzin ciągiem. Kolejny ważny element, długopis ma wejście na słuchawki, co się fajnie sprawdza w naszym domu gdyż odkąd mamy Kubusia czasem musi być w miarę cicho. 

Jakość dźwięku jest bardzo dobra, podobnie jak dykcja i głosy lektorów. Bardzo dobrze dobrane. Czytelne i zrozumiale.

Wszystkie książki są kartonowe, a wiec same z siebie dziecioodporne i doskonałej jakości. 

Są również w dużym formacie co dodaje im atrakcyjności. Przez to, że są sztywno stronicowe równie wygodnie się je czyta na stoliku jak i na fotelu czy leżąc w łóżku. Ta zaleta ma jeszcze taki plus, że raz kupione książki będą służyć długo i z pewnością w naszym domu skorzystają z nich wszystkie dzieci. Każda książka to 8 rozkładówek. Lecz nie ważna jest tak liczba stron, jak liczba nagrań, bo to one zajmują dzieci. W tych książkach liczba nagrań z pewnością zaskakuje na plus. 

Książki w zależności od tytułu posiadają od 900 do uwaga 2200 nagrań !!!

Długopis można kupić osobno lub w zestawie, tak jak u nas zestaw z książką Geografia świata. 

W zestawie wychodzi zdecydowanie taniej. Dodatkowo polecam polować na promocje bo czasem są naprawdę atrakcyjne.

MÓJ PIERWSZY ELEMENTARZ – CZYTAJĄCY DŁUGOPIS

wiek 3–7 lat, blisko 1000 nagrań dźwięków i tekstów

To książeczka kierowana do najmłodszych, bo już 3 letnich odbiorców. Jest to również jedyna książka która posiada nie tylko dolną ale i górną granicę wieku 3-7 lat. I zdecydowanie popieram moja 4,5 latka ją uwielbia a 7 latek wybiera ja w zasadzie jako ostatnią. Książka zawiera zakres materiału moim zdaniem nie wychodzący poza zerówkę.

Dzieci poszerza tu słownictwo, poznają alfabet, cyfry, pory roku i miesiące, zawody i szereg innych zagadnień. Potrenują spostrzegawczość, koncentracje i opanują to co każdy przedszkolak idąc do szkoły wiedzieć powinien.

Moc quizow dodatkowo uatrakcyjnia nauke. Dzieci uwielbiaja takie wyzwania.

JĘZYK ANGIELSKI – CZYTAJĄCY DŁUGOPIS

wiek 6–99 lat, blisko 2200 dźwięków i tekstów

Każda z rozkładówek zawiera bazowe i podstawowe tematy do nauki początkowej języka angielskiego. Jednak choć tematy są podstawowe to ilość slow, wyrażeń i zwrotów zawarta na tych stronach jest bardzo rozbudowana i szczegółowa.

Znajdziemy tu takie działy jak: at home, at the cottage, at the zoo, at the market, at school, at the park, szczegółowo: spring, summer, winter oraz autumn.

Dzieci poznają tu nie tylko słowa ale też wierszyki, dialogi czy piosenki. Oczywiście nie zapomniano dołączyć sprawdzianu wiedzy. Długopis opowie nam wszystko w języku polskim oraz angielskim.

ŚWIAT ZWIERZĄT – CZYTAJĄCY DŁUGOPIS

wiek 5–99, blisko 900 dźwięków i tekstów

Ta książka to prawdziwy hit, bo Wojtek z Ala uwielbiają jak zapewne większość dzieci zwierzęta. Ilustracje są niesamowite, bardzo realistyczne, oddają zwierzęta takimi jakim są. Przedstawione zwierzaki są w podzielone wg środowiska w jakim żyją. Na rozkładówkach znajdziecie takie środowiska jak las, rzeki i jeziora, góry, sawannę, puszczę amazońską, morze, Arktykę, pustynię. 

Dzieci odkryją nie tylko zwierzęta i ich dźwięki ale także rośliny i moc dodatkowych informacji.

ATLAS ŚWIATA – CZYTAJĄCY DŁUGOPIS

wiek 6–99 lat, blisko 1800 dźwięków i tekstów

Każda z rozkładówek to inny kontynent, rzecz jasna pierwsza to cały świat, zaś ostatnia to mapa Polski. Książka jest bardzo ciekawa graficznie, dlatego jest wciągająca nawet bez długopisu co wykorzystuje kiedy jedno z dzieci chce sobie nagrań słuchać samo a drugie oczekuje w kolejce. Mapy są proste i czytelne, nie ma tu dzikiego szalu detali, co jest koniec końców fajne bo łatwiej je ogarnąć.

Co nam powie długopis? Poznamy nazwy państw i stolic, odkryjemy liczne ciekawostki oraz moc informacji dodatkowych.

Nie pominięto quizów o trzech stopniach trudności. Aż 1800 nagrań, zdecydowanie warto studiować ta publikacji. Nawet jeżeli ma się 18+. Moc ukrytej wiedzy

CIAŁO CZŁOWIEKA – CZYTAJĄCY DŁUGOPIS

wiek 6–99 lat, blisko 1800 dźwięków i tekstów

A oto przed Wami ostatnia a w dodatku ulubiona pozycja i tytuł Wojtka. Już same obrazki bardzo zachęcają do eksploracji.  Aż 2000 nagrań które Wojtko odkrywa z wielkim zapałem.

Każda rozkładówka to inny temat/układ: serce i płuca, układ trawienny, kości i mięśnie, mózg, zmysły, jak powstaje życie, cykl życia, walka z chorobami, profilaktyka i higiena.

Możemy zdecydować czy chcemy poznawać informacje podstawowe czy dodatkowe, zakres wiedzy jest ogromny. Jeżeli macie w domu przedszkolaki i dzieci z młodszych klas warto je zachęcić do odkrywania najpierw poziomu podstawowego aby potem rozszerzyć ta wiedzę. 

A na końcu ją jeszcze sprawdzić dzięki quizom.

Czytaj z Albikiem to zabawa, nauka, zestaw który wciąga na długo i wnosi moc wiedzy, która zapisuje się w chłonnych dziecięcych umysłach mimochodem ;)

Zainteresowanych odsyłam dodatkowo do Fun page Albika - TUTAJ.