Strony

8 cze 2018

Mama - książka piękniejsza od kwiatów i czekoladek


MAMA - jedno słowo, jakże proste, wymawiane bez problemu przez dzieci niespełna roczne. 
Mama jedno słowo, a jak wiele znaczeń w sobie kryje. Jak wiele odcieni, jak wiele blasków ale i cieni. Ile emocji, ile skojarzeń. Ile mam tyle rozmaitych wydźwięków. A nawet ta jedna konkretna mama, niby ta sama a jednak inna w różnych sytuacjach, w różnych porach dnia. Inna kiedy gotuje, inna kiedy się spieszy, inna gdy szykuje się na wielkie wydarzenie i nie wie w co ręce wsadzić, inna kiedy się bawi pełna beztroski a jeszcze inna wieczorem kiedy wszyscy szykują się spać. 
Słowo mama jest niezwykłe i trzeba zauważyć, że bardzo uniwersalne.


jęz. angielski - mom, mum, mother, jęz. białoruski - мама, jęz. bretoński - mamm, jęz. bułgarski - майка, jęz. chorwacki - majka, jęz. czeski matka, máti, máma, maminka, mamička, mamka, mutra, jęz. duński - morm, moder, jęz. francuski - maman, mère, jęz. hiszpański - mamá, madre, jęz. holenderski - moeder, jęż. niemiecki - mutter, jęz. portugalski - mãe, madre, jęz. rosyjski - мама, мать, jęz. rumuński - mamă, jęz.słowacki - matka, mať, mama, mamka, mamička, 
jęz. włoski - mamma, madre

Polski - mama, mamusia, matka, matula

Trzeba przyznać, że brzmi bardzo podobnie i chyba każdy bez względu na pochodzenie od razu zrozumie o co chodzi kiedy spojrzy w oczy dziecka, wypowiadającego to słowo. 
Jedno słowo, które potrafi wyrazić miłość, czułość, troskę, radość, nadzieję - ale czasem też nieobecność i tęsknotę a nawet ból.





Jak trudno wobec tego sportretować matkę, skoro jest tak różna. 
Jak to ubrać w słowa, jak pokazać obrazem. Dziś książka która zdecydowanie podołała temu trudowi. To książka doskonała dla każdej mamy ale nie tylko na dzień matki. To hołd matczynych serc, uśmiechów i łez. Książka piękniejsza od kwiatów i czekoladek. Prawdziwa, bez lukru, pokazująca rzeczywistość i codzienność matek całego świata i wielu epok. 

Quentin Gréban stworzył wspaniałą kolekcję portretów matek, a Hélène Delforge opatrzyła je pięknymi, poetyckimi tekstami. Znajdziemy wśród nich wzruszające obrazy dzieciństwa, urocze opowiastki o dziecięcych całusach czy niechęci do brokułów, ale także refleksje mamy dorastającej córki, zmęczenie rodzicielskimi obowiązkami czy obawy samotnej matki.





Przyznacie, że te ilustracje nie dość, że zwalają na kolana swoim pięknem, to jeszcze trafiają w samo sedno, w centrum. Pokazują istotę macierzyństwa tak dosadnie, tak pięknie, że trudno sobie wyobrazić coś bardziej niesamowitego. Ja przeglądam tą książkę już po raz enty i przyznać muszę, że skłania do refleksji i wyciska łzy. Po części dlatego, że jestem mamą, po części dlatego, że jestem dzieckiem mojej mamy. Niezwykła to podróż i przeżycie. 

Ta książka, teksty, obrazy budują coś niezwykłego. Poczucie wielkiej ponadkulturowej i ponadczasowej wspólnoty matek. Mimo odmiennego wyglądu, koloru skóry, odzieży, zwyczajów i przekonań, łączy je jedno wspólne słowo - mama.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.