Jeżeli lubicie wiedzieć i wzbogacać swoją wiedzę lub posiadacie w domu dzieci w wieku 10+, do których dedykowane są te publikacje. Dzieci które lubią odkrywać i poznawać historię, ale też znać ludzi, którzy mogą być niezwykłą inspiracją dla najmłodszego pokolenia. Inspiracją i przesłaniem, że chcieć to móc i że każdy z nas jeżeli postawi sobie cel, może stać się kimś wielkim. Jeszcze wiele odkryć i wynalazków przed ludzkością, choć być może nie jest to już tak proste jak dawniej, kiedy wszystko niemal było tajemnicą i niezwykłym zjawiskiem. Ludzie w dawnych czasach, co i rusz odkrywali nowe nieznane lądy, góry, rośliny, zwierzęta, czy też stwarzali to i owo aby człowiekowi żyło się lepiej, dużej, ciekawiej, mądrzej itd itp.
Seria Wielcy ludzie, to cykl książek dedykowany wybitnym postaciom, których nazwiska zapisały się w dziejach świata. Pierwszy tom dotyczy wielkich odkrywców, drugi wielkich wynalazców.
To postaci wybitne, które każdy człowiek mały czy też dorosły znać albo chociaż kojarzyć je powinien. Szeroka wiedza na rozmaite tematy, ciekawostki, fakty, to wszystko co sprawia, że poszerzamy spektrum naszych znajomych, wprowadzamy w rozmowy coś nietuzinkowego, budujemy pewność siebie. Duża wiedza ubogaca człowieka, ale też sprawia, że staje się on głodny wiedzy i zaczyna łączyć ze sobą rozmaite dziedziny.
I choć te książki to pozycje wyszukane, to uważam, że na dziecięcej półce z lekturami powinny się znaleźć. W dodatku są pięknie wydane, w dużym formacie, z wielkoformatowymi ilustracjami. Jakościowy papier, grube okładki, bardzo estetyczny i przejrzysty układ i bardzo ciekawy spis treści z obrazkiem oraz datą i miejscem urodzenia i śmierci.
To postaci wybitne, które każdy człowiek mały czy też dorosły znać albo chociaż kojarzyć je powinien. Szeroka wiedza na rozmaite tematy, ciekawostki, fakty, to wszystko co sprawia, że poszerzamy spektrum naszych znajomych, wprowadzamy w rozmowy coś nietuzinkowego, budujemy pewność siebie. Duża wiedza ubogaca człowieka, ale też sprawia, że staje się on głodny wiedzy i zaczyna łączyć ze sobą rozmaite dziedziny.
I choć te książki to pozycje wyszukane, to uważam, że na dziecięcej półce z lekturami powinny się znaleźć. W dodatku są pięknie wydane, w dużym formacie, z wielkoformatowymi ilustracjami. Jakościowy papier, grube okładki, bardzo estetyczny i przejrzysty układ i bardzo ciekawy spis treści z obrazkiem oraz datą i miejscem urodzenia i śmierci.
Ilustracje obu publikacji jednocześnie dla wzrokowców są ikoną która pomoże skojarzyć nazwisko z obrazem. Moim zdaniem sprzyja to zapamiętaniu choćby dziedziny i głównego dokonania danej postaci. Widać, że wydawnictwo Dwukropek umie zachęcić, przyciągnąć i dba o wiedzę młodych czytelników, jednocześnie nie zapominając o dorosłych, którzy także chętnie wezmą te publikacje do rąk.
Teksty nie są długie, nie ma lania wody. Informacje są zwięzłe, nawiązują do przeszłości i teraźniejszości. Każdy z tekstów dotyczący jednej postaci zajmuje dwie strony czyli jedną rozkładówkę, często nie pełną.
Zaznaczam, że nie jest to lektura na raz, zwłaszcza dla dzieci. Można poznawać jedną osobę dziennie, jedną tygodniowo. Moim zdaniem warto sobie dawkować tą wiedzę, bo czytanie naraz sprawi, że powstanie chaos. Zawsze przeczytanie danego rozdziału może być początkiem do rozwinięcia i przybliżenia dziecku tej postaci poprzez informacje zaczerpnięte z innych źródeł.
Jak choćby podczas poznawania Gutenberga, odwiedzenie drukarni, czy też miejsca pozyskiwania papieru. Te książki mogą być inspiracją do niezwykłej przygody, która otworzy dzieci na poszukiwanie wiedzy w świecie który je otacza.
Zaznaczam, że nie jest to lektura na raz, zwłaszcza dla dzieci. Można poznawać jedną osobę dziennie, jedną tygodniowo. Moim zdaniem warto sobie dawkować tą wiedzę, bo czytanie naraz sprawi, że powstanie chaos. Zawsze przeczytanie danego rozdziału może być początkiem do rozwinięcia i przybliżenia dziecku tej postaci poprzez informacje zaczerpnięte z innych źródeł.
Jak choćby podczas poznawania Gutenberga, odwiedzenie drukarni, czy też miejsca pozyskiwania papieru. Te książki mogą być inspiracją do niezwykłej przygody, która otworzy dzieci na poszukiwanie wiedzy w świecie który je otacza.
Książka podzielona na cztery działy, ziemia która jest najobszerniejsza, lód, woda oraz powietrze. Wewnątrz przybliżone sylwetki 26 postaci które odkrywały nieznane i nieosiągalne.
Autorem publikacji jest Marcin Jamkowski, ilustratorem zaś Karol Banach.
"Jeszcze nie tak dawno temu ludzie sądzili, że Ziemia jest płaska. Że ocean na końcu świata wylewa się i potężnym wodospadem spada w pustkę...Jednym słowem o świecie który rozciągał się poza horyzontem ludzie nie wiedzieli prawie nic."
Jest to piękne opowieść o ludziach którzy wykazali się niezwykłą odwaga, hartem ducha, siłą fizyczną oraz psychiczną ale i niezwykłą determinacją w odkrywaniu świata. Niejednokrotnie uważani za wariatów za ludzi pomylonych, sztywno trzymali się swoich racji i wierzyli w nie. Wierzyli ale na tym nie poprzestawali, dążyli do tego aby je udowodnić i pokazać światu który stał często przeciwko nim jak bardzo się myli. Chcieli przesunąć granice, tego co już znane, chcieli pokazać że na tym nie koniec. Popłyniemy do Indii które się okazały Ameryką wraz z Krzysztofem Kolumbem. Wypłyniemy w podróż dookoła świata z Ferdynandem Magellanem. Poznamy Henricha Harrera który okkrył świat dla Tybetańczyków, i całemu światu pokazał Tybet. Dotrzemy z Ronaldem Amundsenem do obu biegunów po raz pierwszy w historii ziemi. Ale żeby nie było jednopłciowo, jest tu także opowieść o niezwykle dzielnej i brawurowej kobiecie Amelii Earhart która była pierwszą kobietą która w dodatku samotnie przeleciała nad Atlantykiem. Te i wiele wiele innych niezwykle inspirujących opowieści czeka na was własnie w tej niezwykłej publikacji.
A oto co na temat książki napisała Martyna Wojciechowska:
Ciekawość świata, odwaga i determinacja – te cechy musi posiadać każdy z odkrywców i eksploratorów. W tej książce Autor barwnie opisuje ich losy, prowadząc jednocześnie fascynującą lekcję historii i geografii. Gdyby tylko wykłady w mojej szkole były tak ciekawe… Pomiędzy światowej sławy odkrywcami są też polskie nazwiska – Benedykt Polak, Kazimierz Nowak czy mój przyjaciel Piotr Chmieliński, dzięki któremu lepiej znamy najpotężniejszą z rzek, czyli Amazonkę. I pamiętajcie, że jeśli ktoś Wam mówi, że wszystko już zostało zbadane, to nie jest prawda. Świat jest fascynujący i wciąż pozostawia tak wiele do odkrycia! Odwagi! Ta książka działa jak solidna dawka inspiracji;-)
Ta publikacja to również cztery działy. Znajdziemy tu takie tematyczne sekcje jak rewolucjoniści, władcy światła i elektryczności, mistrzowie podróży oraz na zdrowie. Łącznie na łamach tej książki spotkamy 28 osób a w zasadzie konkretnych odkryć, bo niekiedy dane odkrycie dotyczy dwóch czy nawet trzech nazwisk jak w przypadku twórców tranzystora, czy też auta, bez którego nikt z nas chyba nie wyobraża sobie w dzisiejszych czasach życia.
Kogo tu poznamy, kto nam przybliży swoją historię. Między innymi Gutenberg, Nobel, Franklin, Volt, Mors czy też Aleksander Graham Bell. To nazwiska które doskonale kojarzy każdy dorosły ale są i takie które spotkałam po raz pierwszy choć, to może wstyd. Z przyjemnością dowiedziałam się iż twórcą radia był Marconi, wynalazcą fotografii Louis Jacques Daguerre a wynalazcą telewizji wielki pechowiec John Logie Baird.
Moc wiedzy i to konkretnej, czy nam się przyda w przyszłości ? Myślę że tak zarówno w szkole, jak i w życiu, w rozmowach, nawiązaniach do rozmaitych tematów. To wiedza może nie konieczna ale inspirująca i intrygująca. Zachwyci z pewnością fanów techniki oraz historii. Wszystkich dociekliwych i wnikliwych.
Moc wiedzy i to konkretnej, czy nam się przyda w przyszłości ? Myślę że tak zarówno w szkole, jak i w życiu, w rozmowach, nawiązaniach do rozmaitych tematów. To wiedza może nie konieczna ale inspirująca i intrygująca. Zachwyci z pewnością fanów techniki oraz historii. Wszystkich dociekliwych i wnikliwych.
Jeżeli o tą publikację chodzi, jest to druga część serii, serii wybitnej więc znalazłaby się u nas tak czy inaczej, ale nie powiem, że nie urzekły mnie po raz kolejny ilustracje Macieja Szymanowicza, mam do nich słabość i nic na to nie poradzę. Książki ilustrowane przez tego grafika mogłabym kupować nawet gdyby były bez treści :P
Nie mniej jednak treść jest równowartościowa, podobnie jak w powyższej pozycji tak i tu jest to publikacja z najwyższej półki, jeżeli chodzi o przygotowanie merytoryczne.
To taka książka która sprawia, że z poszerzamy wiedzę i dokonujemy odkryć wraz z dzieckiem. Uwielbiam takie mądre i wartościowe niemal familijne lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.