Mikołaj z talerzyka i bibuły + FILMIK

W tym roku powstał u nas naprawdę ciekawy Mikołaj. 

Nawet ja sama nie spodziewałam się tak ślicznego efektu. 

Dlatego też z ręka na sercu polecam go do wykonania, bo jeżeli moja 5 latka dała radę to każdy starszy przedszkolak da. 

Wszystko dokładnie zobaczyć można na filmiku instruktażowym ale pokrótce pokażę jak go wykonać. Na tyle na ile oprócz kręcenia z plątającym się Jakubem udało mi się wykonać zdjęcia.

Talerzyk rozcinamy w ten sposób. Wąska część jest już zbędna. 

Środkowe koło pokrywamy cielistym kolorem farbki. 

Czapkę wycinamy z ploku technicznego kolorowego. Polecam czapkę z pomponem, bowiem pompon wtedy też można wylepić. 

Pompon, rand czapki i cała brodę wylepiamy metodą na ołówek. Ja w planach miałam wylepienie też czapki na czerwono, tą metodą jednak Alicja już nie miała ochoty, więc pozostało tak jak widzicie na zdjęciu głównym.

Jeżeli nie znacie metody na ołówek, zobaczyć ją można dokładnie na filmiku, bo opisanie jej nie jest takie łatwe, jak pokazanie. 

Jeżeli chodzi o detale twarzy, oczy są to gotowe oczka ruchome, nos powstał z guzika, usta z kawałka czerwonej kartki bloku rysunkowego a wąsy ze skrawka ażurowej serwetki papierowej. Jeżeli nie macie serwetki, myślę, że wąsy śmiało można zrobić tą technika co brodę lub wyciąć ze zwykłej białej kartki. 

Nasze twórcze działania od zawsze wspiera