Nasza biblioteczka, a może już nawet pokaźnych rodzajów biblioteka dziecięca, pęka w szwach od zwierzęcych tytułów. Jednaka kiedy jakiś zacny autor, we współpracy z równie zacnym ilustratorem, wezmą się za ów temat, od całkiem innej strony. To jak można by było taka publikację ominąć.
No jak? Ja nie umiem, wobec czego dziś na tapet bierzemy tytuł "Zawodowcy wśród zwierząt".
No jak? Ja nie umiem, wobec czego dziś na tapet bierzemy tytuł "Zawodowcy wśród zwierząt".
Może zacznę od wydania, bo jest cudowne. Wielki, wręcz ogromny format. Sztywna, twarda oprawa i piękne, nie jaskrawe, wyważone ale bardzo przystępne i zachęcające ilustracje. Ilustracje są tu w przewadze, co oznacza, że jest to doskonała pozycja dla ciekawych świat przedszkolaków, oraz uczniów wczesnoszkolnych, którzy czytają ale im mniej czytania, tym lepiej i mniej męcząco.
Duża czcionka, bez zawijasów, wiec łatwa i przejrzysta. Nawet spis treści jest bardziej ilustrowany niż pisany. Bardzo nam się to spodobało.
Książka pokazuje, że w każdym zakątku ziemi, w każdym środowisku jakie istnieje, są zawodowcy. Czyli takie zwierzaki, które robią coś najlepiej na świecie. Coś właściwego, właśnie sobie. To też dobra nauka dla kilkulatków, bo w prosty sposób można im pokazać, że nie muszą być dobrzy we wszystkim, że każdy może być zawodowcem, we własnej wyjątkowej dziedzinie.
Książka pokazuje, że nie tylko ludzie mają zawody, każdy z prezentowanych zwierzaków to fachura w swoje specjalizacji. Lektura opisuje i ilustruje przeszło 100 gatunków. Jest ciekawie, mądrze, krótko i węzłowato oraz barwnie i urokliwie. Każde ze środowisk to dwie rozkładówki. Pierwsza to rozkładówka z grafiką obrazującą dany biotop na dwóch stronicach oraz króciutką charakterystykę. Druga rozkładówka, to białe tło a na nim wyszczególnione gatunki z nazwą zawodu jaki dany zwierz wykonuje oraz krótkim opisem, dlaczego można go nazwać zawodowcem w tej dziedzinie. Mam tu moc rozmaitych środowisk takich jak rafa koralowa, pustynia, rzeka, biegun północny, góry, bagna, głębia oceanu itd.
Duża czcionka, bez zawijasów, wiec łatwa i przejrzysta. Nawet spis treści jest bardziej ilustrowany niż pisany. Bardzo nam się to spodobało.
Książka pokazuje, że w każdym zakątku ziemi, w każdym środowisku jakie istnieje, są zawodowcy. Czyli takie zwierzaki, które robią coś najlepiej na świecie. Coś właściwego, właśnie sobie. To też dobra nauka dla kilkulatków, bo w prosty sposób można im pokazać, że nie muszą być dobrzy we wszystkim, że każdy może być zawodowcem, we własnej wyjątkowej dziedzinie.
Książka pokazuje, że nie tylko ludzie mają zawody, każdy z prezentowanych zwierzaków to fachura w swoje specjalizacji. Lektura opisuje i ilustruje przeszło 100 gatunków. Jest ciekawie, mądrze, krótko i węzłowato oraz barwnie i urokliwie. Każde ze środowisk to dwie rozkładówki. Pierwsza to rozkładówka z grafiką obrazującą dany biotop na dwóch stronicach oraz króciutką charakterystykę. Druga rozkładówka, to białe tło a na nim wyszczególnione gatunki z nazwą zawodu jaki dany zwierz wykonuje oraz krótkim opisem, dlaczego można go nazwać zawodowcem w tej dziedzinie. Mam tu moc rozmaitych środowisk takich jak rafa koralowa, pustynia, rzeka, biegun północny, góry, bagna, głębia oceanu itd.
Jakie zawody tu spotkamy? Przykładowo ośmiornica która jest aktorką pantomimy, hiena która jest komediantką, adaks pustynny który śmiało może zostać pogodynką czy zając szarak który celująco odnajduje się w roli boksera. Wiele nas tu zaskoczyło, wiele mogliśmy z tą publikacją odkryć - a zaskoczenie Wojtka to nie lada sztuka. Świat zwierząt fascynuje go od dawien dawna. Bardzo polecamy tą lekturę. Jest mądra i piękna za razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.