Piórem i pazurem o dinozaurach

by - marca 13, 2019


Jeżeli poszukujecie krótkiej i poprawiającej humor opowiastki, to dziś własnie taka lektura. 
Zajmie Wam 10 minutek a przy tym jest szalona i wręcz rozbrajająca. Doskonała już dla 3-4 latka, nadal wyborna dla 8 latka. Przy czym książka jest tak fajna, że u nas nie skończyło się na jednej turze. Publikacja fajnie się też nadaje do samodzielnego czytania.




Nie jest to typowa książka o dinozaurach czy prehistorii (choć kryje się tu wiele prawdziwych informacji miedzy wersami). To znaczy, tematycznie nawiązuje ale tak de facto, jest to głównie wesoła i pełna humoru historyjka pewnej kury o jej prehistorycznych przodkach. 
DINOchane Diplodoki, jeżdżąca na traptorku Welusia, dmuchający świeczki Steg, a także gazy jelitowe Triceratopsów... które być może przyczyniły się do wyginięcia dinozaurów, choć to tylko jedna z teorii... :) Nas te ciekawostki rozbawiły do łez.




Skąd się wzięła kura w tej opowieści? Kto czytał lekturę "Co ma kura do jaszczura?", tego to połączenie nie zdziwi. Jednak sam narrator nie był przekonany, co do takiej bohaterki na pierwszej stronie, w książce o wielkich gadach. Wszak tytuł i okładka zdają się krzyczeć, że to jednak dinozaury będą na tych stronicach. Tym czasem otwieracie pierwszą rozkładówkę a tam kokoszka. Czy znalazła się tam słusznie? Sama twierdzi, że jak najbardziej i przez cała opowieść dobitnie nam to udowadnia. Co za tym przemawia? Przede wszystkim kurze łapki, dokładnie takie jak u dinozaurów, ale też album rodzinny (i wielkie jajo) przekazywany z pokolenia na pokolenie. W tej pamiątce sprzed milionów lat, aż roi się od dowodów na silne pokrewieństwo. Skrzydła niesłużące do latania u Welociraptorów, jaja, kokoko przy składaniu jaj, te i inne podobieństwa oraz przeurocze ilustracje obrazujące bardzo uczłowieczone życie dawnych gadów. 




Oczywiście poza zabawną treścią nie zabrakło również zaskakującego zakończenia.
Jedna z weselszych lektur jakie do nas trafiły ostatnimi czasy i hit marcowych wieczorów.
Przy okazji pięknie wydana, w wielkim formacie, w twardej oprawie oraz przy wysokiej jakości druku. Rewelacyjny prezent dla każdego wielbiciela dinozaurów i nie tylko. 

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.