Strony

23 maj 2019

Wyniosła i przyjaciele


Niestety problem śmiecenia, wyrzucania odpadów gdzie popadnie, jest coraz większy i coraz szerszym kręgiem się zatacza. U nas, też jest to mocno odczuwalne. Potoki, łąki, lasy - turyści nie przejmują się, przyrodą. Zostawiają za sobą śmietnik, nie zważając na ludzkich i zwierzęcych mieszkańców okolicy. Co bardziej świadomi ludzie, pamiętają o zbieraniu po sobie odpadów, pamiętają o zwierzętach, choć może nie o wszystkich. W końcu w lesie mieszkają nie tylko wiewiórki, lisy, sarny i zające. Las to też armia owadów, która zasługuje na życie i spokoju. Czy taka np guma do żucia może być beztrosko wyrzucona w krzaki. Przecież to pożywienie, przecież się rozpuści... rozpuści ale kiedy... zanim to nastąpi przyciągnie słodkim zapachem rozmaite owady i uwięzi je w śmiertelnej pułapce. 


Dziś właśnie publikacja o owadach, "Wyniosła i przyjaciele". Dla kogo ta lektura? Dla dzieci starszych, powiedziałbym 7+, spora ilość tekstu, mądre rozważania i tematyka, mała liczba ilustracji, choć są one naprawdę wspaniałe. Są cudownym połączeniem realistycznego niemalże w 100% odzwierciedlającego rzeczywistość obrazu, z delikatną nutką bajkowości oraz cudowną dawką malowniczego krajobrazu. Ilustracje są na tyle realistyczne, że dzieci nie będą miały problemu z rozpoznaniem danych owadów kiedy je spotkają na swojej drodze. 




Jaka tematyka jest poruszana? Przyrodnicza, proekologiczna, dużo wartościowych informacji odnośnie ochrony środowiska i samej przyrody. Historie są z życie wzięte i bardzo prawdziwe. Nie ma tu wyssanych z palca bajań. Każdy z nas czy dziecko, miało do czynienia z większością poruszanych zdarzeń. Młody czytelnik ale i my dorośli wyciągniemy z tej lektury dużo wniosków. Książka nie tylko przyciąga ciekawą treścią i tematyką ale też skłania do refleksji, nad własnym postępowaniem i nad tym co możemy we własnym życiu zmienić na lepsze aby być pro przyroda. 

Kogo spotkamy w tych historyjkach? Skakuna, trzmiela, ślimaka, ćmę, pasikonika, szerszenia, liczne motyle, a także muchę Wyniosłą. Dlaczego Wyniosłą, zapewne dlatego, że uważa się za lepszą od reszty bohaterów, chodzący ideał źródło wszechwiedzy. 



Nasi bohaterowie są można powiedzieć na tyle uczłowieczeni, że młody czytelnik z powodzeniem się z nimi może zidentyfikować a tym samym wciągnąć i porwać przez przygody jakie serwuje nam autorka. Charaktery, usposobienie, intencje owadów są bardzo wyraziste i czytelne. Jednak poza personifikacją stworzeń poznamy też ich prawdziwe cechy, zwyczaje, właściwości. 
Co mi się podoba to fakt, że owszem są momenty gry i suspensu ale nie ma przemocy. Książka jest więc bezpieczna i nie wywołuje lęków. Wręcz przeciwnie stawia owady, czyli stworzenia powszechnie budzące odrazę w całkiem przyjaznym świetle. 
Poza tym, że natura jak to natura, rządzi się swoimi prawami (jedne owady jedzą drugie), panuje tu doskonała równowaga, brak tu celowej bezpodstawnej agresji. 
Jedynym osobnikiem który ją zaburza jest ... człowiek. 


Znalezione obrazy dla zapytania Wydawnictwo bis logo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.