Jakiś czas temu wypatrzyłam rewelacyjna książkę dla maluchów a właściwie to księgę, Moje pierwsze memo, ze zwierzakami w roli głównej, oczywiście czego zwyczaj, zobaczyłam i zapomniałam. Tym czasem nakładem Wydawnictwa Adamada wyszedł w tej serii kolejny tytuł o kolorach. Książka jest piękna, duża, bardzo pomysłowo wykonana i cudownie uczy malucha, pozwala poszerzyć słownictwo i wciąga w zabawę.
Pierwsze memo dwu parowe mamy na okładce, kolejne zajmują całą stronę prawą i zawsze są cztero-parowe czyli inaczej ośmo-elementowe. Okienka się bez problemu przesuwają, a kryjące się za nimi elementy ogromnie cieszą dzieciaczki. Najmłodsze pociechy, te które jeszcze nie rozumieją zasad proponowanych przez autora łamigłówek, bawi samo odkrywanie schowanych obrazków, zabawa w akuku.
Po lewej stronie natomiast mamy ilustracje, nawiązujące kolorystyką ale i tematyka do schowanych ilustracji. Na planszach tematycznych kryją się liczne wyrazy, dziecko w ten sposób rozszerza zasób posiadanego słownictwa. Autorzy na każdej ze stron proponuja cztery zabawy.
Memo, odszukiwanie, chowanie i zgadywanka. W każdej z zabaw mamy konkretne polecenia do wykonania.
Jeżeli natomiast chodzi o kolory jakie można poznać z tą publikacja, to przyznam że i ja kilku się nauczyła hahahah. Zaczyna się standardowo od czerwieni i zieleni, ale z każdą kolejna strona robi się coraz ciekawiej, idąc od żółtego, przez pomarańczowy, beżowy a kończąc na fiołkowym i pistacjowym.
Ostatnia rozkładówka, to prawdziwa układana lewopółkulowa dla najmłodszych, gdyż ukryte zostały lizaki dwukolorowe, rewelacyjny trening szarych komórek!
A co najważniejsze zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek dzieci do których kierowana jest owa publikacja (około 2 – 4 lat) wreszcie memo się nie zgubi. Na zawsze będzie zawsze kompletne.
Książka
jest bardzo solidnie wydana, wielki format, zaokrąglone brzegi, okienka
które z łatwością się przesuwają, ale bardzo ciężko je zniszczyć.
Dzięki
temu nawet najmłodsi mogą z
powodzeniem po nią sięgać. Z tą lektura odwiedzimy rzucimy okiem na ruch
drogowy, zajrzymy do warzywniaka, cofniemy się do czasów zamków i
rycerzy, pobawimy się na placu zabaw a na koniec wpadniemy do Misia na
urodzimy !
Z tymi książkami ćwiczymy koncentracje, pamięć, spostrzegawczość, nowe słownictwo, motorykę mała a także przyswajamy nowe kolory ! Czego chcieć więcej ?!
Ilustracje są proste i
bardzo dużo się na nich dzieje. Maluszki są tą lekturą zachwycone !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.