"Dzik jest dziki, dzik jest zły" - czy jest ktoś kto nie zna tego wierszyka. Każdy z nas chyba ma ten obraz dzika w swojej głowie, jednak po odkryciu książki "Dzika książka o działach" otworzyliśmy nasze oczy i serca na te wyjątkowe zwierzęta. Jakie naprawdę są dziki? Jaka jest ich rola w naszym ekosystemie? Czy są to wyłącznie szkodniki których trzeba się bać? Najlepiej o tym mogła się przekonać autorka, tej publikacji która mieszkając na skraju lasu poznała dziki oraz ich zwyczaje osobiście. Książka przez nią napisana, powstała dzięki wieloletnim obserwacjom ale i poszukiwaniom wiedzy obszernej, pełnej oraz dogłębnej. Najcudowniej czyta się lektury napisane przez ludzi z pasją, bo tylko tacy autorzy potrafią zarazić swoim zapałem. Jest to lektura dla każdego, kto chce odkryć prawdę o dzikach oraz o innych gatunkach świń. Jest to książka dla wszystkich lubiących po prostu wiedzieć, czyli dla prawdziwych odkrywców. Całości solidnie przygotowanego tekstu dopełniają niezwykle ilustrację. Co wspólnie daje fajną i klimatyczna publikacje.
Jola
Richter-Magnuszewskiej, autorka tej książki, każdego niemal dnia, odkrywa liczne
dzicze tajemnice. Jak choćby wyjątkową więź dzików ze swoimi krewnymi,
wiele zwyczajów zbliżonych do tych ludzkich albo fakt, że ich język to nie
zwykłe chrumkanie a złożona mowa. Osobiście czytałam każdą stronę z wielka ciekawością, jak choćby ten fakt o którym nie miałam pojęcia, że lochy
śpiewają swoim maluchom kołysanki lub ten, że dziki ścielą swoje łóżka po spaniu. Niesamowicie uczuciowe i mądre to stworzenia. Niejednego człowieka z pewnością nauczyłyby empatii, szacunku i co fajne cała publikacja jest bardzo ciepła i ma właśnie taki pozytywny przekaz.
Dziki
są bohaterami wielu wydań ale nigdzie nie widziałam książki poświęconej
im w całości, bardzo dobrze, że powstała, bo te zwierzaki są doprawdy
fascynujące. Cała lektura jest napisana językiem prostym a przekaz jest
bardzo pogodny. Warto tu wspomnieć o tym, że część dochodu ze
sprzedaży książki wydawnictwo przeznaczyło na działalność Chrumkowa –
pierwszego w Polsce schroniska dla świń.
Dowiemy
się o świniach prehistorycznych, ale i o różnorodnych odmianach
żyjących obecnie na wszystkich istniejących kontynentach. Poznamy różne mityczne świnie legendy i opowieści. Poczytamy o hierarchii w
stadzie świń, zwanym watahą. Nie zapomniano wspomnieć tu i o tym jak zbudowana jest każda ze świń, co
je, jakie ma zwyczaje? Odkryjemy jak wytropić dzikie świnie, jak rozpoznać ich
ślady? To wszystko i moc, moc innych wciągających informacji zawarto na
kartach tej wcale nie małej lektury.
DZIKA KSIĄŻKA O DZIKACH
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.