Temat etapu VII brzmi "W tym tygodniu zachwycam się nad..., a nie przepadam za...".
Etap został przedłużony o tydzień tak też na obserwację zachwytów i tego za czym Ala nie przepada mieliśmy wspaniałe dwa tygodnie Świąteczno- Noworoczne :)
Cudowny czas który przysporzył nam wielu okazji do spostrzeżeń i badania wariacji na temat :)
Ponieważ Alicja jest dzieckiem które marudzi i płacze tylko wtedy kiedy trzeba lista pt "nie przepadam za..." będzie dość krótka.
Zaczniemy jednak od Zachwytów bo tych było wiele.
A badaliśmy je na każdym kroku aby dogłębnie przestudiować zagadnienie :)
Ala zachwyca się nad...
1) Magią świąt i sylwestrowym szałem:
...to na pewno. Bombki, lampki na choince, płomień świecy, cukierasy w szeleszczących papierkach, złote łańcuchy, zimne ognie, fajerwerki, balony :) Zachwyt był wielki i na każdym kroku :) Dzięki temu mogłam spokojnie szykować się do świąt i sylwestra bo zachwycało ją dosłownie wszystko :)
2) Słowami:
- Ty Buboku
(kim jest bubok nie wiem ale bardzo ją to bawi:P)
- Ty Łobuzie
- Alusia
- Bu bu bu
3)Przedmiotami codziennego użytku:
mamin kubek z poranną kawą, zeberki, panterki i norweskie wzory - to hity godne zawieszenia wzroku na dłuższą chwilę zadumy:)
4) Codzienną (no prawie) gimnastyką z mamą :P
5) Muzyką:
oto hity mojej córci w tym tygodniu (przy nich bawi się najlepiej :P)
a) Hit 1
b) Rokiczanka - kukułeczka
(nie mogę niestety zlokalizować w internecie)
6) Literaturą:
Poczytaj mi mamo - księga pierwsza
ABC
obie książki posiadają mocno kontrastowe ilustracje :D
7) Pozowaniem do zdjęć mamie
rośnie nam modeleczka :)
8) Dziamdziamiem własnych paluszków:
nadal namiętnie :)
9) Zabawkami:
numer I
a) obserwacja
10) Wojtusiem
Starszy Brat jest mega interesujący. Zachwyt zwiększa się z każdym dniem :)
Wodzi wzrokiem i śledzi każdy jego ruch :)
Ale ...
...to na pewno. Bombki, lampki na choince, płomień świecy, cukierasy w szeleszczących papierkach, złote łańcuchy, zimne ognie, fajerwerki, balony :) Zachwyt był wielki i na każdym kroku :) Dzięki temu mogłam spokojnie szykować się do świąt i sylwestra bo zachwycało ją dosłownie wszystko :)
2) Słowami:
- Ty Buboku
(kim jest bubok nie wiem ale bardzo ją to bawi:P)
- Ty Łobuzie
- Alusia
- Bu bu bu
3)Przedmiotami codziennego użytku:
mamin kubek z poranną kawą, zeberki, panterki i norweskie wzory - to hity godne zawieszenia wzroku na dłuższą chwilę zadumy:)
4) Codzienną (no prawie) gimnastyką z mamą :P
5) Muzyką:
oto hity mojej córci w tym tygodniu (przy nich bawi się najlepiej :P)
a) Hit 1
b) Rokiczanka - kukułeczka
(nie mogę niestety zlokalizować w internecie)
6) Literaturą:
Poczytaj mi mamo - księga pierwsza
ABC
obie książki posiadają mocno kontrastowe ilustracje :D
7) Pozowaniem do zdjęć mamie
rośnie nam modeleczka :)
8) Dziamdziamiem własnych paluszków:
nadal namiętnie :)
9) Zabawkami:
numer I
a) obserwacja
b) katastrofa kolejowa
numer II i III
Starszy Brat jest mega interesujący. Zachwyt zwiększa się z każdym dniem :)
Wodzi wzrokiem i śledzi każdy jego ruch :)
Ale ...
Alicja ponad WSZYSTKO uwielbia swoją mamę i co do tego nie ma, żadnego ale :)
Mama jako jedyna potrafi Alusię rozchichotać i pocieszyć gdy się czegoś wystraszy.
Ale cóż tu dużo mówić od tego mama mamą jest aby być numerem jeden na liście Zachwytów :) Czyż nie?
Ala nie przepada za:
(na tym zdjęciu miała tydzień)
- Kąpielami i wodą (nadal, niestety)
- Ubieraniem bodziaków i bluzeczek przez głowę oraz kombinezonów (nadal niestety)
- Gdy nikt zbyt długo nie prowadzi z nią poważnych dysput i konwersacji :P
- Zaskakiwania znienacka nawet przy braniu na ręce
I to by było na tyle naszych zachwytów i nie przepadań :)
-
Ala nie przepada za:
(na tym zdjęciu miała tydzień)
- Kąpielami i wodą (nadal, niestety)
- Ubieraniem bodziaków i bluzeczek przez głowę oraz kombinezonów (nadal niestety)
- Gdy nikt zbyt długo nie prowadzi z nią poważnych dysput i konwersacji :P
- Zaskakiwania znienacka nawet przy braniu na ręce
I to by było na tyle naszych zachwytów i nie przepadań :)
-
Calineczka również uwielbia się przeglądać w bombkach. ;)
OdpowiedzUsuńA jak pozuje ta Twoja mała, ulala :D
Pozdrawiam
www.ca-lineczka.blogspot.com
U nas w bombeczkach przeglądają się oboje a Wojtek to wręcz uwielbia, strasznie go bawi jak wygląda i że tyle można tam zobaczyć i to w kolorze i w perspektywie nie z tej ziemi :D
Usuńhej, nie mogę zlokalizowac baneru do konkursu..
OdpowiedzUsuńDobrze, ze mam kilka plastikowym bombek, bo Młody uwielbiam nimi rzucać. :)
OdpowiedzUsuńO rany to ekstremalnie w te święta. U nas nie ma żadnego bombkowego miotacza (jeden ma zabronione, drugi za młody:P) na szczęście bo wszystkie są prawdziwne i tłukliwe :D
Usuńpiekna fotorelacja ;]
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedziny ;)
Dziękujemy :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia :) Dzieciaki są niesamowicie podobne do siebie! Nie to co moje hehe (mimo że bliźnięta) :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Wszyscy wciąż mi to mówią ale ja tego nie widzę a w dodatku zaczynam dostrzegać, że różnią się coraz bardziej :P Ale bliźniaki niesamowita zupełnie inne :) Każde śliczne i urocze :)
Usuńpiękna jest, i te oczy:))
OdpowiedzUsuńOczyska są wielkie i mają piękny błękitny kolor który zawsze sama chciałam mieć :) Wojtuś ma takie same :)))))) oby się nie zmieniły ...
Usuń