Hand made - ubóstwiam :)
Najważniejsza jest chyba ta świadomość, że danej rzeczy nie wykonała bezmyślna maszyna ale osoba która włożyła w nią swoje serce i cząstkę siebie.
Na etapie tworzenia wszystko jest magiczne idea, zamysł, plan. Wykonanie krok po kroku i wreszcie JEST.
Ja niezwykle cieszę się z każdego swojego uszytku, nawet całkiem niedoskonałego.
Myślę, że każdy twórca ma podobnie choć niektórzy szyją piękne rzeczy na dużą skalę to radość z tworzenia i dawania innym od siebie czegoś cudownego jest nadal wielka.
Wspaniałe jest to, że produkty wykonane ręcznie są jedyne, wyjątkowe i niepowtarzalne.
Choćby materiał był identyczny a wzór ten sam to i tak egzemplarz drugiemu nie równy.
Postanowiłam zrobić cykl pokazujący cudeńka w których posiadaniu jesteśmy (i nie są moim dziełem).
Jak to ktoś kiedyś napisał:
"Piękne rzeczy trzeba reklamować aby jak najwięcej osób mogło się nimi cieszyć"
Dziś część pierwsza i jedyny w swoim rodzaju
organizer na kredki i kolorowanki od Hally.
Organizer na kredki to idealna rzecz dla osób które jak my gdy tylko przyjdą cieplejsze dni nie siedzą w domu nic a nic :) Nawet podczas biegania i zrywania kwiatuszków dla mamy nic nie wypada , nie gubi się, nie łamie :)
Wszystko ma swoje miejsce.
A kiedy przyjdzie chwila odpoczynku to czego nam trzeba mamy pod ręką.
I nic nie pozostaje tylko tworzyć.
Pięknie uszyty. Jedyny taki. Nasz !
A kiedy znów przyjdzie ochota na biegi i szaleństwa, zapinamy przybory na rzep i jesteśmy gotowi do drogi. Proste, sprawdzone u nas niezastąpione. Od początku wiedziałam, że to będzie strzał w 10 :)
Dziękujemy :)
Ten i wiele, wiele innych cudnych uszytków Hally znajdziecie tu
Polecam bo warto ich odwiedzić :)
Hally i jej dzieciaczki to takie osóbki przy których czujemy się jak u siebie a ich blog to miejsce do którego uwielbiam wpadać.
Od tak w odwiedziny :)
My też jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami takiego organizera by Hally :):)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwi posiadacze łączmy się :)
OdpowiedzUsuńCudo, fajne rozwiązanie zamiast platikowych niewygodnych pudełek....
OdpowiedzUsuńPudełka u nas się absolutnie nie sprawdzają nawet w domu, piórniki jeszcze gorzej :) A organizator to ideał :)
UsuńMagda-dziękuję za ten wpis. Mój wytwór chyba nigdy nie był tak pięknie sfotografowany, tak opisany:)))
OdpowiedzUsuńTu nie ma za co dziękować :)
UsuńNie napisałam nic ponad to co myślę i widzę :)
Hally-cudowne!!! Ty Zdolniacho:))
OdpowiedzUsuń:) Jest zdolniacha, jest :)
UsuńHally - rewelacja :-))) muszę pomyśleć o moich miłośnikach prac plastycznych :-))
OdpowiedzUsuń