Kolorowe eksperymenty - uciekająca woda i pijace kwiatuszki

Dziś dla odmiany pobawimy się kolorami i pokażemy, że magia może dziać się na naszych oczach i to za sprawą fizyki i chemii bez czarodziejskiej różdżki.

Ponieważ jakiś czas temu zaopatrzyłam się w barwniki spożywcze zaczęłam szperać za czymś interesującym do wykonania z ich udziałem. I tak trafiłam na prezentowane dziś eksperymenty, które nie tylko dają moc radości z obserwacji ale równocześnie pokazują i uczą jak to możliwe, że...

Rośliny piją wodę

Do tego eksperymentu możemy użyć kapusty pekińskiej lub białych róży czy gerberów ale skoro na naszym przydomowym trawniku kwitnie tyle białych stokrotek to po co cokolwiek kupować. Nazrywaliśmy śliczny bukiecik i wstawiliśmy go do wody, kwiatuszki po równo rozdzieliliśmy do 5 kieliszków z  uprzednio zabarwioną wodą. I tak zostawiliśmy je na noc.



 Już po 2 godzinach było widać pierwsze efekty

A na rano kwiatuszki wyglądały tak.

Okazało się, że tylko najsilniejsze barwniki przeniknęły na tyle mocno aby zabarwić biały kwiat.

Najbardziej widoczny był kolor czerwony, niebieski i lekko zielony, żółty i fioletowy nie dały widocznych gołym okiem efektów.



 

Wniosek: Kwiatuszki piją wodę tak jak my żeby żyć. Kolejny wniosek, długoterminowy, kwiatuszki tak jak my potrzebują pożywienia które czerpią z ziemi dlatego po kilku dniach mimo wody więdną.

Woda ucieka

Tym razem obserwowaliśmy jak woda ucieka do pustej szklanki oraz jak mieszają się barwy.

Aby pokazać mieszanie barw wybrałam dwa najbardziej wyraziste połączenia:

niebieski + żółty = zielony

czerwony + żółty = pomarańczowy

Do eksperymentu użyliśmy:

 6 szklanek, w tym 4 napełnionych do 1/3 wodą.

3 barwników spożywczych

4 chusteczek



Wodę w szklankach zabarwiłam i w pokazany poniżej sposób włożyłam chusteczki.

Woda od razu zaczęła piąć się do góry a dzięki barwnikom było to bardzo ładnie widoczne.



Po godzinie nasz eksperyment wyglądał już tak. Woda dotarła do pustej szklanki i barwy się połączyły dając nowy kolor.



Następnego dnia woda już wyrównała swój poziom jednak zmieszane kolory były tak mocne, że nowy kolor był widoczny dopiero po rozcieńczeniu wodą.



Wniosek: Woda dążyła do wyrównania poziomu, kiedy już we wszystkich szklankach było tyle samo wody, przestała się wspinać. Drugi wniosek, to łączące się kolory dają nowe barwy. Z barwy niebieskiej i żółtej powstałej kolor zielony, natomiast czerwień i żółć daje nam barwę pomarańczową. Trzeci wniosek, kiedy kolor jest zbyt mocny staje się mało widoczny i zbyt  ciemny po dodaniu wody rozjaśnia się (rozcieńcza).