Chcecie bajki, oto bajka. Bajka która przyśniła się pewnej 6 letniej dziewczynce. Dziewczynka po przebudzeniu wszystko przekazała swojej starszej siostrze i wraz z rodzicami udoskonaliły zasady tworząc wyjątkową grę prosto ze świata baśni a może snów właśnie. Grę pełną niecodziennych możnowładców, magicznych mikstur, walecznych rycerzy i smoków obrońców a także przewrotnych błaznów. Grę która ćwiczy pamięć, uczy strategii i taktyki a także ćwiczy podstawy matematyki, bo odrobina nauki podczas wyśmienitej zabawy to czysta korzyść.
Śpiące Królewny to gra przeniesiona wprost z krainy dziecięcych snów, taka gra misi być wyjątkowa, w końcu któż inny ma tak niesamowitą wyobraźnię jak ci najmłodsi, mali ludzie. Nic więc dziwnego, że gra ta cieszy się wielką popularnością na całym świecie, a dzięki wydawnictwu Rebel zagościła również do Polski.
Celem gry jest obudzenie, określonej w zasadach, liczby królewien lub też zebranie kart królewien o odpowiedniej liczbie punktów. Bowiem na każdej z kart jest pewna liczba (5,10,15 lub 20) która decyduje o wartości punktowej przebudzonej królewny. Nikt nie będzie miał najmniejszego problemu w rozpoznaniu wybranych możnowładców, ponieważ są oni bardzo charakterystyczni.
Któż zbudzi Królewny..
No jak to któż, Książę oczywiście i to nie jeden, bo jest ich aż ośmiu i to nie byle jakich, wystarczy odczytać ich imiona aby się przekonać, że są to kawalerowie najwyższych lotów. Książę Kapeluszy, Puzzli, Ognia czy też Ciasteczkowy Książę. Oczywiście aby nie było aż tak prosto, jak to w bajkach bywa, na nasze panienki czyhają rycerze, wysłani przez współgraczy, po to aby królewnę uprowadzić. Jednak na szczęście dla królewien, na ich straży stoją dzielne i odważne smoki przed którymi mężni rycerze wieją gdzie pieprz rośnie. Na tym jednak nie koniec ciekawostek, ponieważ na nasze królewny czai się więcej niebezpieczeństw. Nasi rywale mogą zechcieć uśpić naszą królewnę a jedyne co ją może przed tym ocalić to magiczna różdżka, która w mig odczyni usypiające zaklęcie mikstury i przywróci naszej pannie przytomność.
Ale co jeśli w naszej talii pojawi się nadworny błazen ? Posłużenie się jego kartą niesie ze sobą pewne ryzyko, błazen jak to błazen bywa przewrotny, nigdy nie wiemy czy nie spłata nam figla. Z jego pomocą możemy zyskać jedną z kart specjalnych (smok, rycerz, mikstura różdżka) czy też kolejną przebudzoną królewnę, choć pewność, że owa karta nie dostanie się jednemu z naszych rywali jest bardzo mętna...
Królewno obudź się...
AKCJA...
Kto zwycięży
Zwycięży ten kto w wariancie dla 2-3 graczy zdobędzie 5 panien lub łączna suma punktów na kartach z królewnami będzie wynosiła 50. Jeżeli graczy jest 4-5, wtedy wygrywa osoba która jako pierwsza zdobędzie 4 królewny lub 40 punktów.
Śpiące Królewny
Liczba graczy: 2-5 osób
Wiek: od 8 lat
Czas gry: około 10 minut
Bajkowe pudełeczko otwórz się...
Przyznam szczerze, że po otworzeniu pudełka, byłam mocno zdziwiona jego zawartością. Owszem pudełeczko jest dość małe i całkiem zgrabne jednak ponad 50% to plastikowa wypraska. No jeżeli o mnie chodzi, wolałabym aby karty jednak umieszczono w opakowaniu o połowę mniejszym a jeszcze lepiej metalowym. Byłoby to dużo wygodniejsze choćby podczas pakowania gry w podróż, gdy każdy dodatkowy cm ma znaczenie.
Ale przejdźmy do sedna zawartości. W owym pudełeczku poza instrukcją odnajdziemy 80 barwnych i bajkowych kart. A na nich 12 królewien, 8 książąt, 4 rycerzy, 3 smoki, 4 mikstury usypiające, 3 różdżki, 5 błaznów po 4 karty o numerach 1-10 oraz kartę przedstawiającą historie 6 letniej dziewczynki, pomysłodawczyni gry.
Moje maluchy są zachwycone ilustracjami i faktycznie są one bardzo przyciągające i jednocześnie zabawne. Wyraziste kolory, bardzo ciekawe atrybuty arystokratów które zaciekawią nie tylko najmłodszych odbiorców gry. W dodatku nie sugerujcie się tytułem jeżeli chodzi o dedykację gry, zdecydowanie nie jest ona skierowana wyłącznie do płci pięknej. Rycerze i smoki robią swoje co czyni tą grą uniwersalną.
Celem gry jest obudzenie, określonej w zasadach, liczby królewien lub też zebranie kart królewien o odpowiedniej liczbie punktów. Bowiem na każdej z kart jest pewna liczba (5,10,15 lub 20) która decyduje o wartości punktowej przebudzonej królewny. Nikt nie będzie miał najmniejszego problemu w rozpoznaniu wybranych możnowładców, ponieważ są oni bardzo charakterystyczni.
Któż zbudzi Królewny..
No jak to któż, Książę oczywiście i to nie jeden, bo jest ich aż ośmiu i to nie byle jakich, wystarczy odczytać ich imiona aby się przekonać, że są to kawalerowie najwyższych lotów. Książę Kapeluszy, Puzzli, Ognia czy też Ciasteczkowy Książę. Oczywiście aby nie było aż tak prosto, jak to w bajkach bywa, na nasze panienki czyhają rycerze, wysłani przez współgraczy, po to aby królewnę uprowadzić. Jednak na szczęście dla królewien, na ich straży stoją dzielne i odważne smoki przed którymi mężni rycerze wieją gdzie pieprz rośnie. Na tym jednak nie koniec ciekawostek, ponieważ na nasze królewny czai się więcej niebezpieczeństw. Nasi rywale mogą zechcieć uśpić naszą królewnę a jedyne co ją może przed tym ocalić to magiczna różdżka, która w mig odczyni usypiające zaklęcie mikstury i przywróci naszej pannie przytomność.
Ale co jeśli w naszej talii pojawi się nadworny błazen ? Posłużenie się jego kartą niesie ze sobą pewne ryzyko, błazen jak to błazen bywa przewrotny, nigdy nie wiemy czy nie spłata nam figla. Z jego pomocą możemy zyskać jedną z kart specjalnych (smok, rycerz, mikstura różdżka) czy też kolejną przebudzoną królewnę, choć pewność, że owa karta nie dostanie się jednemu z naszych rywali jest bardzo mętna...
Królewno obudź się...
Karty mają dwa kolory rewersów. Niebieskie to królewny natomiast czerwone to reszta kart. Przed rozpoczęciem rozgrywki karty z królewnami układamy w 4 kolumnach (po trzy królewny w każdej) zostawiając pośrodku miejsca na pozostałe karty, ułożone w stos.
Gracze kolejno będą wykonywali jedna z możliwych akcji (o tym zaraz) a następnie uzupełniali liczbę kart tak aby zawsze liczyła ona 5 sztuk.
AKCJA...
Podczas rozgrywki w danym ruchu, możemy wykonać jedną z następujących akcji:
1) Zagraj kartą Księcia i obudź Królewnę - kartę księcia odkładamy na stos kart odrzuconych (tuż obok stosu kart do dobierania), a następnie wybierasz sobie jedną z panien i kładziesz obrazkiem do góry przed sobą. Uzupełniasz liczbę kart.
UWAGA! Królewna Róż, mimo iż posiada zaledwie 5 punktów, daje nam możliwość obudzenia kolejnej księżniczki. Są też królewny które nie cierpią się ponad wszystko i żyją ze sobą jak przysłowiowy Pies z Kotem. Jeżeli więc przytrafi się tak iż gracz będzie w posiadaniu którejś z księżniczek (Psów lub Kotów) i przebudzi drugą z nich niestety będzie musiał jedną z kart odłożyć z powrotem na stół.
2) Zagraj kartą rycerza i odbij jedną z królewien - rycerz zabiera dowolnie wybraną przez gracza, królewnę przeciwnika. Chyba, że ... zaatakuje Cię wielkie smoczysko i obroni biedna niewiastę (gracz zaatakowany przez rycerza może obronić się kartą ze smokiem). Jeżeli tak się stanie zarówno karta z rycerzem jak i smokiem ląduje na stosie kart odrzuconych a królewna pozostaje u swojego pierwotnego wybawcy. Ruch smokiem nie jest barny pod uwagę, jako ruch gracza broniącego się. A po zakończonej akcji obaj gracze (bądź jeden) uzupełniają braki w kartach.
3) Zagraj kartę z miksturą usypiającą - dzięki miksturze możesz sprawić, że dowolna z księżniczek twojego przeciwnik znów pogrąży się we śnie i wróci na stół do pozostałych śpiących królewien. Jednak jeżeli Twój rywal posiada kartę różdżki magia mikstury przestaje działać.
4) Zagraj kartę z błaznem - w zamian za kartę błazna, możemy odsłonić jedną kartę z wierzchu stosu kart do dobierania. Jeżeli mamy szczęście i wylosujemy kartę specjalną, jest ona nasza. Jeśli natomiast wybraliśmy kartę z numerami, zaczynamy odliczać rozpoczynając od siebie do tylu ile wskazała nam karta. Szczęśliwiec na którego wypadnie może przebudzić królewnę.
5) Odrzuć karty - jeżeli masz w ręku karty które Ci nie pasują, po prostu je odrzuć. Odrzuć czyli wymień na inne, można to zrobić tylko z kartami numerycznymi. A zrobić to można na trzy sposoby i tu wkrada nam się nasza matematyka.
Trzy sposoby wymiany kart:
Trzy sposoby wymiany kart:
- Możesz odrzucić 1 kartę i dobrać ze stosu nową
- Możesz odrzucić 2 identyczne karty i dobrać dwie nowe ze stosu
- Możesz odrzucić 3 lub więcej kart ale tylko wtedy gdy odnajdziesz pomiędzy nimi zależność. Matematyczna zależność, owe karty muszą utworzysz matematyczne równanie. Np. Posiadasz karty z numerami, 2, 3,4, 9. Możesz z nich stworzyć takie oto równanie 2+3+4=9. Dzięki temu możesz odrzucić wszystkie 4 karty i dobrać nowe. Oczywiście równanie musi zostać wypowiedziane na głos.
Kto zwycięży
Zwycięży ten kto w wariancie dla 2-3 graczy zdobędzie 5 panien lub łączna suma punktów na kartach z królewnami będzie wynosiła 50. Jeżeli graczy jest 4-5, wtedy wygrywa osoba która jako pierwsza zdobędzie 4 królewny lub 40 punktów.
Plusy
- Wyraziste, bajkowe ilustracje przyciągną i zachwycą młodych graczy
- Proste zasady
- Szybka rozgrywka
- Trening, pamięci, dodawania, planowania strategii i taktyki oraz spostrzegawczości
- Zarówno 2 jak i 5 graczy będzie się świetnie bawić
- Wciągającą mechaniką i ciekawa interakcja między graczami
Minusy
- Zdecydowanie za wielkie pudełko, z powodzeniem mogłoby być o połowę mniejsze
Podsumowanie
Ciekawa, piękna graficznie, szybka i w dodatku ćwicząca podstawy matematyki gra dla dużych i małych (z naciskiem na tych małych). I choć gra skierowana jest do graczy od 8 roku życia (co ciekawe bo wymyśliła ja 6 latka :P) to jestem zdania, że rozgarnięte 5-7 latki też odnajdą się w grze. W końcu dodawanie do 10 nie jest specjalnie trudne a poza tym zawsze można poprosić o pomoc kogoś starszego ;)
Dzieciaki ćwiczą pamięć zapamiętując gdzie odłożono ponownie uśpione księżniczki, muszą też nieźle kalkulować, komu księżniczkę warto zabrać a czyją uśpić. Trzeba się jednocześnie wykazać nie lada refleksem kiedy przeciwnik atakuje nas rycerzem czy miksturą usypiającą i odpowiedzieć (jeżeli ją posiadamy) natychmiast odpowiednią kartą. Jeżeli nie zrobimy tego natychmiast, to czy ją posiadaliśmy w ręku czynie , nie ma większego znaczenia. Gra uczy taktyki cieszy interakcją pomiędzy graczami i ponad wszystko niesamowitymi ilustracjami :)
Śpiące Królewny
Liczba graczy: 2-5 osób
Wiek: od 8 lat
Czas gry: około 10 minut
Zasady gry są bardzo proste i zrozumiałe dla 5-latków. Wydaje mi się, że wiek graczy jest tu nieco zawyżony. Jest to jedna z ulubionych gier naszej rodzinki, a największym fanem jest... tata :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta gra (w necie), ale nie wiem, czy moja rozgarnięta 11-latka nie jest już na nią za duża...
OdpowiedzUsuń