Zabawy z 2 latkiem cz. II

Zabawy z dwulatkiem cześć druga.  Kto nie widział pierwszej i żałuje odsyłam TUTAJ .

Dziś będzie twórczo i sprawczo :)

Zaczynamy :)

KOLAŻ

Szczerze polecam każdemu, dziecko tworzy,  kreuje, rozwija się twórczo,  a my mamy chwile dla siebie oczywiście możemy ją spędzić podziwiając naszego małego artystę i jego zamysł twórczy.  A jest co podziwiać.

Potrzebujemy:

- lepkiej powierzchni (ja obkleiłam tekturę taśmą dwustronnie klejąca)

- mnóstwa rożnych kolorowych rzeczy do przyklejania tj pomponiki,  piórka,  liście, druciki,  guziki itp

- wycięte z gazety (tu podziękowania dla Wojtka) rożne przedmioty,  twarze, postacie, zwierzęta

To wszystko podsuwamy naszemu szkrabowi i oświadczamy "działaj", jeśli nie pojmie od razu, przyklejcie jeden element i patrzcie na ten błysk w oku :)

KORALE Z RUREK

Były już korale makaronowe a teraz wersja dla leniwych (bez potrzeby barwienia makaronu).

Potrzebujecie:

- Pociętych różnokolorowych rurek +/- 2 cm

- Żyłki filo fun

I nawlekamy a potem obdarowujemy kogo zechcemy :)

MAŁY KONSTRUKTOR

Skoro już tniemy rurki to na całego,  tym razem elementy mogą być dłuższe +/-5 cm.

Potrzebujemy:

- Pociętych rurek

- Kulek z plasteliny

Zabawa polega na łączeniu elementów i tworzeniu tego co nam się podoba.  Każdy ma swój zamysł i to jest fajne. Wojtuś budował domki i ludki a nawet auta a Ala konstruowała atrakcyjnie, nie ma złej opcji - pełna dowolność twórcza :)

Tyle na dziś, do następnego razu :) 

Udanej zabawy :)