Korzystając z obecności i czasu tatusiowego, dziś stworzyliśmy naszą wspólną choinkę z łapek.
Raz, że to fajna rodzinna zabawa, a dwa, że niecodzienna pamiątka. Dlatego z rozmachu zrobiliśmy nawet dwie, jedną choinkową na nasz świąteczny plakat (na którym staramy się wieszać wszystko co stworzymy w czasie adwentu) a drugą, w wersji już mniej bożonarodzeniowej, aby pobyła z nami dłuższy czas - do ramki na ścianę.
Udanej familijne zabawy :)
Im większa rodzinka tym bujniejsza choinka ale nasza czwóreczka już całkiem nieźle się prezentuje.
Jako, że Wojtuś wykonał większość dzieła Ala ozdobiła choinkę i tak wspólnymi siłami mamy kolejne świąteczne zadanie za sobą :)
Oczywiście choinkę można zrobić z jednokolorowego papieru, jednak polecam zróżnicowanie odcieni zieleni, ponieważ konkretne łapki (zwłaszcza gdy różnica wieku jest niewielka) mogą się na siebie nakładać mocno i być niewidoczne.
Jeżeli chodzi o zdobienie choinki pomponami akrylowymi, chciałam pójść na łatwiznę i ponaklejałam Ali kawałki taśmy dwustronnie klejącej. Jednak to jest absolutnie nietrafiony pomysł, ponieważ w ciągu 15 minut wszystkie pompony nam odpadły.
Dlatego mimo bardziej brudnej roboty polecam klej Wikol lub Magic :)
Udanej familijne zabawy :)
Fajna rodzinna praca :-)
OdpowiedzUsuń