Strony

15 lis 2016

Manuela Adreani - Odyseja i Piotruś Pan


Twórczość Manueli Adreani podziwiamy nie od dziś, zresztą udało mi się nawiązać z ilustratorką kontakt i przekazać jej nasz podziw dla jej grafik. Przesympatyczna osoba, co nie zdziwiło mnie ani troszkę, bo ktoś o takiej wrażliwości artystycznej nie mógłby chyba być nieprzyjemny. Wydawnictwo Olesiejuk które na rynku polskim zajmuje się publikowaniem tytułów ilustrowanych przez tą kobietę właśnie wzbogaciło swój arsenał o dwie nowe pozycje, a my mamy zaszczyt dołączyć je do naszej biblioteczki. Książki jak zwykle są fenomenalnych rozmiarów i pasują do poprzednich z tej serii. 
Do podziwiania wnętrza książek zachęcam, bo te lektury to niemalże jak wizyta w galerii sztuki, odrobina abstrakcji, przeplatający się świat rzeczywisty z surrealizmem, moc przenośni ale i dosłowności. Spokojna gama barw, ilustracje ciepłe i klimatyczne, takie które można podziwiać wielokrotnie i bez znużenia. Idealne zarówno dla młodych czy nawet całkiem małych czytelników jak i dla dorosłego odbiorcy.





Wydawnictwo: Olesiejuk
Rok wydania: 2017
Strony: 80
Format: 29.5x36.5
Oprawa: oprawa twarda wypełniona gąbką

Piotrusia Pana niezmiennie uwielbiamy a ta książka to już trzecie wydanie jakie zagościło w naszym domu. Co ciekawe każde jest inne zarówno pod względem treści jaki i przekazu graficznego. To które dziś Wam prezentuje trzyma się blisko oryginału i pierwowzoru choć jest to wersja skrócona. Bardzo mnie to cieszy,bo dzięki temu staje się bardziej czytelna i prostsza w odbiorze dla młodszych dzieci dla których lektura pełna jest trudna i nużąca mimo najszczerszych chęci. 
O Piotrusiu pisałam już Tu (klik)więc kto ma ochotę dowiedzieć się co nieco o samej lekturze może tam zajrzeć. 
Piotruś Pan to książka która w moim mniemaniu należy do obowiązkowych lektur i ku skrótowemu wyjaśnieniu niewiele ma wspólnego z słodziutką wersją Disneyowską, czyli tą powszechnie znaną. Jeżeli znacie jedynie animacyjną wersję, nie wiele wiecie o książce. Ta oryginalna jest bardziej dynamiczna, dramatyczna dużo mocniej przypomina baśnie Andersena czy też utwory Braci Grimm. Jest to książka która nigdy nie traci na aktualności i czytana w różnym wieku odbierana jest za każdym razem inaczej. Warto więc do niej wracać. Zapewniam, że nie będziecie żałować jeżeli ta pozycja pojawi się w Waszym domu. Cudowna ponadczasowa i ponadpokoleniowa opowieść z dużą dawką magi i cała gamą emocji. Cudownie i niesamowicie zilustrowana przez panią Adreani. Na każdej ze stron czuć czar Nibylandii, grozę Haka, smutek zagubionych chłopców, miłość małej wróżki do swojego Pana. Nic dodać, nic ująć.












Wydawnictwo: Olesiejuk
Rok wydania: 2017 
Strony: 80 
Format: 29.5x36.5 
Oprawa: oprawa twarda wypełniona gąbką 

Po dziesięciu latach oblężenia Achajowie zdobyli Troję. Wszyscy zwycięscy wojownicy dotarli bez przeszkód do swych domów. Tylko Odyseusz, ścigany gniewem bogów, błąka się po morzach. Czy wbrew wszelkim przeciwnościom losu i straszliwym niebezpieczeństwom, jakie przed nim stają, zdoła powrócić do ojczyzny – Itaki? Czy jeszcze kiedykolwiek obejmie swą żonę Penelopę i syna Telemacha? Czy dokona zemsty na podstępnych zalotnikach, z których każdy, przez małżeństwo z Penelopą, chce zająć jego tron? Czy odzyska królestwo?
Adaptacja eposu Homera opisującego najbardziej znaną literacką podróż. 
Nie jest to książka dla dzieci, o tym jestem przekonana, tzn nie dla takich jak moje. Nawet mimo języka który został tu uproszczony, jest znaczniej bardziej czytelny i współczesny, dużo bardziej zrozumiały. Odyseja to brutalna, krwawa i pełna niezrozumiałych wydarzeń historia która wpisała się w kanon literatury światowej. Opowieść którą zna każdy z nas, która wciąga, porywa i od której trudno się oderwać aż po kropkę końcową. Jednak nigdy nie odważyłabym się przeczytać jej małemu dziecku. Nie mniej jednak sama z najwyższą przyjemnością sięgnęłam po tą opowieść i przeczytałam za jednym podejściem. Koniec końców szkolne czasy już dawno za mną, a pamieć ulotną jest, takie odświeżenie Homerowego eposu było wspaniałym przeżyciem.
Musze przyznać, że Manuela Adreani celująco wpasowała się w ten ponadczasowy tytuł, ilustracje zgrywają się z treścią a ich wielki format bardzo uatrakcyjnia czytanie. 
Jestem pewna, że za kilka lat to wydanie zrobi w naszym domu furorę wśród młodszego pokolenia, na razie to my dorośli podajemy sobie tą książkę z rąk do rąk. 
Jedno z piękniejszych, choć skrótowo napisane wydanie Odysei na polskim rynku.  












Piękne publikacje, kredowy papier, wielki format, niezwykłe ilustracje, gruba wypełniona gąbka oprawa. Idealne książki na prezent z każdej okazji. Na koniec odsyłam do poprzednich tytułów ilustrowanych przez panią Adreani jakie miałam przyjemność opisywać:





Książkę można kupić w sklepie internetowym www.swiatksiazki.pl. Znajduje się tam cała, dostępna aktualnie oferta Wydawnictwa Olesiejuk, a rabaty bardzo często osiągają 30%. Książki zamówione przez sklep internetowy można bezpłatnie odbierać w sieci sklepów Księgarnie Świat Książki na terenie całej Polski.

3 komentarze:

  1. Bardzo fajne książki!!! Odrobine przeraża mnie ich rozmiar, ale....regał jest dość pojemny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe książki. Piękne ilustracje..

    OdpowiedzUsuń
  3. no własnie tak cztam patrze faktycznie narazie to widze po sobie ze mnie bardziej zaciekawiłaby;) Monika Flok

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.