Ta książka jest definicją książki na dobranoc.
Począwszy od ilustracji, po tekst i końcową ramkę z tematem modlitwy.
Po kolei: ilustracje są niezwykłe, nie muszę nawet ich opisywać wystarczy przejrzeć moje kadry. Obrazy przedstawiają wieczorno-nocne sceny, obrazy biblijne w momencie kiedy przedstawione w nich postaci są w trakcie ostatnich czynności tuż przed ułożeniem się do snu. Ilustracje zajmują całe rozkładówki, tekst wtapia się w całość, nie jest go też dużo, więc nie trzeba długo koncentrować na nim myśli. We wstępie znajdziemy także pomysły jak rozbudować i rozszerzyć tą wieczorną lekturę.
W książce spotykamy znane z Pisma Świętego postaci tak ze Starego i Nowego Testamentu, takie jak: Adam i Ewa, Noe, król Dawid i Salomon, Jezus, Maryja i apostołowie oraz wiele wiele innych osób.
Książka nawiązuje do biblijnych wydarzeń, wprowadza dzieci w świat wiary chrześcijańskiej bardzo, bardzo subtelnie. Nawet 3-4 latki będą doskonałymi odbiorcami tej lektury. Język jest prosty, jasny i niesamowicie wyciszający. My czytamy po jednym opowiadaniu co wieczór, po innych lekturach, tuż przed tym kiedy gasimy światło.
Książka przekazuje piękne wartości chrześcijańskie.
Każda z opowieści kończy się słowami Dobranoc oraz ramką w której autor daje nam temat do modlitwy nawiązujący do właśnie przeczytanej historii. To niesamowicie fajne podejście które nauczy dzieci modlić się w różnych intencjach, zwracać uwagą na liczne aspekty ludzkiego życia i zwracać się do Boga nie tylko słowami wyuczonej modlitwy ale swoimi własnymi. Taka wieczorna rozmowa w myślach czy szeptem ukoi zmysły i pomoże zapaść w spokojny błogi sen. Przynajmniej u nas sprawdza się celująco.
I jeszcze notka o autorce i ilustratorze która też wiele mówi, o treści i przekazie książki:
Jean E. Syswerda Jest autorką i redaktorką. Od lat współpracuje z wydawnictwem HarperCollins. Współtworzyła wiele książek religijnych, nie tylko dla dzieci, m.in. bestsellery: Women of the Bible oraz Read With Me Bible. Ale Jane to przede wszystkim mama i babcia. Ma troje dorosłych dzieci i siedmioro wnucząt. Uwielbia się bawić, rozmawiać, śpiewać i dokazywać ze swoimi wnukami.
Daniel Howarth zilustrował ponad sto książek dla różnych wydawnictw z całego świata. Pracował również jako animator przy filmach animowanych dla dzieci. Tworzy zachwycające pocztówki. Mieszka na angielskiej prowincji, w chacie krytej strzechą, wraz z żoną i dwójką dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.