W tym roku nie znalazłam, żadnej ciekawej inspiracji na pracę dla Świętego Mikołaja, która przedstawiałaby postać samego świętego. A taka praca jako podarunek dla Mikołaja zawsze jest u nas po drugiej stronie listu. Ale tworząc zimowe prace wpadłam na myśl, odrobinę bardziej zimową i może nietypową, czerwieni tu nie uświadczycie. nie mniej jednak kto powiedział, że ma być standardowo i tak jak wszędzie :)
Tworzenie jest bardzo przyjemne na jakiś talerzyk czy podstawkę wylewamy kilka odcieni bieli, niebieskiego, błękitu, granatu, jak jeszcze mamy farby brokatowe to koniecznie też muszą się znaleźć na naszym obrazie. A potem już tylko tworzymy. Nawet na dwa pędzle :P
Uwieńczeniem zimowej nocy jest spryskanie białą farbką wystrzeliwaną z pędzelka całości. Jak jest biało i pstrokato to odkładamy całość do wyschnięcia.
Na wyschnięte prace naklejamy nasze mikołaj i renifery.
Ostatnim elementem były srebrzyste gwiazdki z brokatu w kleju.
Nie mogłam uchwycić tego efektu na zdjęciu, ale na żywo nadaje całości piękny połyskujący wygląd.
Prace wykonane, listy napisane, teraz tylko czekamy na 6 grudnia :)
Piękny :) wygląda jak Mikołaj mknący po niebie. Super :)
OdpowiedzUsuńpędzący Mikołaj super;)
OdpowiedzUsuńCzadowy pomysł, Mikołaj nie odmówi Wam gościny.
OdpowiedzUsuń