Strony

9 lis 2018

Zdrowe dania dla bobasów i brzdąców


Odkąd mam w domu bobasa, znów jadłospis stanął na głowie. Oczywiście można gotować tylko pod niego a osobno pod nas, jednak kiedy ma się na głowie to i owo i jeszcze tamto i siamto to raczej gotowanie na kilka frontów odpada. Ciężko też abyśmy jedli to co Kuba, koniec końców kto dorosły ma ochotę na smakołyki odpowiednie dla 10 miesięczniaka. Ciężko jest to wypośrodkować, jeszcze biorąc pod uwagę, że my posiłków jako takich jemy w ciągu dnia 3, Kuba je co najmniej 5 razy. Jest to nie lada wyzwanie. Zwłaszcza, że wszystkim nam należy się różnorodność, odmiana, zmienność smaków i wartości odżywczych. Dlatego też szukam wciąż inspiracji, może nie na co dzień ale na te choćby dwa dni w tygodniu, żeby było inaczej. W nowościach wydawnictw Egmont wypatrzyłam taką świeżynke, która bardzo mi się spodobała. 
Zdrowe dania dla bobasów i brzdąców
Publikację tą przygotowały Shazi Vishram, założycielka Happy Family-amerykańskiej firmy promującej ekologiczną żywność oraz Cricket Azima – słynna szefowa kuchni i założycielka Creative Kitchen. Już po tym opisie można domniemać że będzie smacznie, pysznie, zdrowo, różnorodnie i pięknie. Tak bo nie liczy się tylko wartość odżywcza, estetyka także ma znaczenie. 
Już dla małego człowieka, a im większy człowiek tym wzrok mocniej oddziałuje na zmysły. 

Obie mamy które stworzyły tą ksiązkę, wspierają nas rodziców, którzy pragniemy zapewnić w życiu dzieciom jak najlepszy start. Potem kiedy już pójdą swoją drogą i będą podejmować swoje wybory, będzie im łatwiej dokonać te właściwe. Czym skorupka za młodu nasiąknie... jak to mawiają. Autorki podrzucają przepisy w których wykorzystują bogate w substancje odżywcze składniki.
Przepisy wzbogacą jadłospis bobasów i brzdąców o wapń, choline,błonnik, żelazo, białko, kwasy tłuszczowe omega -3. 

Kształtowanie preferencji smakowych i zdrowych nawyków żywieniowych w pierwszych dwóch latach życia dziecka ma konsekwencje zdrowotne w całym jego późniejszym życiu. Dlatego tak ważne jest, by od początku rozszerzania diety proponować mu pełnowartościowe i różnorodne posiłki. 

Książka prowadzi nas miesiąc po miesiącu i uczy początkujące mamy jak należy rozsądnie, smacznie i właściwie rozszerzać dietę swoich pociech. Jednak w tej publikacji znajduje się coś więcej niż same receptury. Jest tu ukrytych wiele rad i wskazówek na temat bezpiecznego przygotowywania posiłków, alergenów i sposobów przechowywania żywności. Książka nie kończy się na pierwszym roku życia dziecka, jest tu wiele przepisów powyżej 12 miesiąca życia. W tej publikacji kryje się aż 70 łatwych przepisów opartych na naturalnych składnikach. 
Wśród nich takie pyszności, jak chociażby: 
• Purée z jeżyn, banana, brzoskwini i komosy ryżowej 
• Mus z truskawek, awokado i buraków 
• Tropikalna owsianka 
• Pieczone kule ryżowe z łososiem i groszkiem 
• Kebaby z tofu, pomidorów, papryki i sera 
• Muffinki z otrębów z suszonymi morelami. 









Pięknie wydana, cudnie zobrazowana, napisana w bardzo prosty i przystępny sposób. Piękna estetycznie, poukładana i przejrzysta. Mamy przy każdej potrawie opis potrzebnych składników i krok po kroku wymienione kolejne etapy tworzenia danego dania. Co więcej nad każdą potrawą góruje szereg kolorowych ikonek, każda z nich mówi nam o bardzo istotnych niekiedy kwestiach.
Ikonki te zatytułowane są bez jajek, bez glutenu, bez orzechów, bez mleka itd itp. Dzięki temu jeżeli mamy dziecko, które jeszcze nie miało wprowadzanych tych składników lub takie które jest uczulone na jeden z nich możemy od razu przejść do dalszych poszukiwań.

Fajna publikacja i taka smakowita.







Znalezione obrazy dla zapytania Egmont

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.