Czas wyjazdów, rozjazdów, wycieczek, tych bliskich i tych dalekich już się rozpoczął.
Przez dwa tygodnie mieliśmy okazję w praktyce stosować SmartKidBelt. W busie, w taksówce, w aucie dziadka... Wszędzie tam gdzie nie ma fotelika, a gdzie chcemy zapewnić dziecku bezpieczeństwo.
Bardzo lubię podróżować pociągami, jest szybko, ciekawie, przestrzennie i bezproblemowo.
Przez dwa tygodnie mieliśmy okazję w praktyce stosować SmartKidBelt. W busie, w taksówce, w aucie dziadka... Wszędzie tam gdzie nie ma fotelika, a gdzie chcemy zapewnić dziecku bezpieczeństwo.
Bardzo lubię podróżować pociągami, jest szybko, ciekawie, przestrzennie i bezproblemowo.
Nie ma mowy o zmęczeniu kierowcy upałem, korkami, czy trójką dzieci na pokładzie. Największy minus jest taki, że bagaż należy ograniczyć do niezbędnego minimum. Jeżeli podróżuję w ten sposób, przeważnie jestem sama z dzieci. Troje małych dzieci, w tym jedno w nosidle... Sami rozumiecie, nie potrzebna jest duża wyobraźnia.
Dlatego już dawno szukałam dobrego rozwiązania, aby móc przemieszczać się bezpiecznie wszędzie tam gdzie dotrzemy, korzystając z rozmaitych środków transportu, jednocześnie nie mając fotelików. Oczywiście Kuba jako roczniak nie podchodzi pod żadne inne rozwiązania niż fotelik, ale już Alicja i Wojtek jak najbardziej. Kiedy wiedziałam czego potrzebuję, zaczęłam szukać czy coś takiego istnieje. I oto znalazłam, pasy które przydały nam się niesamowicie w podróży, ale także tu na miejscu, kiedy czasem, foteliki pojadą z tatą w siną dal, a trzeba dzieci na szybko podwieźć innym autem, nie wyposażonym na stałe w takie sprzęty.
Od razu nabyłam trzy pasy, aby za jakiś czas mieć alternatywę dla całej naszej trójcy. Pasy są przeznaczone dla dzieci od 5 roku życia, taka jest rekomendacja. Moim zdaniem w razie braku innych możliwości już 3 latek mógłby z nich skorzystać, bo pasy dostosują się do niego a zawsze jest to zabezpieczenie, ale to moja subiektywna opinia. Rekomendacja obejmuje dzieci o wadze od 15 do 36 kg, czyli od około 4 lat do 12. Czyli tak naprawdę do samego końca, bo jeżeli chodzi o wzrost dzieci, to czasami 10 latek już jest na tyle wysoki że jeździć w pasach nie musi, a czasami 15 latek, nadal powinien, dla bezpieczeństwa i komfortu.
Dlatego już dawno szukałam dobrego rozwiązania, aby móc przemieszczać się bezpiecznie wszędzie tam gdzie dotrzemy, korzystając z rozmaitych środków transportu, jednocześnie nie mając fotelików. Oczywiście Kuba jako roczniak nie podchodzi pod żadne inne rozwiązania niż fotelik, ale już Alicja i Wojtek jak najbardziej. Kiedy wiedziałam czego potrzebuję, zaczęłam szukać czy coś takiego istnieje. I oto znalazłam, pasy które przydały nam się niesamowicie w podróży, ale także tu na miejscu, kiedy czasem, foteliki pojadą z tatą w siną dal, a trzeba dzieci na szybko podwieźć innym autem, nie wyposażonym na stałe w takie sprzęty.
Od razu nabyłam trzy pasy, aby za jakiś czas mieć alternatywę dla całej naszej trójcy. Pasy są przeznaczone dla dzieci od 5 roku życia, taka jest rekomendacja. Moim zdaniem w razie braku innych możliwości już 3 latek mógłby z nich skorzystać, bo pasy dostosują się do niego a zawsze jest to zabezpieczenie, ale to moja subiektywna opinia. Rekomendacja obejmuje dzieci o wadze od 15 do 36 kg, czyli od około 4 lat do 12. Czyli tak naprawdę do samego końca, bo jeżeli chodzi o wzrost dzieci, to czasami 10 latek już jest na tyle wysoki że jeździć w pasach nie musi, a czasami 15 latek, nadal powinien, dla bezpieczeństwa i komfortu.
Jakie są zalety pasów:
- po pierwsze ich gabaryty, zmieszczą się wszędzie, trzy pasy bez problemu zmieścicie do torebki i nie odczujecie ich ciężaru (jeden pas 120g, trzy pasy 360g, waga znikoma)
- po drugie mobilność, mogą być z Wami zawsze i wszędzie (plecak, torebka, nawet kieszeń w kurtce)
- po trzecie pasują do każdego pojazdu wyposażonego w pasy bezpieczeństwa (samochody, taksówki oraz autokary czy busy wyposażone w pasy od teraz będą bezpiecznym środkiem lokomocji)
- nawet bardzo małe auta, jeżeli tylko są wyposażone w trzy pasy na tylnej kanapie, bez problemu pomieszczą trójkę dzieci.
Jeżeli chodzi o testy bezpieczeństwa, odsyłam Was na stronę producenta pasów (testy zderzeniowe, testy jakości, testy bezpieczeństwa). Testów było przeprowadzonych kilka, dla potwierdzenia skuteczności i bezpieczeństwa.
Pasy są zgodną z prawem alternatywą fotelików, dlatego jeżeli je macie, nie dostaniecie mandatu za brak fotelików.
Ich zapinanie jest intuicyjne, szybkie i proste. Tylko dwie bardzo silne klamry, oraz regulacja długości pomiędzy. Tu geniusz tkwi w prostocie. SmartKidBelt sprawia, że pasy w które wyposażone jest auto, dostosowują się do dziecka. Jednocześnie pasy można też dostosować do niższych osób, choćby dorosłych, które czują dyskomfort podczas jazdy, przez pasy które przebiegają zbyt wysoko do ich postury.
Dokładna instrukcja zapinania pasów znajduje się TUTAJ.
Pasy zasadniczo mogą zostać na stałe, jeżeli dziecko często korzysta z danego pojazdu, przy czym polecam każdorazowo sprawdzać, czy wszytko jest tak jak być powinno.
Doskonałe rozwiązanie jeżeli szukacie alternatywy fotelików która zmieści się dosłownie do kieszeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.