Czytam Sam, znacie tą kolekcję czytanek dla najmłodszych czytelników? Jeżeli tak, to informuję, że moc nowości pojawiło się na rynku. Jeżeli nie, a macie w domu młodych czytelników to zachęcam do dalszej lektury tego wpisu. Ta seria bowiem to jedna z ulubionych moich dzieci, jeżeli chodzi o książki dedykowane stricte do samodzielnego czytania.
Dlaczego Kusiątka uwielbiają serię Czytam Sam? Oto główne powody:
- Ciekawe historie, wartka akcja, tematyka dostosowana do wieku dzieci.
Nie infantylna a wciągająca i traktująca młodych ludzi na należytym poziomie.
Nie infantylna a wciągająca i traktująca młodych ludzi na należytym poziomie.
- Ciekawi bohaterowie i fabuła bez agresji.
Empatyczna, czasem zabawna, czasem tajemnicza, zawsze przyjazna dziecku.
Empatyczna, czasem zabawna, czasem tajemnicza, zawsze przyjazna dziecku.
- Bogato i cudnie zilustrowana, dzięki czemu tekstu ubywa szybciej a to zachęca i sprawia, że czytanie staje się atrakcyjniejsze.
- Naklejki nagradzające. Wojtko dostaje naklejkę za przeczytanie całej lektury, Alicja za pół. Można nagrodę dostosować do możliwości dziecka. Ważne jest docenienie wysiłku i zaangażowania. To my wiemy kiedy dać naklejkę, aby dziecko czuło, że dało radę.
Wydawnictwo tym razem postawiło na historie z życia wzięte. Takie z którymi dzieci często mogą się utożsamić. Opowieści dotyczące ich rzeczywistości, ich strachów, smutków czy radości. Przygody wywołujące i mówiące o szeregu rozmaitych emocji w znanych dzieciom sytuacjach z ich codzienności.
Trzask, łup, trach! Straszna burza, mokre ślady i zaginiony kotek: tę sprawę może rozwiązać tylko dwoje dzielnych detektywów!
Kto nie lubi przygód, tajemnicy, suspensu. Zwłaszcza jeżeli w roli głównej znajdują się rówieśnicy czytelnika. Książka wciąga ale za razem inspiruje. Dzieci po takiej lekturze, czują zew przygody i sami ruszają na spotkanie z tajemnicą.
Jeremi jest trochę śmieszny: zawsze siada tuż przed ekranem i myli Pawła z Izabelą. Na szczęście, jeśli ma się przyjaciół, nawet wady zmieniają się w supermoce!
Są rzeczy wstydliwe, które nie chcemy aby wyszły na jaw. Czasem się czegoś wstydzimy, ukrywamy, myślimy, że wszyscy się będą śmiać i wytykać nas palcami. Rude włosy, piegi, orli nos, albo okulary. Dla jednych to wielki problem kiedy inni robią z tej samej cechy swój wielki atut. Książka dodaje odwagi, pokazuje wartość prawdziwej przyjaźni i daje siłę aby z wad czynić zalety.
W klasie pojawia się nowa koleżanka. Dziewczynka jest małomówna i chyba coś ukrywa… Co to za tajemnica?
Trudno jest być "nowym". Wszyscy się znają jak łyse konia, a ty nawet nie wiesz od czego zacząć. To lektura doskonała zarówno dla tych którzy stoją przed trudną sytuacją odnalezienia się w nowej klasie jak i dla tych którzy mają w klasie nowego kolegę. Książka uczy empatii, zrozumienia i pokazuje że czasem naprawdę niewiele trzeba aby sprawić komuś wielką radość.
Piotruś i Ola zastanawiają się, jak pokonać czarownicę Nudę. Zabawy, żarty, śmiech i cukierki przepędzą ją na zawsze.
Nuda dopada czasem każdego. Jak sobie z nią poradzić, najlepiej nie zwracać na nią uwagi tylko zakasać rękawy i wziąć się do zabawy :)
Co się stanie, gdy superbohater od sprzątania zrobi sobie wolne? Kto go teraz zastąpi? Basia, Magda i Leon są gotowi, by podjąć wyzwanie.
Tak ten ból chyba zna każda mama superbohaterka, bałagan, bałagan, bałagan. Dzieci kochają zabawę, są bardzo twórcze, kreatywne, ich wyobraźnia nie zna granic ale efekty tych zabaw też często są nieprzewidywalne. Mama zawsze silna, zawsze działająca, ale są takie dni kiedy nawet ona już ma dość. Książkowa mama jednak znalazła sposób na huk wciąż powracających obowiązków. Jaki? Można się domyślić. Ta lektura bawi i uczy jednocześnie. A dzieci odkryły ile trudu i wysiłku wkłada ich mam w każdy dzień i że wcale tak być nie musi.
Ta seria nie jest dla dzieci które dopiero się uczą. To seria dla dzieci czytających choćby na najniższym poziomie. Czyli takich które składają już dość sprawnie słowa. Te książki znakomicie spisują się jeżeli dziecku brakuje płynności i chcemy mu dodać pewności siebie i wiary we własne możliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.