Strony

20 lis 2015

Listy do Mikołaja



Nadejszła Wiekopomna Chwiła - pierwszy raz z naszego domu wywędrowały dwa listy do Mikołaja :) W dodatku oba zostały napisane własnoręcznie, tym bardziej duma rozpiera i dlatego dzielimy się z Wami tym ważnym w naszym życiu wydarzeniem :)
Pomysł musiał być prosty (dobry dla 2 latki) ale jednocześnie chciałam, żeby był efektowny i wydumałam Mikołaje ze śnieżynek :)

Jako tło posłużyły nam ciemne kartki - bo jak każdy wie, Mikołaj zjawia się w nocy. Wojtusia kartka była większa, bo wiedziałam, że na napisanie listu będzie potrzebował przestrzeni. Wycięłam dwie główki. Na mniejszej narysowałam buzie, duża pozostała pusta, bo przecież Wojtuś już potrafi sam rysować. Naszkicowałam brodę i czapę a potem zaczęło się wielkie wyklejanie. No u Ali z przerwą na tańce hulańce :P




I tyle by tego było, Wojtuś chwilowo został sam na placu boju :P





Ale Alusia, jak to ona w mig nadrobiła zaległości :P



Jeszcze uśmiech i gotowe :)


I czas na część pisemną.
Ala się podpisała, a że życzeń nie miała to nic więcej od siebie nie dodała :P


Wojtuś natomiast rozwinął skrzydła :)

A Wy już wysłaliście list to Nieba ?
A może do Laponii ?

1 komentarz:

  1. Bardzo ładne listy powstały :-) U nas 6 grudnia wkłada się list do buta w nocy.

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.