Jeżeli macie w domu wielbicieli zwierząt, ale już nie takich malutkich tylko tych bardziej dojrzałych, tych których interesuje coś więcej niż jak robi piesek, jaki kolor ma świnka i gdzie mieszka krówka lub kto nam daje jajka to mam coś dla Was. To książka do małych fachowców, ciekawych świata odkrywców, którzy zadają setki pytań od których głowa boli i oczy szeroko otwierają się na ich wielką świadomość i zmysł analizy oraz łączenia faktów.
Kot z okładki od razu wydał mi się znajomy, jeżeli i Wam się tak wydaje to znaczy, że najprawdopodobniej jesteście posiadaczami publikacji o tytule "Opowiem Ci mamo co robią koty". Przekrój kota na jednej z rozkładówek, to jedna z naszych ulubionych ilustracji w tej książce i zakładam, że nie tylko nasza. Zapewne też między innymi dzięki temu możemy sięgnąć dziś po pokazywaną przeze mnie książkę. Bowiem w dzisiejszym tytule takich znakomitych przekrojów znajdziemy wiele.
Jednak bez obaw, jeżeli chodzi o przerażające wnętrze, jest to książka dla dzieci i to nie 16+ a moim zdaniem już 7+. Przekroje są niezwykle humorystyczne a za razem właściwie zinterpretowane i przekazane pozostawią w dziecięcej głowie wiele faktów i rozwieją liczne wątpliwości w nietuzinkowy sposób tłumacząc to czy owo na temat naszych zwierzęcych braci.
Dlaczego szczur w ogonie ma termometr, skąd w łapach psa łopaty, co w ciele bociana robi zmiotka i szufelka ?
Nie są to jedynie żartobliwe wstawki, takich obrazków jest wiele a każdy mówi nam coś o budowie, zwyczajach, charakterze zwierzaka o którym czytamy. Takie przekroje z pewnością pozwolą lepiej i na dłużej zapamiętać wiele informacji (nie tylko dzieciom).
Główną bohaterką naszej opowieści jest ciekawska Klara (oraz jej młodszy brat) która ma 1000 pytań na minutę oraz jej dziadek Ignacy który ma nawet więcej odpowiedzi i każdą z nich potrafi dostosować, do umiejętności poznawania i rozumienia swojej wnuczki, która jest rozmiłowana w zwierzakach wszelkiego typu i pokroju. Dziadziuś dobrze wie jak wszystko przedstawić obrazowo i atrakcyjnie tak aby miłość wnuczki podtrzymać i wybudować na niej solidne fundamenty wiedzy. Klara jeszcze nie wie kim będzie jak dorośnie ale jednego jest pewna, ów zawód będzie z pewnością związany własnie ze światem zwierząt.
Książka została podzielona na 4 części, według środowiska w jakim zwierzęta możemy spotkać. Mamy tu zwierzaki domowe, zwierzęta parkowe takie które żyją na wsi i które spotkać możemy w lesie. Większość z nich możemy obserwować na co dzień, w domach czy najbliższym otoczeniu i dlatego też uważam, że taki wybór był doskonały. Choć nie ukrywam, że my chętnie zajrzelibyśmy do podobnej książki, pokazującej egzotyczne gatunki ptaków, ssaków czy wielkich morskich stworzeń. Tak też czekamy na kontynuację :D
Przekroje są różne, czasem jest ich więcej czasem tylko jeden na całe dwie strony. Jedne oglądamy w pionie inne w poziomie w zależności od zwierzaka.
Przyznam szczerze, że sama czytam dzieciakom tą książkę wieczorami z wielką ciekawością i uśmiechem na ustach. Jest wesoło, błyskotliwie, ale za razem bardzo mądrze i z pomysłem. A do tego jak dobrze poszukacie, cena Was naprawdę bardzo przyjemnie zaskoczy. A lektura zajmie dzieciaki (i Was) na dłuuuugie godziny. Rysunki dziadka Ignacego powalają z nóg, doskonały prezent na wakacyjną lekturę nie tylko do poduszki.
autorka Nikola Kucharska
wiek: 5+,
format: 24,5 × 33 cm,
strony: 30,
oprawa: twarda,
Przekroje zwierząt zapowiadają się niesamowicie, musze się bliżej przyjrzeć tej książce.
OdpowiedzUsuń