Miś Borys, to miłość od pierwszego wejrzenia.
Zabawki BUU znam nie od dziś, ale ten miś to jest coś genialnego. Już sama postać, zaspanego misiora o wydatnym brzuszku, w kropciastym sweterku mnie rozbraja. No jak go nie pokochać.
Borys – Niedźwiedź w sweterku to układanka logiczna, uczy skupienia, koncentracji i jest bardzo pomysłowo zbudowana. Otworki w sweterku maja trzy wielkości i są bardzo sprytnie rozlokowane. Dzięki takiemu zabiegowi, po pierwsze dziecko musi nauczyć się oceniania wielkości krążków.
Po drugie natomiast może z łatwością nauczyć się nie tylko odwzorowań ale również odbicia lustrzanego i symetrii.
Alicji ulubioną zabawą jest zasłanianie wzorów i testowanie swojej pamięci.
Niektóre układy są proste ale są również i takie które są bardzo trudne do zapamiętania. To fajne bo dziecko z czasem potrzebuje większych wyzwań.
Zestaw sweterkowych wzorów jest wielki, bowiem nie dość, że karty są dwustronne, to jeszcze ich cześć jest blanco więc dziecko może wypełnić karty samodzielnie.
Wierzcie mi, to daje moc satysfakcji i zabawa rysuje się w całkiem innym wymiarze kiedy kartę stworzymy sami.
Wierzcie mi, to daje moc satysfakcji i zabawa rysuje się w całkiem innym wymiarze kiedy kartę stworzymy sami.
Jeżeli nawet jednak wszystkie wzory zostaną opanowane perfect, można je jeszcze zakodować kolorystycznie (odsyłam do filmiku) i znów mamy kolejne możliwości zabawy i to nie banalnie prostej. Możemy też kodować cyfry, sylaby, działania to wszystko już zależy od naszej kreatywności i potrzeb do jakich chcemy Misia Borysa wykorzystać.
Ten miś to moc różnorodnych możliwości.
A maluszki? Dla nich frajdą i wyzwaniem samym w sobie jest dopasowywanie żetonów/krążków do otworków. Kiedy już to opanują, pokażmy im jak sortować z misiem kolorki. Ja podkładam pod misia kartkę z bloku w danym kolorze i Kubul dopasowuje do tego krążki. Krążków w danym kolorze jest dokładnie tyle ile otworków, więc jak dobrze wykona zadanie w koszyczku nie ma już nic.
Zestaw zawiera:
- drewnianego misia z 12 otworami w sweterku;
- 72 drewniane krążki o różnej wielkości (3 rodzaje) w sześciu kolorach;
- talię kart z wzorami (20 dwustronnych kart);
- opakowanie w formie bawełnianego worka
BUU to polskie (tworzone tu od A do Z) zabawki no i jak sama nazwa wskazuje są strasznie, strasznie fajne. Poza tym, że dzieci je pokochają, podobnie jak rodzice, warto nadmienić iż do produkcji Buu używa tylko naturalnych, ekologicznych materiałów takich jak drewno i papier.
Buu to ciekawy pomysł, albo raczej nawet cała koncepcja każdej zabawki, która wciąga dzieci w zabawę niemalże podając im scenariusz. Kto nie lubi ubieranek, a nasz mis przecież na pewno bardziej się ucieszy z kolorowego sweterka niż z takiego pełnego dziur. Wystarczy ułożyć wzorek według układu na sweterku z misiowej szafy a nasz Borysek z pewnością będzie nam bardzo wdzięczny. A że strojniś z niego nie lada, to często lubi zmieniać fatałaszki.
Cała układanka mieści się w bawełnianym worku więc po zakończonej zabawie miś i cała jego garderoba mogą się spokojnie udać na spoczynek. A to zachęca do utrzymywania porządku.
BUU, strasznie fajne zabawki
Cała układanka mieści się w bawełnianym worku więc po zakończonej zabawie miś i cała jego garderoba mogą się spokojnie udać na spoczynek. A to zachęca do utrzymywania porządku.
BUU, strasznie fajne zabawki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.