5/52
Jak zwykle spóźnieni ale chętni i pełni energii wkraczamy do nowego projektu 52 :)
4 tygodnie nam umknęły ale 5 trwa więc wskakujemy :)
W tym tygodniu tylko pojedyncze fotki ale w kolejnych postaram się dołożyć trzecią wspólną Kusiątek :)
Wojtuś pokłuty przez malinowe badyle :P
cmokająca Alusia :*
6 komentarze
Super:) Magda, podeślij zdjęcia na pocztaprojekt52@gmail.com umieścimy je w albumach. Wtedy też będziesz mogła powalczyć o nagrodę. Zdjęc których tam nie ma nie biorą udziału.
OdpowiedzUsuńZrobiłam to zaraz po opublikowaniu tego posta :)))))))))))))
UsuńAle ślinka :)
OdpowiedzUsuńŚlinka musi być przy całuskach :))))))))))
UsuńJak patrzę na zdjęcie praktycznie jesienne, a potem widzę za Hubisiowym oknem zaspy śnieżne i minus 10 na termometrze, to mi się wydaje, że w dwóch różnych krajach mieszkamy :-).
OdpowiedzUsuńDzieciaczki słodkie!
Nasza zima trwała tydzień :( I strasznie za nią tęsknimy, teraz tylko błoto wszechobecne :) Chętnie zamienię się na widok z okna :))))
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.