Wyszywane laurki x3

by - stycznia 13, 2016


Dzień Babci i Dziadka już, tuż, tuż więc najwyższy czas zacząć coś tworzyć. Wręczyć prezent prosto z serca, wykonany przez małe łapki. Nam udało się stworzyć 10 laurek, po jednym dla każdej osoby którą chcemy obdarować i oczywiście razy dwa bo dzieciaczków mamy 2 :)
Dziś laurki wyszywane które zrobił Wojtuś są trzy jedna jako załącznik dla babci która uwielbia czytanie ale ona na końcu. Zapraszam dzieci 4+ do tworzenia :)

1) Serce wyszywane
Grubą tekturową i brokatową kartkę złożyłam na pół. Z tyłu odrysowałam ołówkiem serce a następnie po linii podziurkowałam igłą, jedną dziurkę postawiłam również na środku.
Nawlekłam wełnę na igłę, zawiązałam supełek a reszta należała do Wojtka.

Wyszywał tak aby zawsze wracać do środka.





2) Serce przeszywane
Tym razem na grubej tekturowej i brokatowej karcie, odrysowane serce wycięłam. Następnie igłą znów zrobiłam dziurki jednak tu dziurkowałam obok serca i tak aby dziurki po obu stronach były na przeciw siebie. A Wojtko poza igła i wełną dostał jeszcze czerwone i różowe maleńkie koraliki.

Zadanie polegało na przeszywaniu serduszka z jednej strony na drugą i co każde przeszycie nawleczenie na wełnę koralika.




Jeszcze własnoręczne obrazki do środka obu laurek i gotowe :)



3) Kotkowa zakładka do książki
Tym razem laurka odrobine nietypowa, bo będzie to zakładka do książki, dla babci które uwielbia czytać. Zakupiłam 2 arkusze grubej pianki PCV i wycięłam w nich takie oto wzory.
Serduszko wycinał Wojtek ja zajęłam się kotem. Łapki nacinamy również tylko ostrym nożykiem tak jak zostały obrysowane ołówkiem. Kropeczek widziane na poniższym zdjęciu będą służyły do wyszycia buźki.


Zaczynamy od przyszycia serduszka do kotka. Można to zrobić tak po prostu lub dodać jeszcze guziczek, co w jeżeli macie nie wprawionego jeszcze wyszywacza będzie wyglądało estetyczniej. 

Potem wyszywamy buźkę i laurka gotowa :)





Udanego wyszywania, niepokłutych paluszków i wielkich uśmiechów na babcinych twarzach :)



A może spodoba Ci się także

1 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.