Klocki Blocki - wersja dla dziewczynek

by - października 30, 2017


Klocki to zabawka ponadczasowa, ponadpokoleniowa i ponadpodziałowa. Bawi od lat, cieszy architektów w rozmaitych przedziałach wiekowych a płeć dziecka nie ma znaczenia, wszystko jest dla wszystkich. Zabawa nimi to czyste korzyści dla rozwoju dzieci, klocki to pewniak podobnie jak Playmobil czy Puzzle. Co ciekawe zabawka która była hitem już za czasów mojego dzieciństwa, ewoluowała tak bardzo, że mnie samej ciężko w to uwierzyć. Mimo, że klocki są te same, o niezmiennej jakości to ich możliwości, rodzaje i tematyka ogromnie się zmieniły. No cóż w końcu mamy XXI wiek i dzieci w obecnych czasach nie zachwycą się wszystkim, wymagania rosną.
Klocki które chcę wam dziś pokazać to Klocki Blocki w wersji różowo fioletowej czyli dziewczęcej. Kraina do jakiej trafiliśmy to Lalilandia. Odtworzenie rzeczywistości w tych zestawach jest niesamowite. Naprawdę przywiązuje się tu wagę do detali.






- rozwijają wyobraźnię, sprawiają, że nic nie znaczące elementy nabierają w oczach dziecka nowego znaczenia, tworzone jest coś z niczego. Dziecko poznaje, ćwiczy i przyswaja takie pojęcia jak kształty, wymiary, liczba elementów, jak również uczy się rozpoznawania wzorów.
- uczą koncentracji, skupienia, bystrości, rozwijają wyobraźnię przestrzenną. Pomagają w nauce konsekwentnego dążenia do celu, poprzez nagrodę jaka jest stworzenie wyjątkowej budowli, pojazdu czy tysiąca innych rzeczy
 - wpływają bardzo korzystnie na rozwój motoryki małej. Niezaprzeczalnie klocki małym i dużym paluszkom dają ogromny wycisk. Dopasowywanie, umieszczanie tych wszystkich małych elemencików na swoim i pożądanym a nie przypadkowym miejscu. Doczepianie, odczepianie, łączenie i rozłączanie, manipulowanie, przekręcanie, wciąż zmieniające się koncepcje. Manipulowanie i tak dalej, to doskonałe wzmocnienie mięśni dłoni i przygotowanie ich na cięższe i większe wyzwania
- znakomite ćwiczenie i rozwój funkcji społecznych,  praca zespołowa, umiejętności negocjowania, zawierania kompromisów i podziału (tu u nas jest najbardziej bolesne, zwłaszcza dla mich uszu) czy przestrzeganie zasad
rozwój emocjonalny, analiza, synteza, błyskotliwość, spostrzegawczość, kojarzenie, inteligencja pnie się na wyżyny
solidne, przekazywane z pokolenia na pokolenie (moje klocki oczywiście poza tymi które zaginęły są w stanie idealnym przechowywane w moim rodzinnym domu)
łączą pokolenia: dzieci, rodzeństwo, rodzice oraz dziadkowie a także ciocie, wujkowie i sąsiedzi zasiadają na jednym dywanie i tworzą nie tylko konstrukcje ale też więzi miedzy sobą
nieograniczone możliwości, zestawy się ze sobą łączą, przeplatają, mieszają, tworzą nowe coraz ciekawsze i bardziej rozbudowane systemy, dające więcej opcji niż ktokolwiek nam może narzucić. Wciągają się w to wszyscy dzieci, rodzice, dziadkowie, każdy jest ciekawy kolejnych opcji jakie można odkryć.








W zastawie z latarnią znajdziemy nawet światełko !!!
To dopiero jest bajer !











I tak  kroczek po kroczku, od świąt do świąt, od urodzin do urodzin zaczynamy tworzyć własną kolekcję. Klocki uczą też delikatnej zabawy, choć dynamicznej to jednak delikatnej, co ogromnie mnie cieszy.



Lalilandia to moc zestawów od malutkich do całkiem sporych.
Te które mi wpadły w oko to:
Morska wycieczka - czyli duży statek
Latarnia morska
Sporty wodne 
Zabawa na basenie 

A może spodoba Ci się także

0 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.