Nauka języka to w obecnych czasach nie tyle ważna sprawa, czy umiejętność która może się przydać w przyszłości. To baza, podstawa, drzwi otwierające przed człowiekiem świat. To nie tyle możliwość, co obowiązek. Istotę nauki języka angielskiego widać choćby po tym, że w każdym państwowym przedszkolu ten język jest obowiązkowy. Maluchy chłoną każde nowe słowo niczym gąbka. Nauka języka to w dużej mierze, zasób słów jaki się posiada. Bo sama perfekcyjna znajomość gramatyki nie wystarcza. Co istotne, dzieci gramatyki uczą się intuicyjnie, podobnie jak tej w języku polskim. Zanim dowiedzą się na lekcjach polskiego dlaczego mówimy tak a nie inaczej wykorzystujemy to w praktyce od kilku ładnych lat i to z dużym powodzeniem. Słówek też najlepiej uczyć się w praktyce, poprzez rozmowę, słuchanie słowa mówionego czy czytanie książek.

Szukam intensywnie pomocy językowych które pozwolą mi poszerzyć zasób słów dzieci. Chcę też książek które pomogą mi w nauce czytania podstawowych fraz, zwrotów, słówek. I tak właśnie trafiłam na Ilustrowane Angielskie Rozmówki dla dzieci. Ta książka nie tylko jest fajną pomocą podczas nauki ale także przy utrwalaniu posiadanej już wiedzy. Przyda się w każdym turystycznym plecaku, nie tylko dziecięcym. 

Ilustrowane angielskie rozmówki dla dzieci to książka przygotowana z myślą o dzieciach w wieku wczesnoszkolnym. Jednak w mojej opinii, nie powinna mieć takich limitów wiekowych. Myślę, że limit został zastosowany przez obrazki, których nie ma tak wielu w podręcznikach dla dorosłych odbiorców. Tymczasem nawet dorosły czytelnik wzrokowiec, będzie miał z górki z taką publikacją. Lektura zawiera bogaty zasób rozmówek z najpopularniejszych dziedzin, ładnie poukładany, czytelny układ i przemyślany schemat stronic i rozdziałów. Z tą książką młodzi czytelnicy nauczą się wielu zdań i zwrotów, niezbędnych do swobodnej komunikacji w języku angielskim. 

Ilustrowane angielskie rozmówki dla dzieci