Ali pieczątki bardzo się podobały więc postanowiłam pobawić się jeszcze. Tym razem w ruch poszły jabłko i gruszka oraz gąbeczka na patyczku. Ponieważ wszędzie już jesiennie przyszła pora również na jesień w naszych pracach, liści jeszcze u nas kolorowych brak więc na razie kolory jesieni sobie zapewnimy przy pomocy farbek.
Owocnej pracy :)
Do fartuszka mi wleciała gruszka piękna i wspaniała :)
Nie tylko gruszka mi wpadła ale również jabłko, cóż że jeszcze nie dojrzałe jak do pieczątek w sam raz. Maczamy, odbijamy i piękny obrazek gotowy mamy :)
Jesienne drzewo :)
Drzewo namalowałam ja a moja artystka obsypała je listkami w jesiennych kolorkach.
Przy okazji pierwsze próby mieszania kolorów.
żółty + czerwony = pomarańczowy
Tadam :)
A potem Picasso :)
Owocnej pracy :)
2 komentarze
piękne dzieła Aluni :)
OdpowiedzUsuńJakie smakowite prace :)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.