Choinkowy szał plastyczny
Ponieważ codziennie tworzymy a nie bardzo mam mozliwość codziennie pisać nowego wpisu, bo ani czas ani siły na to braki odczuwam to w tym roku powstaną dwa posty zbiorowe, no może trzy jak się wyrobię ale to się dopiero okażę w praniu. W każdym razie starałam się poukładać posty w miarę tematycznie i choć dzisiejszy wpis nie jest pozbawiony chaosu to jednak łączy go jedna rzecz a jest nią CHOINKA która jest tematem przewodnim każdej z dziś pokazanych prac.
1) Choinka mozaikowa
Na kartce szkicujemy trójkąt, dziecko wypełnia go najpierw odcieniami zieleni, ale żeby było ciut trudniej i mozolniej to nie pędzelkiem a patyczkiem do uszu.
Kiedy choinka już jest zielona czas na bombki.
Potem pień.
Gwiazda i na ozdobę śnieżynki.
2)Choinkowa girlanda
Z ozdobnego świątecznego papieru wycięłam trójkąty.
Które ponacinałam nożykiem do tapet, w następujący sposób.
Albo patrząc na złożony trójkąt cięcia wyglądają tak.
Potem tylko jeszcze musimy przewlec przez czubki naszych choinek sznurek i gotowe.
3) Choinka z płatków kosmetycznych
Zaczynamy od przygotowania płatków kosmetycznych, farbek akwarelowych oraz wody.
Pędzelkiem moczymy zieloną farbkę i z jak największą zawartością wody na pędzelku przykładamy go do płatka który chłonie barwę. I tak pokrywamy płatki zielenią oraz jeden brązem.
Kiedy całość wyschnie można przyklejać.
A potem zdobić.
4) Choinka z drucików i pomponików
Można też przy pomocy drucików kreatywnych czy pomponów akrylowych oraz taśmy dwustronnie klejącej, stworzyć na styropianowych stożkach piękne dekoracje domu.
5) Choinka z talerzyka
W tym roku wykonywaliśmy już w bardzo podobny sposób bałwanki. Tym razem w połowie talerzyka wycięłam dzieciom choinki. Same dobierały kolory i ozdoby.
Bombki z guziczków, łańcuch z brokatu w kleju.
A oto efekt końcowy.
6) Choinka widelcem malowana
Naszkicowałam trójkąt a Wojtuś stworzył w jego obrysie choinkę malując ją przy pomocy widelca.
Kolejnym etapem było sięgnięcie po plastelinę.
Wybraliśmy najbardziej świąteczne wg Wojtusia kolory, Wojuś je zamienił w wałeczki, następnie połączył i stworzył multikolorowy wałeczek.
Kolejnym etapem jest pocięcie wałeczka na małe elementy.
Nasze placuszki przyklejamy na choinkę a będą one tworzyły cudowną ozdobę.
Na koniec łańcuch z brokatu w kleju.
7) Choineczka dmuchana
A tu choineczka która powstała bez świadka w postaci aparatu, ale jak widzicie efekt jest bardzo ciekawy a stworzył ją Wojtuś dmuchając na rozcieńczoną farbkę przez słomkę do picia.
Zaczął od zielonych plam. Potem dodał pomiędzy nimi kolorowe kleksy a na koniec jeszcze brązowy pieniek.
Oto cała plejada naszych adwentowych zadań :)
Oczywiście każdego dnia powstają nowe i jak tylko się uda chętnie się nimi podzielimy :)
1 komentarze
ale pracusie z Was :) cudeńka :)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.