Fotoksiążka - prezent tworzony na miarę oczekiwań :)

by - listopada 29, 2015



Czas rozmyślania o prezentach już nastał, moje mikołajowe już czekają w większości w czerwonym worze pod sufitem, na 6 grudnia. Dzieci czekają na ten dzień z niecierpliwością, pytają, snują historie, szykują się a nawet ugrzeczniają. Ale dorośli też, każdy raduje się z podarunku, nawet tego najmniejszego, ja chyba za to nawet bardziej niż dostawać lubię dawać. Wiedzieć radość w oczach, błysk a nawet kręcącą się łezkę. W dodatku ja, jak to ja, nie lubię dawać niczego z przypadku, lubię sobie wszystko poukładać, dobrze przemyśleć, dać coś co ucieszy i coś co sprawi radość. Coś indywidualnego, stworzonego na miarę oczekiwań i specjalnie dla danej osoby. Nie tak dawno pisałam o kalendarzu, dziś również foto prezent tym razem jednak z rozmachem.

Foto książka, to najlepszy podarunek dla moich rodziców. Jedyny na który czekają z wytęsknieniem co roku. Pięknie wydana, w ekskluzywnej płóciennej okładce, sztywnymi stronicami, w wielkim formacie, z całą masą zdjęć które nie bledną i nie wysuwają się bokami. To doskonała niespodzianka, bardzo osobista i sprawiająca, że dziadkom z życia jedynych wnuczków mieszkających całkiem daleko, nie umknie już tak wiele. Kiedy zatęsknią zawsze mogą powspominać i napatrzyć się  do woli. Pamięć jest ulotna a dzieci rosną tym szybciej im rzadziej się je widuje.






Zdecydowanie najtrudniejszym i najbardziej pracochłonnym elementem w tworzeniu foto książki jest selekcja zdjęć, zwłaszcza jeśli robi się ich tysiące i nie kasuje na bieżąco (zawsze to samo, nie na wszystko starcza mi czasu, bycie kreatywną mamą ma swoje minusy :P). Jeżeli jesteście systematyczni macie ten etap z głowy, ja 4 dni siedziałam kasując zdjęcia i segregując fotografie.  Co nie było takie proste kiedy okazało się, że przez ostatni rok zrobiłam ich ciut ponad 17000 :P Kocham robić zdjęcia i nic na to nie poradzę :)

Cała idea foto książek polega na tworzeniu ich krok po kroku samodzielnie, wlewaniu w nie siebie. Jednak dla tych którzy nie czują się na siłach zdecydowanie polecam gotowe szablony. Ich twórcy się na tym znają dużo lepiej niż my, posiadają doświadczenie i potrafią tworzyć piękne połączenia i układy zdjęć tak aby książka była przejrzysta i czytelna. Jednak kiedy nam coś nie odpowiada, chcemy coś zmienić w danej stronie szablonu nie będziemy mieć z tym najmniejszego problemu. Poprawki możemy nanosić w dowolnym momencie a jednak baza cały czas jest i nie musimy tworzyć wszystkiego od zera. Szablonów jest wybór ogromny, każdy znajdzie to czego szuka, czy to tworząc pamiątkę z życia codziennego, czy prezent dla dziecka czy uwieczniając ważne wydarzenia jak komunia, ślub, chrzest święty.




Ja tworzyłam foto książkę dla dziadków (moich rodziców), więc miałam kilka założeń. Po pierwsze chciałam uwiecznić kolejne etapy rozwoju Kusiątek i przejść przez ten rok chronologicznie. Po drugie chciałam zawrzeć tam głownie naszą codzienność, najważniejsze chwile, pierwsze razy, pokazać relacje i łączącą dzieciaczki więź. Polecam przyjąć sobie takie założenia, kiedy wchodzimy do kreatora z gotowym pomysłem dużo prościej będzie Wam go tworzyć.

Kiedy już wyselekcjonujemy zdjęcia i wybierzemy szablon oraz odpowiadający nam format zaczyna się czysta przyjemność. Ja zdecydowałam się na foto książkę 30x30 która według mnie robi niesamowite wrażenie. Jest wielka, zapierające dech, w połączeniu z ekskluzywną płócienną lub ekoskórzaną okładką staje się doskonałym prezentem.

Projektowanie książki polecam w wersji online, choć istnieje możliwość ściągnięcia programu i tworzenia offline to jednak online, daje nam dużo więcej możliwości i bardzo ułatwia zadanie. Dużo większy wybór szablonów i sprawniejsza praca, duuuużo krótszy czas całego procesu tworzenia (sprawdziłam, pisze z doświadczenia). Bardzo intuicyjna aplikacja, wszystko pod ręką, nie będziecie mieć kłopotów z dotarciem do rozmaitych opcji i możliwości jakie daje, nawet jeśli nie jesteście fotoksiążkowymi weteranami i robicie książki po raz pierwszy.

Można próbować, zmieniać, eksperymentować. Bawić się przestawiając, dodając ramki, maski, efekty samych zdjęć czy też napisy lub cliparty. Ponieważ, ja czuje moc kiedy dostaje w ręce takie możliwości to wypróbowałam wszystko. Kombinowałam, dobierałam, przestawiałam, zdobiłam, kasowałam i fakt zajęło mi to troszkę czasu ale efekt jest nieziemski (oczywiście w moim uznaniu).


Ważna uwaga z doświadczenia płynąca, warto zapisywać to co stworzyliśmy ponieważ wiadomo jak to jest z komputerami i złośliwością materii nieożywionej, zawsze może nam spłatać figla. Na szczęście twórcy aplikacji zadbali o to, że nawet jak prąd nagle ucieknie i komputer złośliwie padnie to nic nie znika bez śladu, aplikacja sama pamięta o zapisywaniu ostatnich czynności.
Na sam koniec już podczas składania zamówienia należy jeszcze zadecydować o kolorze i materiale okładki. Wybór jest dość szeroki, my (choć może to już nudne) kochamy niezmiennie zieleń i taka też barwa została przypisana naszemu prezentowi.

Okładki tekstylne

Mocna i elegancka tkanina introligatorska, w szerokiej gamie kolorystycznej. Jest z czego wybierać!

Okładki z eko-skóry

Okładka z eko-skóry to klasyczne i eleganckie rozwiązanie. W swojej ofercie stawiamy na wyjątkowość, dlatego oferujemy ekoskórę w wyrazistych kolorach!
Czas realizacji jest bardzo szybki standardowo, trwa on 4 dni robocze od momentu wpłynięcia pieniążków na konto. Przesyłka jest doskonale zabezpieczona, nie ma najmniejszych obaw, że zostanie uszkodzona podczas transportu, natomiast maile cały czas na bieżąco nas informują o postępach w realizacji naszego zamówienia.








Foto książka może liczyć 28-160 stron. I cokolwiek to oznacza teraz drukowana jest na nowych maszynach Xerox iGen 150 - dla mnie to po prostu pienne zdjęcia, oddające rzeczywistość najlepiej jak umiem to sobie wyobrazić, cudne nasycone barwy. Nawet ogromne zdjęcia 30x30 nie tracą na wyrazistości.
Niesamowita pamiątka na całe życie, 100% satysfakcji z zakupu, od momentu tworzenia aż po otrzymanie przesyłki. Żal tylko będzie mi się z książka rozstać, no ale nic nie stoi na przeszkodzie aby stworzyć podobną dla siebie :)
Jedno jest pewne nie wracamy do zdjęć z komputera, nie przeglądamy ich. Jednak papierowe zdjęcie takie które można dotknąć ma wartości zupełnie inną, wręcz bezcenną. To całkiem tak jakby porównać życzenia Świąteczne dostarczone przez listonosza na własnoręcznie wypisanej pocztówce a takie kopiuj wklej wysłane  smsem. Bez porównania. Odkąd odkryłam 3 lata temu foto książki nie ma mowy o wracaniu do tradycyjnych albumów, jakość, trwałość, możliwość pięknych połączeń, dodawania różnych bajerków, tworzenia własnej historii, a zdjęcia się nie odklejają, nie przesuwają i dają wielki komfort oglądającym nawet tym najmłodszym.


Nasz prezent powstał za pośrednictwem firmy NA KOLOROWO - polecam z ręką na sercu, kawał porządnej roboty. I niesamowity prezent który z pewnością nie stanie się rozczarowaniem i nie ma szans kurzyć się na półce :)
A dla osób którym zrobiłam chrapkę na taką foto książkę mamy podarunek świąteczny. Wpisując kod zniżkowy BLNA4HMZ książka 30x30 - 40 stron
z oferty NA KOLOROWO specjalnie dla Was jedyne 59 zł, z oferty Nakolorowo.pl.
Koszt wysyłki jak w cenniku. Ważny do końca lutego 2016.

A może spodoba Ci się także

1 komentarze

  1. cudowny prezent :)
    my w tym roku dajemy m.in. kalendarz, ze zdjęciami szkrabów :)

    OdpowiedzUsuń


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.