Rysuj z czu-czu i karty ze zwierzakami dla małego i dużego :)
Czu Czu ma wiele propozycji dla różnych grup wiekowych.
Myślę, że w przyszłości kilka z nich jeszcze wpadnie w nasze ręce bo są naprawdę tego warte.
Dziś polecimy dwa zestawy które posiadamy i bardzo sobie chwalimy :)
Rysuj z Czu Czu
Dla starszaka 3-4 latka, choć niektóre zadania myślę, że zainteresowałyby nawet pierwszoklasistę :)
Zakupione w księgarni AROS
Zestaw zawiera:
1) Zadania o różnym stopniu trudności, których jest aż 50.
Karty są to fajne, sztywne dwustronnie drukowane (jedna karta dwa obrazki).
2) Mazak - do rysowania po kartach
3) Ściereczkę
I co jest fantastyczne to właśnie fakt, że rysować można w nieskończoność. Zmieniać koncepcję, tworzyć, doskonalić. Przy pomocy ściereczki usuwamy ślad po mazaku i zabawa się zaczyna od nowa :)
Super sprawa przy 3 latku któremu nie zawsze wszystko wychodzi tak jakby chciał. Często bawimy się też razem ja daję przykład, zmazujemy i Wojtuś tworzy :)
Ja jestem pod wielkim wrażeniem tego jak moje dziecko dzięki tym kartom rozwinęło się w kwestii twórczej. To, że część obrazka lub tło już jest gotowe, dało mu motywację i chęć do próbowania i precyzyjnego używania mazaka.
Narysować głowę, włosy, twarz - niewykonalne. Nikt nie będzie wiedział CO TO.
Ale oczy, usta i nos kiedy reszta jest - da się zrobić i w dodatku czytelnie dla innych :)
Nareszcie !!! Tego mu brakowało.
Nikt nie pyta "Co narysowałeś?".
Wreszcie.
Każdy może powiedzieć:
"O jaki ładny bałwanek, o i ma guziczki".
"Jaka świetna biedronka!".
" O rany jaka ulewa!"
Bardzo udany zakup, dał Wojtkowi pewność tego, że umie i że może.
I to raz za razem :)
Druga pozycja - dwa w jednym.
Czyli coś dla maluszka i dla przedszkolaka.
Karty ze zwierzątkami.
Moje pierwsze słowa.
ZWIERZĘTA
Alusi opowiadam o zwierzątkach ja, tata i Wojtuś.
Obrazki są cudne, sama słodycz.
Choć mało realistyczne - generalnie wolę takie do nauki - to Ala żywych zwierzątek do obserwacji terenowych ma dość.
Nie wiem czy to już ten czas ale powoli szkolimy się w kwestiach.
To jest krówka - ona robi muuuuuuuuu :P
Po czym wręczam jej plastikową krówkę do sprawdzenia kształtu i smaku zwierzyny :)
Zestaw jest odporny i solidnie wykonany.
Zwierzątka są różne, wiejskie i dzikie.
Owady, ssaki, ptaki.
Super zestaw dla początkującego szkraba.
Co z takimi kartami może robić 3 latek:
- sortować wg miejsca występowania (łąka, dżungla, las, bieguny)
- sortować wg kategorii ląd, woda, powietrze
- sortować wg ilości nóg :)
Zadań może być wiele, ogranicza nas tylko nasza kreatywność.
Możemy też tak po prostu o zwierzątkach rozmawiać z dzieckiem.
Co robią, co jedzą.
Zestawów z tej serii (moje pierwsze słowa) jest 4 poza tym który prezentuję są jeszcze:
- w domu
- owoce, warzywa
- kształty
A tym czasem idziemy mimo katarków na spacer :)
Bo dłużej nie wytrzymamy w 4 ścianach :)
Wiosna - miejmy nadzieję, że już nam nie umknie :)
12 komentarze
Wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńCiekawie to wygląda:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGapiłam się na nie w Empiku, oj gapiłam. :) Kiedyś kupię :)
OdpowiedzUsuńJa też się zawszę gapię :P
UsuńCZu CZu jest fantastyczne lubimy je bardzo!
OdpowiedzUsuńA któreś specjalnie polecacie ?
Usuńkiedyś zauważyłam je w rossmanie....zastanawiałam sie i wkońcu nie kupiłam :/ ehhh a trzeba była jak sie okazuje
OdpowiedzUsuńSą bardzo fajne bo długo posłużą :)
UsuńA my mamy z Czu Czu "Moje pierwsze Memory" - od 2 lat, ale moje półtoraroczne dzieciaki póki co bawią się łącząc zwierzątka w pary. Uwielbiają to! Solidne wykonanie, więc pewnie długo wytrzyma :-) Polecam!
OdpowiedzUsuńMemo czu czu nie mamy i raczej mieć nie będziemy bo mamy fajne memo z granny :) Drugiego podobnego nam nie trzeba ale na pewno jest śliczne i solidne bo wszystkie ich produkty takie są.
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.