Przyssawki - niezastąpione i jedyne w swoim rodzaju klocki :)

by - marca 29, 2015



Kreatywnie ? Naukowo? Edukacyjnie?
NIE !!!
Dziś będzie po prostu mega radośnie, kolorowo, odkrywczo i sensorycznie  !!!
Kto jeszcze ich nie zna koniecznie musi je poznać.
Przyznam szczerze, że sama, nie byłam w niebo wzięta po otwarciu pudełka. Przyzwyczajona do super edukacyjnych pomocy, pomyślałam takie ot sobie przyssawki.
Fajne, solidne, elastyczne, kolorowe ale bez szału.
Zmieniłam zdanie kiedy dzieci przepadły na ponad dwie godziny, chyba jeszcze żadna zabawka nie wciągnęła ich na tak długi czas.
Potem dostrzegłam jak wiele zalet mają Squigz i jak wciągają do zabawy, małych i duży.
Drugich takich nie ma !!!



Mamy w domu dwa czteroelementowe zestawy, razem 8 sztuk. Jeżeli chodzi o dobrą zabawę dla jednego malucha taki zestaw spokojnie wystarczy i pozwoli odkrywać i korzystać z możliwości jakie dają przyssawki. Jeśli macie dwójeczkę polecam 12 sztuk. Na szczęście dla Wojtusia, Alunia od razu pokochała dwa pomarańczowe elementy i inne zostawiła, dzięki temu jemu została większa część.
Klocki to zawsze dobry wybór, przynajmniej w naszym domu żaden zestaw nie leży bez użytku.
Klocki mają w sobie tę magie, łączą przy wspólnej zabawie pokolenia. Sprawiają radość bez względu na wiek, a jeśli są to tak wyjątkowe klocki jak te pozwalają dodatkowo nie tylko budować i tworzyć rozwijając wyobraźnię ale równocześnie odkrywać to co jeszcze nie znane.


Squigz to przyssawki wykonane z wysokiej jakości silikonu, które możemy przyczepiać same do siebie oraz do wszelkich gładkich powierzchni. Wypróbowane przez nas gładkie powierzchnie to podłoga, schody, kafelki, szyby, lustra, kubeczki do picia, wanna oraz największa frajda ludzkie czoła i plecki :D Lekko zwilżone przysysają się całkiem mocno, w wannie ciężko je oderwać.
Mają piękne nasycone kolory, są bardzo miękkie i elastyczne. Wyginają się we wszystkie strony nie odkształcając się i nie niszcząc przy tym. Można po nich skakać, rzucać, gnieść, gryźć a one wyglądają jak wyglądały. Z połączenia powstają najróżniejsze dziwolągi i tu ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia. Rozwój fantazji i kreatywności - Wojtuś tworzy głównie wojowników i roboty i toczy nimi walki.




Przyssawki są idealne już dla całkiem małych szkrabów, brak ostrych krawędzi nie grozi bolesnym kontaktem z klockami nawet jeśli bobas siądzie czy stanie na elementy. Same przyssawki są na tyle duże, że nie ma najmniejszego strachu o groźbę połknięcia. Natomiast są też specjalne Squigz dla bobasów, duże i z dodatkowymi fakturami. Każda przyssawka posiada inny kształt, kolor i fakturę. Zapewne fantastycznie sprawdzają się w okresie ząbkowania, na szczęście ten etap już niemalże w całości za nami.






Zabawa przyssawkami to moc doznań i wrażeń, dotykowych, słuchowych (klocki odklejane i odklejające się wydają bardzo zabawne dźwięki), wzrokowych oraz ruchowych. Koordynacja oko - ręka, ćwiczenie celności, precyzji ruchu, siły przy odczepianiu Squigza.
To wszystko i nieopisana radość z zabawy sprawiają, że dziecko poznaje, doznaje i odkrywa jednocześnie czerpiąc satysfakcje i mając nieograniczoną frajdę z "przysysania".
Genialne jest to, że dziecko może bawić się nimi wszędzie:
  • W kuchni - przyczepiając  elementy do lodówki czy mebli, Alusia odkryła, że w ten sposób można otwierać szafki i szuflady.
  • W łazience - genialna zabawka do zabaw z wodą, nie groźne jej grzyby i bakterie, po kąpieli wystarczy przyssawki osuszyć. Z tego samego powodu są też niezwykle łatwe do utrzymania w czystości.
  • W aucie - super pomysł na dłużącą się podróż. Przyssawki świetnie się sprawdzą naklejane na samochodową szybę.
  • W każdym innym miejscu nawet na łące czy w lesie, nawet gdy brak gładkich powierzchni zawsze pozostaje czoło rodzica :D 
 





W naszym domu panuje absolutny zachwyt nad przyssawkami. Dzieciaki każdego dnia odkrywają ich nowe możliwości. A ulubiona zabawa Aluni to " Mama ogi, ogi" (rogi).
Chcesz poprasować, pozmywać, poszperać po intrenecie, poczytać książkę lub po prostu napić się spokojnie kawy - kup dzieciakom Squigz !!!






Skąd przyleciały do nas Squigz ?
Z niezwykłego sklepu HIPOLIT gdzie znajdziecie zarówno zabawki edukacyjne jak i do terapii IS (integracji sensorycznej). Integracja Sensoryczna to bardzo modny ostatnio termin, wiele dzieci (o dorosłych nie wspominając) ma pewne zaburzenia tejże integracji choć często rodzice nawet nie są tego świadomi. Dlatego fajnie jest pobudzać sensorykę naszych maluchów i uwrażliwiać je lub odwrażliwiać. Stymulacji nigdy za wiele, my coś o tym wiemy posiadając w domu nadwrażliwaca czuciowo - słuchowego.
HIPOLIT oferuje zabawki rozwijające kreatywność, wyobraźnię i twórcze myślenie. Edukacyjne walory oraz oferta dla dzieci w każdym wieku, niemowlaków, przedszkolaków oraz dzieci szkolnych do mocna strona sklepu. Rzeczy które tam znajdziecie są wyselekcjonowanymi pomocami które wspomagają rozwój ruchowy i koordynację wzrokowo-ruchową, uczą zręczności i pomagają rozwijać zdolności manualne. Jednocześnie rozwijają zmysły i doskonalą spostrzegawczość. Pomagają w ćwiczeniu umiejętności grafomotorycznych.
Wszystkie produkty które znajdziecie w ofercie sklepu są zgodne z europejskimi normami certyfikacji - znak CE - a to dal mnie wielki plus, bezpieczeństwo to podstawa.
Co niezwykle ważne oferta sklepu jest konsultowana ze specjalistami zajmującymi się rozwojem dzieci:
  • psychologiem dziecięcym
  • fizjoterapeutą
  • logopedą
POLECAMY HIPOLIT


A może spodoba Ci się także

2 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.