Małe, niepozorne często niedostrzegalne na kartach Ewangelii postaci. Nie przyglądamy się im, bo dla nas nie maja znaczenia, nie przykuwają naszej uwagi. Bo na kartach Biblii priorytetem są ludzie i wydarzenia. Jednak są, są obecne, są one świadkami wszystkich tych najistotniejszych z życia zbawiciela wydarzeń. Zwierzęta.
Od narodzin do zmartwychwstania - osnuta wokół wydarzeń ewangelicznych historia życia Jezusa. Mnie już od pierwszego kontaktu z lekturą zachwyciły ilustracje. Najwyższa klasa estetyki.
Piękne, wyciszające, pastelowe niezwykle delikatne i przyjemne. Cudownie współgrają z treścią i nadają słowom fajny klimat.
Troskliwy wół ogrzewający Dzieciątko swym oddechem, zagubiona owieczka synonim nawracanych grzeszników, niedoświadczony osiołek, niosący na swym grzbiecie wjeżdżającego do Jerozolimy Pana, kogut z pałacu arcykapłana który zapiał, gdy Piotr trzykrotnie wyparł się swego Mistrza.
To te zwierzęta które większość z nas doskonale kojarzy ale karty tej lektury kryją jeszcze innych zwierzęcych bohaterów, nie tylko opisanych w scenach z życia Jezusa ale i tych występujących w przypowieściach. Jak objuczony wielbłąd, troskliwa kwoka, gołębica z ogrodu która była świadkiem zmartwychwstania, wierny pies czy niecierpliwy wróbelek.
Każda rozkładówka to jedno opowiadanie. Czyta się je znakomicie, tak że my książkę połknęliśmy w jeden wieczór a potem jeszcze w trzy kolejne. W mojej opinii to najlepsza recenzja dla książki kiedy dzieciom się nie nudzi i chcą czytać jeszcze i jeszcze. Wciąż wracać.
Nic w tym zresztą dziwnego. Opowiadania są bardzo ciepłe, empatyczne i spokojne.
Doskonałe przed snem. Niczym piękna modlitwa na dobranoc. Po tej lekturze z pewnością śnią się cudowne sny.
12 zwierząt, 12 opowieści, 12 kart z Ewangelii.
Książka pokazująca wszechobecne, przenikające na wskroś cały świat Boże jestestwo.
0 komentarze
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.