Liczymy do 25 - Smart Box Liczmany
"Jadą, jadą misie, tra la la la la,
śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha..."
śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha..."
Misie do nas przyjechały i narobiły dużo rumoru i stały się świetnym poprawiaczem humoru :)
A nie dość, że dzieciaczkom śmieją się przy nich pysie to jeszcze misiaczki uczą wielu ciekawych i pożytecznych umiejętności matematycznych i nie tylko.
Nie sposób ich nie polubić, zwłaszcza , że cena również bardzo przystępna :)
Poszukiwałam jakiejś fajnej pomocy matematycznej, ciekawej, kolorowej i wesołej, takiej którą przyjemnie liczyć, dodawać odejmować, ważyć i porównywać. Misie mnie rozbroiły, są po prostu urocze. W dodatku są bardzo przemyślane, nie ma w nich nic przypadkowego.
Misie są w 4 podstawowych barwach, przez co Alusia ma kolejna pomoc która służy do segregowania kolorów. A jako że, nasz drewniany domek ma 4 pokoje to każda misiowa rodzinka znalazła w nim oddzielny kąt.
W każdej rodzince mamy tatę, mamę, starszego brata/siostrę i gromadkę maluszków.
Misie fajnie nadają się do odgrywania scenek. Z takimi misiami znakomicie można odtwarzać sceny przedszkolne, zabawy w teatr nigdy za wiele.
W każdej rodzince mamy tatę, mamę, starszego brata/siostrę i gromadkę maluszków.
Misie fajnie nadają się do odgrywania scenek. Z takimi misiami znakomicie można odtwarzać sceny przedszkolne, zabawy w teatr nigdy za wiele.
Zestaw zawiera:
- 24 misie w czterech różnych kolorach, rozmiarach i wadze (3, 6, 9, 12 gram)
- 12 dwustronnych kart z zadaniami ( 85 x 85 x 1,2 mm)
- 25 jednokolorowych patyczków o długości 100 mm.
Każdy miś na brzuszku na numerek (3,6,9 lub 12) - liczyć można same misie lub pokazać dziecku, że cyferka na brzuszku odpowiada określonej liczbie patyczków. Kiedy dziecko zrozumie już relację między liczbą a ilością jakiej ona odpowiada, możemy się zabrać za pierwsze zadania matematyczne, najlepiej za dodawanie. Patyczki które są dołączone do zestawu od razu na myśl przywiodły mi moje dzieciństwo i początki matematyki z podstawówki. Pamiętam, że bardzo lubiłam zabawy z patyczkami, a tu Misie jeszcze ją urozmaicają.
Do zestawu dołączone są karty na których znajdziemy trzy typy zadań:
Karty są doskonałym wstępem, ponieważ fajnie obrazują zadanie, ale jest ich niewiele i polecam potraktować je jako podpowiedź. Kiedy dziecko się wciągnie w dany rodzaj zabawy fajnie go kontynuować i zadawać mu kolejne zadania posiłkując się własną pomysłowością.
SORTOWANIE
Misie można układać:
- Kolorami
- Wielkościami
ODTWARZANIE SEKWENCJI
- Kontynuowanie sekwencji (tu 12,6,12,6...)
ODTWARZANIE SEKWENCJI I KOLORU
(tu 12,9,3,12,9,3...)
(tu 12,3,9,6)
GDZIE WIĘCEJ ?
Zadanie polegało na policzeniu misiów w obu grupach i wskazaniu grupy w której było ich więcej/mniej, a następnie na wyrównanie liczby misiów.
Alunia bawi się raczej po swojemu, układa, liczy, ustawia w rządkach.
PRACA Z KARTAMI
PRACA Z KARTAMI I PATYCZKAMI
DODAWANIE
Jesteśmy na samym początku naszej matematycznej drogi ale misie z pewnością nam ja umilą, w zasadzie ten zestaw w zupełności nam wystarczy jako jedyne źródło i pomoc matematyczna przez najbliższe 3 lata :) Na misiach można uczyć się dodawania, odejmowania oraz mnożenia i dzielenia.
Planuje obecnie zainspirowana misiami stworzyć jakąś domowej roboty wagę. Ważenie misiów z pewności będzie fajną przygodą i nowością w naszym domu.
Liczmany można wykorzystać też podczas zabaw w sklep, wtedy staną się one pieniążkami czyli matematyka w praktyce.
Nasze LICZMANY MISIE znajdziecie w sklepie pantin.pl - polecam przyjrzeć się bliżej całej ofercie sklepu bo w naprawdę fajnych cenach pojawiło się tam sporo nowości które bardzo mnie kusza, choć wiek Wojtusia jeszcze nie ten i musze powstrzymać swoje wielkie chęci :) Pantin to sklep w którym chętnie wykupiłabym wszystkie pomoce :)
2 komentarze
Jaka fajna misiowa rodzinka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa z tymi misiami, ale myślę że dla moich 2.5 latków jeszcze zbyt skomplikowane...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko z reaktywowanego Majerankowa :)
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.