Metoda Krakowska - Czytam mamie i tacie - książeczki

by - maja 13, 2015


Dziś kolejny wpis z cyklu pomoce edukacyjne Centrum Metody Krakowskiej
Mam Wam do pokazania wyjątkowe książeczki - książeczki które spodobają się małym i dużym szkrabom a także rodzicom. Już najmłodsi czytelnicy śmiało mogą sięgać po ta lekturę ponieważ książeczki są sztywnostronicowe, bardzo przejrzyste, wypełnione pięknymi zdjęciami a litery umieszczone na kontrastowym czarnym tle przyciągają wzrok. Poczucie piękna i estetyki na wysokim poziomie.

Do książeczek dołączone są karty. Na kartach można znaleźć wszystkie ilustracje z książki otoczone czarną ramką, na osobnych kartonikach natomiast mamy dźwiękonaśladowcze podpisy z książeczki napisane dużymi białymi literami również na czarnym tle.
Już nawet całkiem małe dziecko z prędkością światła zaczyna łapać kolejne wydawane przez zwierzęta i pojazdy dźwięki. W dodatku kontrastowe napisy sprawiają, że dziecko dostrzega literki a kiedy przewertujecie już z maluchem książeczkę (jak my) 10 razy każdego dnia, śmiało możecie przejść do zabawy z kartami, bo nawet Alusia całkiem fajnie sobie z nimi radzi.
W naszym przypadku jest jeszcze weselej bo starszy braciszek teraz może czytać nie tylko mamie i tacie ale co najważniejsze siostrze. W  końcu jest już TAKI DUŻY, że umie czytać. Zachwyt w oczach Ali, Wojtusiowi wystarczy za nagrodę i jest największą motywacją. A kiedy Alunia chce się wcielić w rolę starszej i mądrzejszej otacza się gronem swoich ulubieńców i też zawzięcie czyta z największą powagą na twarzy na jaka ją stać.

W serii "Czytam mamie i tacie" znaleźć można trzy tytuły:





Zestaw czytam mamie i tacie doskonale uzupełnia się z układankami dźwiękonaśladowczymi (które możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu w teczkach 1-5)  ale o nich stworzymy odrębny post.



Każda z książeczek jest wyjątkowa, każda zawiera piękne obrazy i my chyba nie mamy swojego faworyta. Czytamy je przeważnie grupowo, jedna po drugiej, a Alusia głosi:
"Tejaz śinka, tejaz dudek, tejaz ajtko"
(teraz świnka, teraz dudek, teraz autko)





 
W książeczkach została użyta czcionka bezszeryfowa (taka prosta bez esów floresów) z charakterystyczna dla metody kropeczką nad i. Takie podejście bardzo mi się podoba bo ta kropeczka dla Wojtusia to znak rozpoznawczy. A kontrastowe tło ułatwia zapamiętywanie.

Zaczynaliśmy tak z Wojtusiem jak i z Alusią od wspólnego czytania wspólnego. Następnie Wojtuś koncentrował się na podpisach a kiedy już potrafił przeczytać bez problemu każdy obrazek przerzuciliśmy się na zabawę kartami. To, że czytał podpisy w książeczce nie oznaczało jednak, że będzie z miejsca potrafił połączyć kartoniki z podpisami. Tu czekało nas troszkę pracy i zabawy za razem. Aby stopniować trudności rozpoczęliśmy od dopasowywania obrazków i podpisów przy otwartej książeczce. W ten sposób zwróciłam Wojtusiową uwagę na to jak będziemy pracować.





 Kiedy już Wojtuś bez mrugnięcia okiem operował i dopasowywał podpisy do obrazków, zadanie przeszło na wyższy poziom. Jeden obrazek i dwa podpisy, który z nich będzie odpowiedni ?
 Na takich zestawach pracowałam początkowo z Wojtusiem i na takich właśnie nadal pracujemy z Alusią. Dla takiego brzdąca jak ona dwa podpisy to doskonały poziom trudności.



 Wojtusia na filmikach nie mam za to udało mi się uwiecznić Alusię, kto ma ochotę zobaczy moja córcie w akcji :)
FILM 1 - Ala czyta
FILM 2 - Ala opowiada o zwierzątkach



W mojego przedszkolaka etap dwu - napisowy trwał dość krótko potem przeszliśmy do 3-4-5 podpisów i obrazków, aby nie było zbyt prosto.






Kiedy już opanujemy wszystkie podpisy do perfekcji, zabawa może wyglądać tak.
Wyciągamy po jednym zdjęciu a zadaniem dziecka jest dopasowanie do obrazka podpisu.


Lub tak czyli na odwrót wyciągamy kolejne podpisy a dziecko ma za zadanie dopasować je do obrazka.

Największą frajdę jednak Wojtusiowi zawsze i od zawsze sprawiała rywalizacja.
Dlatego dla urozmaicenia bawiliśmy się na punkty. Raz mama układała Wojtusiowi a raz Wojtuś mamie. Dzięki temu nawet kiedy to ja miałam odpowiadać Wojtek musiał przeczytać podpisy aby dopasować mi jeden prawidłowy. I po tygodniu pracy z podpisami mieliśmy - REMIS :)





 "Brak szkolnego przymusu, spontaniczne działania, poczucie odkrywania czegoś nowego dadzą dzieciom możliwość kształtowania kreatywności, myślenia abstrakcyjnego i przygotują do nauki języków obcych."
-prof. Jagoda Cieszyńska
Ten zestaw wraz z układankami (o których już wkrótce) to nasi ulubieńcy wśród wszystkich CMK pomocy  - nie ma dnia bez sięgnięcia choćby raz po książeczki.
ZESTAW KSIĄŻECZEK ZNAJDZIECIE - TUTAJ
i uwaga Centrum Metody Krakowskiej specjalnie dla Was ma niespodziankę
Do końca maja obowiązuje kod rabatowy 95a562a28fcf   upoważniający do 15% rabatu na zakupy w Sklepie CMK . Polecam, bo pomoce są wspaniałe i wszechstronne. (tylko pierwsze 10 osób !!!)




A może spodoba Ci się także

1 komentarze


Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.